 |
Duszę się, gdy nie mogę Jej złapać za dłoń. Mój mózg zaczyna panikować, przeliczać sekundy na dni, stwarzając perspektywę czegoś, w czym nie można oddychać. Jestem w mieście bez powietrza, w pomieszczeniu bez tlenu. Coś mnie trzyma za szyję i wpycha w przepaść tęsknoty za kobietą, za którą oddałabym życie. Mam już plan ucieczki. Jest najprostszy z możliwych - za moment będę. Wszystko jest nieważne, jeśli nie uczestniczysz w tym ze mną. Zabierz z mojej krtani tę ciężką dłoń odległości i zatrzymaj następnym razem, gdy stanę na peronie. Istnieją tylko te pociągi, które zawożą mnie do Ciebie. Istnieje tylko ten świat, w którym mogę dotykać Twojej duszy i ciała. W innym jestem zgubiona.
|
|
 |
W uśmiechu twym widziałem niebo, Kiedy byłaś mnie blisko zaczynałem wierzyć w Boga.
|
|
 |
"Jestem z Tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie."
|
|
 |
Od pewnego czasu marzy mi się mieszkanie z Nią. Któregoś dnia obudziłam się z Jej dłonią na moim brzuchu, z ciepłym oddechem na szyi i wiedziałam - nie chcę więcej spędzać nocy bez Niej.
|
|
 |
Każda podróż z Nią, to odkrywanie świata i Nas samych.
|
|
 |
Chyba zaczyna powoli świtać. To świat się budzi, czy miasto ujawnia swoje chromatyczne barwy ? Bezskutecznie próbuje zwrócić na siebie uwagę. Nawet nie chcę kierować wzroku w jego stronę. Po co mam patrzeć na tłum pijanych tylko we własnym towarzystwie ? Wolę być nietrzeźwa w ciszy, tylko z Tobą. Butelki po piwach, puszki po energetykach. Blask świec, które można liczyć w milionach. To tylko dla zapachu, prawda ? Wanilia. Wiem, że znasz prawdę i wiesz, że nigdy się do niej głośno nie przyznam. To Nasza bezdźwięczna tajemnica. Mało takich dzisiaj, a my jesteśmy w posiadaniu jednej z nich. Ludzie nauczyli się bezczelnie krzyczeć o wszystkim i każdemu. A ja wolę szeptem do Ciebie mówić. Uśmiechem, dotykiem, spojrzeniem. Opowiem Ci cały świat, nie użyję ani słowa. Ciebie kocham i dla Ciebie istnieję.
|
|
 |
Niech nigdy nie wypadnie Nam to, co jest tak mocno ważne, możemy się tak umówić ? Zaciskajmy mocno pięści, by nic nie przeleciało przez palce. Trzymajmy mocno liny, gdy czasami wieje zbyt mocno. Tylko wtedy będziemy mogły płynąć z wiatrem, na pełnych żaglach.
|
|
 |
"Pascal miał rację, człowiek jest potworem. Nie, Pascal nie miał racji, człowiek jest cudem."
|
|
 |
Moje nagie ciało należy tylko do tej, która zakochała się w mojej nagiej duszy.
|
|
 |
"Moja krew oszalała na Twoim punkcie."
|
|
 |
"Tej jednej miłość przysiąc."
|
|
 |
Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności, Ogłaszam upadłość, nie wypłacam należności, Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości, Tyle w nich wszystkich zazdrości, chcieliby połamać mi wszystkie kości, Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha, Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy, że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy, siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie, że miłość, to jedyne co mieliście w życiu dobrego, Przyznajcie się do tego już dziś, to nic złego, Każdy chce kochać i miłość odczuwać, By szczęściem oddychać, a nie je odrzucać.
|
|
|
|