 |
|
"Zamknijcie ciasno fragmenty waszych wspomnień, zrozumiecie, że potrzeba bezksiężycowej nocy, kiedy wszystko wydaje się bezużyteczne, Wy macie wrażenie istnienia na tej planecie, ale na szczęście w takim położeniu, by móc patrzeć na gwiazdy."
|
|
 |
|
Świat Cię pogania ponieważ, można zawsze zdążyć na czas. Chce aby można było pamiętać tylko odgłosy twoich kroków... Prawda jest taka, że kiedy się spostrzegasz nie idziesz w żadną stronę... a, więc dodaj gazu.
|
|
 |
|
Trzeba bardzo uważać, na to co nas otacza ponieważ czasami, niespodziewanie coś może osłodzić nam życie.
|
|
 |
|
"Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków."
|
|
 |
|
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku.
|
|
 |
|
oczy matki skrywały w sobie tysiące ostrzy, mówiła wszystkim że to życie się toczy, nie wiedziała że szybko nadejdzie jej koniec, oklamywala dzieci, udawała że mąż jej nie zdradza. ojciec tylko twierdził że ich problemem jest jej rozkapryszony bachor, który jara i zapija matki smutki. | hiphoptoja
|
|
 |
|
miałem Ci o tym nigdy nie mówić, ale życie mnie przerasta wolałbym stracić pamięć. | hiphoptoja
|
|
 |
|
Zobacz Skarbie, leżę tam teraz obok Ciebie. Patrzę jak powoli zasypiasz. Delikatnie kładę dłoń na Twoim ciele, nie chcę Cię obudzić. Mówię Ci, jak bardzo Cię kocham, szeptem wyznaję Ci, że jesteś najważniejsza. Nawet nie wiem, czy w ogóle mnie słyszysz, sen pochłonął Cię chyba już całkowicie. Ale mogę mówić nieustannie, lubię opowiadać Ci o swoich uczuciach. Jutro rano, gdy się obudzisz też będę. Może nie na wyciągnięcie ręki, ale będę. Na zawsze. Tylko dla Ciebie.
|
|
 |
|
"Pewne siebie ponad świat"
|
|
 |
|
W końcu ten upragniony dźwięk - pociąg wjeżdża na peron. Otwierają się drzwi. Wzrokiem szukam tylko Ciebie. Czekam chwilę, nareszcie jesteś. Reszty już nie widzę. Serce zachowuję się jakby było zniecierpliwione Twojego widoku. Mimo, że oprócz Nas jest tu jeszcze kilka osób nie zauważam ich. Mając Ciebie nikt inny się nie liczy. Wtapiając się w Twoje objęcia mogę tak trwać wieczność. Jednak gdzieś głęboko, przez to całe szczęście i radość przebija się taki wewnętrzny niepokój - za te kilka dni znowu będę musiała przyzwyczajać się do życia bez Ciebie obok.
|
|
 |
|
Gdy zamykam oczy przed snem wiem, że jesteś gdzieś w pobliżu
|
|
 |
|
jego spojrzenie łamie mi żebra.
|
|
|
|