 |
Potrafię śmiać się z siebie, lecz prościej jest mi z innych.
|
|
 |
Żyje w mieście, gdzie łatwo dostać w pysk za rogiem, w mieście kłamstw i biznesów,
stresów co kapie z neseserów biznesmenów,
co podróżują szybkim krokiem.
|
|
 |
Możesz powiedzieć oni wciąż o tym samym, że jest źle, że jaranie,
że psy to pedały, że ulica, że wiara, że rap to szczyt chamstwa,
lecz nigdy nie zarzucisz mi że przewijałem kłamstwa.
|
|
 |
wstaw linka na fejsa z trescią że nienawidzisz jak ktos kłamie i patrz jak lubi to osoba która jest dla ciebie najfalszywsza z wszystkich mozliwych, trzeba miec napierdolone w bani..
|
|
 |
poczuj tą wolność i spróbuj ją przebić.
|
|
 |
Sekunda, koniec, wbite ostrze, płonie krew, znika śmiech, życia nonsens
|
|
 |
I Ty tez nie mów nic...
no może prócz tego że zależy Ci
nie planujmy lat
wszystko byle nie tak...
|
|
 |
|
Ona się starała. On olewał. Ona odpuściła. On zrozumiał. ~schooki~
|
|
 |
|
Dokupić ci szpachle do tej tapety ? -,- ~schooki~
|
|
 |
chciałabym, aby czas zatrzymał się gdzieś w maju, byłabym wtedy w raju, nawet nie będąc na haju
|
|
|
|