głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jker

Dla mnie nigdy nikt nie stracił głowy. Dobrze wiem co ludzie o mnie myślą  dobra na raz  do łóżka. Z facetami też zawsze jest tak samo. Wiem  że nic z tego nie wyjdzie  zanim jeszcze oni się zorientują.   Takiej łatwiej odpuścić  niż się z nią męczyć  prawda ? Mają mnie za nudną  zwykłą kobietę. Ale taka właśnie jestem. Trudna. Mam trudny charakter. W jednym pokoju sama śpię  w drugim sama jem  w trzecim sama oglądam telewizję  a w czwartym zapierdalam na rowerku treningowym jak jakiś chomik w kołowrotku. Chcę być gruba  chcę mieć cellulit  rozstępy  chcę chodzić w rozciągniętym T shircie  ale CZUĆ  że właśnie taką  ktoś mnie kocha.

lavli.et dodano: 7 grudnia 2012

Dla mnie nigdy nikt nie stracił głowy. Dobrze wiem co ludzie o mnie myślą; dobra na raz, do łóżka. Z facetami też zawsze jest tak samo. Wiem, że nic z tego nie wyjdzie, zanim jeszcze oni się zorientują. Takiej łatwiej odpuścić, niż się z nią męczyć, prawda ? Mają mnie za nudną, zwykłą kobietę. Ale taka właśnie jestem. Trudna. Mam trudny charakter. W jednym pokoju sama śpię, w drugim sama jem, w trzecim sama oglądam telewizję, a w czwartym zapierdalam na rowerku treningowym jak jakiś chomik w kołowrotku. Chcę być gruba, chcę mieć cellulit, rozstępy, chcę chodzić w rozciągniętym T-shircie, ale CZUĆ, że właśnie taką, ktoś mnie kocha.

Wiem  że cierpisz. Ja tak samo. I po prostu dobija mnie świadomość  że nie możemy cierpieć razem.

lavli.et dodano: 7 grudnia 2012

Wiem, że cierpisz. Ja tak samo. I po prostu dobija mnie świadomość, że nie możemy cierpieć razem.
Autor cytatu: yezoo

Kochany Mikołaju! Nie będę prosić o kolejną mega drogą bransoletkę czy o kolejną książkę lub płytę. Nie nie  tego nie potrzebuję. Chciałabym serduszko. Zupełnie nowe  czyste  nieużywane. Bez żadnych pęknięć  ran  złamań. Gotowe żeby kochać i żeby być kochanym. Przepełnione miłością i dobrocią. I żeby było moje. Tylko moje. Trzymaj się staruszku  Twoja J.   lavli.et

lavli.et dodano: 6 grudnia 2012

Kochany Mikołaju! Nie będę prosić o kolejną mega drogą bransoletkę czy o kolejną książkę lub płytę. Nie nie, tego nie potrzebuję. Chciałabym serduszko. Zupełnie nowe, czyste, nieużywane. Bez żadnych pęknięć, ran, złamań. Gotowe żeby kochać i żeby być kochanym. Przepełnione miłością i dobrocią. I żeby było moje. Tylko moje. Trzymaj się staruszku, Twoja J. / lavli.et

pisz tam i nie próbuj przestać! :   teksty lavli.et dodał komentarz: pisz tam i nie próbuj przestać! : * do wpisu 4 grudnia 2012
a ty? ty byś podejrzewała kogoś komu ufasz bezgranicznie? komu podałabyś rękę i ze stoickim spokojem poszłabyś za ta osobą w ogień? komuś kto stał ci się tak bliski  że aż czasem bolało  że aż czasem ledwo sobie z tym radziłaś. twoje serce w postaci miliona maleńkich kawałeczków  ale po to był właśnie on  to on każdego dnia  każdej nocy  każdej minuty sklejał ci na powrót cały świat w jeden spójny kawałek. tak sprytnie owinął sobie ciebie wokół palca  że nawet nie zauważyłaś kiedy zamiast doklejać kolejną część on wyrzucał je do kosza. odbierał ci dzień po dniu wszystko co masz   siebie. oddalał się. kpił sobie z ciebie? nie. jemu po prostu wydawało się  że cię kocha. a może jedynie kochał twoje oczy? a może piersi? może jego miłość opierała się jedynie na tym co na wierzchu  na tym co pod koszulką? może patrząc na ciebie nie widział twojej duszy  twojego serca  twojego charakteru  a jedynie twoje nagie ciało w swoim łóżku? au  boli?  happylove

lavli.et dodano: 4 grudnia 2012

a ty? ty byś podejrzewała kogoś komu ufasz bezgranicznie? komu podałabyś rękę i ze stoickim spokojem poszłabyś za ta osobą w ogień? komuś kto stał ci się tak bliski, że aż czasem bolało, że aż czasem ledwo sobie z tym radziłaś. twoje serce w postaci miliona maleńkich kawałeczków, ale po to był właśnie on, to on każdego dnia, każdej nocy, każdej minuty sklejał ci na powrót cały świat w jeden spójny kawałek. tak sprytnie owinął sobie ciebie wokół palca, że nawet nie zauważyłaś kiedy zamiast doklejać kolejną część on wyrzucał je do kosza. odbierał ci dzień po dniu wszystko co masz - siebie. oddalał się. kpił sobie z ciebie? nie. jemu po prostu wydawało się, że cię kocha. a może jedynie kochał twoje oczy? a może piersi? może jego miłość opierała się jedynie na tym co na wierzchu, na tym co pod koszulką? może patrząc na ciebie nie widział twojej duszy, twojego serca, twojego charakteru, a jedynie twoje nagie ciało w swoim łóżku? au, boli? /happylove

urodzinowo :

lavli.et dodano: 1 grudnia 2012

urodzinowo :)

najgorsze jest same kilka sekund przed. kiedy ostrze jest już przy samej skórze  a powoli zaczynasz czuć jego chłód. gdy po raz ostatni świadomie przypominasz sobie  po co to robisz. wiesz  że jesteś słaba  wiesz że nie dajesz rady. mimo to coś nie pozwala ostrzu wbić się w skórę. nagle widzisz jego twarz. tuż przed sobą  jest obok. łzy napływają ci do oczu. pierwszy ruch zawsze jest najłagodniejszy  choć wykonujesz go śmiało. potem drugi  trzeci  czwarty... krew  emocje  łzy. mija parę sekund. patrzysz na swoją rękę. znowu płaczesz. znowu nie dałaś rady. znowu przez niego.   lavli.et

lavli.et dodano: 30 listopada 2012

najgorsze jest same kilka sekund przed. kiedy ostrze jest już przy samej skórze, a powoli zaczynasz czuć jego chłód. gdy po raz ostatni świadomie przypominasz sobie, po co to robisz. wiesz, że jesteś słaba, wiesz że nie dajesz rady. mimo to coś nie pozwala ostrzu wbić się w skórę. nagle widzisz jego twarz. tuż przed sobą, jest obok. łzy napływają ci do oczu. pierwszy ruch zawsze jest najłagodniejszy, choć wykonujesz go śmiało. potem drugi, trzeci, czwarty... krew, emocje, łzy. mija parę sekund. patrzysz na swoją rękę. znowu płaczesz. znowu nie dałaś rady. znowu przez niego. / lavli.et

spójrz na mnie. miej odwagę i przekonaj się co ze mnie zostało. z tej dziewczyny o zielonych oczach  wiecznie zimnych dłoniach  malinowych ustach. z bardzo wrażliwymi obojczykami  z czarną ulubioną bielizną. nie poznajesz mnie? ja też nie poznaję siebie. zabrałeś ten kawałek mnie bez  którego nie da się żyć. zostało mi zaledwie trzy miesiące. trzy miesiące to przecież dużo  prawda? bez serca? z niekształconą dziurą w piersi  która wypala mi dzień po dniu resztkę nadziei to wieczność. to ból  który zdaję się nie mieć końca. proszę. dziś cię już o to proszę. dokończ swoje zadanie   odetnij mi dostęp powietrza. nie. nie pocałunkiem. nie chcę umrzeć z twoich ust. chcę umrzeć czując chłodny sztylet wbijający mi się w brzuch. chcę widzieć twój wzrok  twój wyraz twarzy. chcę widzieć jak w ogóle cię to nie obchodzi  jak to tylko kolejny cel na twojej liście. no chodź  nie bądź tchórzem.  happylove

lavli.et dodano: 30 listopada 2012

spójrz na mnie. miej odwagę i przekonaj się co ze mnie zostało. z tej dziewczyny o zielonych oczach, wiecznie zimnych dłoniach, malinowych ustach. z bardzo wrażliwymi obojczykami, z czarną ulubioną bielizną. nie poznajesz mnie? ja też nie poznaję siebie. zabrałeś ten kawałek mnie bez, którego nie da się żyć. zostało mi zaledwie trzy miesiące. trzy miesiące to przecież dużo, prawda? bez serca? z niekształconą dziurą w piersi, która wypala mi dzień po dniu resztkę nadziei to wieczność. to ból, który zdaję się nie mieć końca. proszę. dziś cię już o to proszę. dokończ swoje zadanie - odetnij mi dostęp powietrza. nie. nie pocałunkiem. nie chcę umrzeć z twoich ust. chcę umrzeć czując chłodny sztylet wbijający mi się w brzuch. chcę widzieć twój wzrok, twój wyraz twarzy. chcę widzieć jak w ogóle cię to nie obchodzi, jak to tylko kolejny cel na twojej liście. no chodź, nie bądź tchórzem. /happylove

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz  wiesz o czym wszyscy mówili  a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi  gdy Cię całuje  łzy wzbierają pod powiekami  ale masz w sobie dość sił  by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina   myślałaś  że to Ty będziesz kontrolować sytuację  Ty skończysz to  kiedy będziesz chciała  a On zależny od Ciebie  od niezbędnej sobie istoty. Błąd  lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru  gdy chciałaś odejść  a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.

lavli.et dodano: 30 listopada 2012

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz, wiesz o czym wszyscy mówili, a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi, gdy Cię całuje, łzy wzbierają pod powiekami, ale masz w sobie dość sił, by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina - myślałaś, że to Ty będziesz kontrolować sytuację, Ty skończysz to, kiedy będziesz chciała, a On zależny od Ciebie, od niezbędnej sobie istoty. Błąd, lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru, gdy chciałaś odejść, a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.
Autor cytatu: definicjamiloscii

będzie źle. będzie jeszcze gorzej niż teraz. będą jeszcze bardziej szare dni  niż te podczas których egzystujesz teraz. będzie najgorzej jak może być   ale przejdziesz przez to. po to tu jesteś. po to jesteś kobietą   by udowadniać takim dupkom jak on  że jesteś silna. i przejdziesz przez to wszystko   zapamiętaj to sobie. i zdołasz jeszcze podnieść głowę ku górze  i szczerze się uśmiechnąć   już nie po to by jemu coś udowodnić  tylko dla siebie   w końcu zrobisz coś dla siebie  dla swojego serca  i dla swojego szczęścia  pamiętaj.   veriolla

lavli.et dodano: 30 listopada 2012

będzie źle. będzie jeszcze gorzej niż teraz. będą jeszcze bardziej szare dni, niż te podczas których egzystujesz teraz. będzie najgorzej jak może być - ale przejdziesz przez to. po to tu jesteś. po to jesteś kobietą - by udowadniać takim dupkom jak on, że jesteś silna. i przejdziesz przez to wszystko - zapamiętaj to sobie. i zdołasz jeszcze podnieść głowę ku górze, i szczerze się uśmiechnąć - już nie po to by jemu coś udowodnić, tylko dla siebie - w końcu zrobisz coś dla siebie, dla swojego serca, i dla swojego szczęścia, pamiętaj. / veriolla

wejdź. nie musisz zdejmować butów  nie dbam o to. pytasz po co mi ta maleńka igła w dłoni? bo widzisz.. czekaj  zaświecę światło. widzisz te balony? są we wszystkich kolorach świata. w środku  w środku są moje marzenia. te nadmuchane balony to moje marzenia. ten niebieski na przykład to moje studia medyczne. ten żółty to wakacje w Hiszpanii albo w Grecji. ten zielony to nieziemski głos  który pozwoliłby wydać platynową płytę. ten biały to 40kg na wadze  obowiązkowo. ten kremowy to dawka szczęścia dla wszystkich. ten pomarańczowy to kąpiel w czekoladzie  najlepiej nago. ten różowy to taniec w deszczu. co? pytasz co jest w tym czerwonym? w tym największym? to był.. to on. to on zajmował najważniejsze miejsce w całym tym chaosie. co robię? biorę każdy balon do ręki i go przekuwam. niszczę każde marzenie w sobie. tak ma być. nie zasługuję na żadne z nich. nie płacz  ja nie płaczę. już nie  już nie mam czym.   ze specjalną dedykacją dla mistrzyka   happylove :

lavli.et dodano: 28 listopada 2012

wejdź. nie musisz zdejmować butów, nie dbam o to. pytasz po co mi ta maleńka igła w dłoni? bo widzisz.. czekaj, zaświecę światło. widzisz te balony? są we wszystkich kolorach świata. w środku, w środku są moje marzenia. te nadmuchane balony to moje marzenia. ten niebieski na przykład to moje studia medyczne. ten żółty to wakacje w Hiszpanii albo w Grecji. ten zielony to nieziemski głos, który pozwoliłby wydać platynową płytę. ten biały to 40kg na wadze, obowiązkowo. ten kremowy to dawka szczęścia dla wszystkich. ten pomarańczowy to kąpiel w czekoladzie, najlepiej nago. ten różowy to taniec w deszczu. co? pytasz co jest w tym czerwonym? w tym największym? to był.. to on. to on zajmował najważniejsze miejsce w całym tym chaosie. co robię? biorę każdy balon do ręki i go przekuwam. niszczę każde marzenie w sobie. tak ma być. nie zasługuję na żadne z nich. nie płacz, ja nie płaczę. już nie, już nie mam czym. / ze specjalną dedykacją dla mistrzyka - happylove :)

może oglądać się za innymi dziewczynami. oczarować i podrywać je  wiesz  że złapią się na jego słodkie słówka i ciepły dotyk. ale to o Tobie myśli przed snem. to Twoje perfumy zawróciły mu w głowie. tylko Twój uśmiech przywołuje u niego motylki w brzuchu a każde słowo ciekawi na nowo. to Twoja sylwetka ma niesamowity kształt  idealnie mieszcząc się w jego objęciach. to Ciebie uwielbia dotykać  sprawiać przyjemności. Twoja obecność jest mu potrzebna  żeby normalnie funkcjonować. tylko Twoje usta są w stanie go nasycić  choć pragnie ich coraz bardziej. tylko Ty jesteś jego. to Ciebie kocha. zazdro.   lavli.et

lavli.et dodano: 25 listopada 2012

może oglądać się za innymi dziewczynami. oczarować i podrywać je, wiesz, że złapią się na jego słodkie słówka i ciepły dotyk. ale to o Tobie myśli przed snem. to Twoje perfumy zawróciły mu w głowie. tylko Twój uśmiech przywołuje u niego motylki w brzuchu a każde słowo ciekawi na nowo. to Twoja sylwetka ma niesamowity kształt, idealnie mieszcząc się w jego objęciach. to Ciebie uwielbia dotykać, sprawiać przyjemności. Twoja obecność jest mu potrzebna, żeby normalnie funkcjonować. tylko Twoje usta są w stanie go nasycić, choć pragnie ich coraz bardziej. tylko Ty jesteś jego. to Ciebie kocha. zazdro. / lavli.et

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć