 |
|
wyszeptaj mi do ucha, że jestem najważniejsza.
|
|
 |
|
Miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że znów jesteś sobą.
|
|
 |
|
znasz to uczucie, kiedy nie cieszy już nic, co dotychczas sprawiało Ci wiele przyjemności? nie świecą Ci się oczy, kiedy wychodzisz na spacer, by chłonąć pierwsze wiosenne promyki słońca. przestajesz czytać książki, mimo, że zwykle robisz to nałogowo. nie smakuje Twoja ulubiona, malinowa herbata ani kolejna tabliczka mlecznej czekolady. znasz to, kiedy nieustannie pragniesz oddać cały swój świat w jego ręce? kiedy nic więcej Cię nie obchodzi? znasz?
|
|
 |
|
a jutro mija drugi miesiąc od naszego pierwszego pocałunku. pamiętasz to jeszcze?
|
|
 |
|
kiedyś się uśmiechnę, jeszcze nie pora na takie szaleństwo.
|
|
 |
|
czas się uśmiechnąć, nawet jeśli jest źle. / (c)
|
|
 |
|
Wiesz, ja tylko stwarzam pozory, mówiąc, że jestem niezależna i zamknięta w swoim egoistycznym świecie. Tak naprawdę tylko na Ciebie czekam.
|
|
 |
|
codziennie rozważam to, czy zaszczycić go rozmową, po prostu napisać, zapytać co słychać, w oczekiwaniu na to, iż odwzajemni to. niestety brakuje mi odwagi. czuję, że woli tą filigranową blondynkę, po prostu to wiem.
|
|
 |
|
wiesz, wyjebane mam na szpilki za sto pięćdziesiąt złotych, które połamałam na krawężniku, na który wpadłam przez nierówny chodnik, na wylane czerwone wino, również. nawet o miłości, jaką Cię darzę nie myślę. dziś liczy się jedno - gdzie są kurwa moje fajki?
|
|
|
|