głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jestem0_nikt

...umawiamy się...w parku na ławce. Witamy się buziakiem w policzek jak zwykli kumple. Idziemy na kawkę  zjadamy obiadek   jak gdyby nigdy nic. Wychodzimy z kawiarni i spotykamy twoich znajomych. Przedstawiasz mnie jako swoją starą znajomą z czasów szkoły. Chwilę z nimi rozmawiasz i idziemy dalej. Problem w tym  że Ty nie wiesz dokąd. Wtem nagle skręcam w stronę motelu na skraju miasta. Tutaj nikt nas nie znajdzie. Odbieram klucze z zamówionego pokoju...winda...pokój...Wchodzimy  zdejmujemy kurtki  wchodzisz w głąb pokoju. Ja podchodzę  daję Ci buziaka i     Jestem twoją znajomą z czasów szkolnych? Takie rzeczy wyprawiasz z każdą kumpelą?     Nie  przepraszam..nie wiedziałem co powiedzieć   zaskoczyli mnie     Już się głupio nie pogrążaj! Będziesz musiał się lepiej wytłumaczyć!

nopromises dodano: 2 lipca 2011

...umawiamy się...w parku na ławce. Witamy się buziakiem w policzek jak zwykli kumple. Idziemy na kawkę, zjadamy obiadek - jak gdyby nigdy nic. Wychodzimy z kawiarni i spotykamy twoich znajomych. Przedstawiasz mnie jako swoją starą znajomą z czasów szkoły. Chwilę z nimi rozmawiasz i idziemy dalej. Problem w tym, że Ty nie wiesz dokąd. Wtem nagle skręcam w stronę motelu na skraju miasta. Tutaj nikt nas nie znajdzie. Odbieram klucze z zamówionego pokoju...winda...pokój...Wchodzimy, zdejmujemy kurtki, wchodzisz w głąb pokoju. Ja podchodzę, daję Ci buziaka i - Jestem twoją znajomą z czasów szkolnych? Takie rzeczy wyprawiasz z każdą kumpelą? - Nie, przepraszam..nie wiedziałem co powiedzieć - zaskoczyli mnie - Już się głupio nie pogrążaj! Będziesz musiał się lepiej wytłumaczyć!

Wyobraź sobie  że...   ...spotykamy się przypadkiem w klubie. Każde z nas jest ze   znajomymi... nie znamy się. Każde z nas bawi w swoim towarzystwie. Po jakimś czasie spotkamy się na parkiecie. Zaczynamy tańczyć razem.   Kręcimy się  śmiejemy  dobrze bawimy...zaczynamy się obejmować... niby nic takiego. Kiedy leci wolna  miłosna piosenka wtulamy się w siebie.

nopromises dodano: 2 lipca 2011

Wyobraź sobie, że... ...spotykamy się przypadkiem w klubie. Każde z nas jest ze znajomymi... nie znamy się. Każde z nas bawi w swoim towarzystwie. Po jakimś czasie spotkamy się na parkiecie. Zaczynamy tańczyć razem. Kręcimy się, śmiejemy, dobrze bawimy...zaczynamy się obejmować... niby nic takiego. Kiedy leci wolna, miłosna piosenka wtulamy się w siebie.

  Spotkałam dzisiaj Miłość..    I co Ci powiedziała?    Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..    Płakała?    Płakała.. Bo często rani..    Krzyczała?    Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..    Śmiała się?    Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..    Żałowała czegoś?    Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..    Była zła?    Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..    Cieszyła się?    Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..    Co Ci jeszcze powiedziała?    Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..

nopromises dodano: 2 lipca 2011

- Spotkałam dzisiaj Miłość.. - I co Ci powiedziała? - Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca.. - Płakała? - Płakała.. Bo często rani.. - Krzyczała? - Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna.. - Śmiała się? - Śmiała.. Bo umie z siebie kpić.. - Żałowała czegoś? - Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.. - Była zła? - Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy.. - Cieszyła się? - Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy.. - Co Ci jeszcze powiedziała? - Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..

Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzine.  Dziewczyna: Zwolnij  boje się.  Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa...  Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.  Chłopak: Dobrze  przytul mnie bardzo mocno.  Dziewczyna: Dobra  dobra ale zwolnij   Dziewczyna go przytuliła   Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie   Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na siebie   Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.  Dziewczyna: Kocham Cie.   Dziewczyna pocałowała go   Następnego dnia w gazecie:  We wczorajszym wypadku dwuosobowym który wydarzył się w mieście zgineła jedna osoba  okazało sie że kierowca motoru  w połowie drogi dowiedział sie ze jego hamulce nie działają  a więc dał swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej.

nopromises dodano: 2 lipca 2011

Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzine. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa... Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz. Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno. Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna go przytuliła) Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie (Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na siebie) Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz. Dziewczyna: Kocham Cie. (Dziewczyna pocałowała go) Następnego dnia w gazecie: We wczorajszym wypadku dwuosobowym który wydarzył się w mieście zgineła jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w połowie drogi dowiedział sie ze jego hamulce nie działają, a więc dał swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej."

Spotkać Cię można zawsze między rozmową dzieloną na słowa  między  spojrzeniem zawsze za krótkim. Czuć Cię w powietrzu i w dymie z  ostatniego papierosa. Dlaczego tak długo Cię nie było? Dlaczego się  nie odzywałaś? Nie odpowiadaj czasem! Ważne  że teraz mogę Cię  przywitać i przytulić się do Ciebie. Odpocząć od zmartwień…    Przykleję się do Ciebie  do każdej Twojej wypukłości…Zamknąć oczy i  odpłynąć. Daleko do najdalszych wspomnień. Do dziecięcej nadziei i  ufności w to  że jesteś…Wtulam się w Ciebie coraz mocniej i mocniej.  Powierzam Ci znów siebie. Prowadź mnie przez kolejne chwile  nieobecności. Przez kolejne spacery w myślach. Ja nawet nie wiem jak  masz na imię. Ja po prostu Cię czuję. Ja nawet oddycham Tobą…

nopromises dodano: 2 lipca 2011

Spotkać Cię można zawsze między rozmową dzieloną na słowa, między spojrzeniem zawsze za krótkim. Czuć Cię w powietrzu i w dymie z ostatniego papierosa. Dlaczego tak długo Cię nie było? Dlaczego się nie odzywałaś? Nie odpowiadaj czasem! Ważne, że teraz mogę Cię przywitać i przytulić się do Ciebie. Odpocząć od zmartwień… Przykleję się do Ciebie, do każdej Twojej wypukłości…Zamknąć oczy i odpłynąć. Daleko do najdalszych wspomnień. Do dziecięcej nadziei i ufności w to, że jesteś…Wtulam się w Ciebie coraz mocniej i mocniej. Powierzam Ci znów siebie. Prowadź mnie przez kolejne chwile nieobecności. Przez kolejne spacery w myślach. Ja nawet nie wiem jak masz na imię. Ja po prostu Cię czuję. Ja nawet oddycham Tobą…

 Miłość jest wtedy... gdy leżę koło Ciebie i przytulam się...  Miłość jest wtedy... gdy rozpoznaję Twoje kroki na schodach...  Gdy wiem  że nie śniłam o nikim innym jak o Tobie   I stają się niebem Twoje oczy... a usta chlebem…  Miłość jest wtedy... gdy wiem co Cię denerwuje...  Gdy wiem  że tylko Tobie ufam i tylko Ty mnie akceptujesz   I stajesz się kamieniem u szyji... i skrzydłami u ramion…  Gdy przeszywasz mnie niebieskim kolorem  wylewając słone łzy.  A tak naprawdę  to miłość jest wtedy  gdy stajesz się moim przyjacielem i zrobiłabym dla Ciebie tak wiele...   Miłość jest wtedy... gdy słucham Twego serca…  Miłość jest wtedy... gdy smakują mi Twoje łzy…  Gdy przypominasz mi dobre chwile    I jesteś więzieniem... i sposobem na życie…  Gdy pływasz w złotych liściach  uśmiechasz się do mnie...  Gdy nie złościsz się  kiedy milczę...  bo nie wiem czemu nie płaczę…   Gdy umierasz  umiera część mnie razem z Tobą...   Gdy wiem  że tak musi być  choć tego nie chcę!!!

nopromises dodano: 2 lipca 2011

"Miłość jest wtedy... gdy leżę koło Ciebie i przytulam się... Miłość jest wtedy... gdy rozpoznaję Twoje kroki na schodach... Gdy wiem, że nie śniłam o nikim innym jak o Tobie, I stają się niebem Twoje oczy... a usta chlebem… Miłość jest wtedy... gdy wiem co Cię denerwuje... Gdy wiem, że tylko Tobie ufam i tylko Ty mnie akceptujesz, I stajesz się kamieniem u szyji... i skrzydłami u ramion… Gdy przeszywasz mnie niebieskim kolorem, wylewając słone łzy. A tak naprawdę, to miłość jest wtedy, gdy stajesz się moim przyjacielem i zrobiłabym dla Ciebie tak wiele... Miłość jest wtedy... gdy słucham Twego serca… Miłość jest wtedy... gdy smakują mi Twoje łzy… Gdy przypominasz mi dobre chwile, I jesteś więzieniem... i sposobem na życie… Gdy pływasz w złotych liściach, uśmiechasz się do mnie... Gdy nie złościsz się, kiedy milczę..., bo nie wiem czemu nie płaczę… Gdy umierasz, umiera część mnie razem z Tobą... Gdy wiem, że tak musi być, choć tego nie chcę!!!

zaginione miasto  zamglone uliczki  każdy sposób wymówki jest dobry mnie to nie dotyczy .

antonina_jestem dodano: 2 lipca 2011

zaginione miasto, zamglone uliczki, każdy sposób wymówki jest dobry mnie to nie dotyczy .

każde bagno kiedyś było jak eden .

antonina_jestem dodano: 2 lipca 2011

każde bagno kiedyś było jak eden .

zastanawia mnie kto ma takie pomysły ja czy moja podświadomość .

antonina_jestem dodano: 2 lipca 2011

zastanawia mnie kto ma takie pomysły ja czy moja podświadomość .

wake up  .

antonina_jestem dodano: 1 lipca 2011

wake up .

dość mam szarych dni  braku kolorów za oknem  czas uprać firankę .

antonina_jestem dodano: 1 lipca 2011

dość mam szarych dni, braku kolorów za oknem, czas uprać firankę .

liczy się to  że zawsze jestem z Wami .

antonina_jestem dodano: 1 lipca 2011

liczy się to, że zawsze jestem z Wami .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć