 |
czuję się jak skończona kretynka, wierząc po raz kolejny słowom, doskonale wiedząc, że są tylko brudnym kłamstwem.
|
|
 |
`-Czy chociaż wiesz, że ona ma sześć różnych
uśmiechów?
-Ma sześć uśmiechów?
-Tak. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy.
Drugi, gdy śmieje się z grzeczności.
Trzeci, gdy snuje plany.
Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie.
Piąty, gdy czuje się niezręcznie.
I szósty, gdy...
Szósty, gdy Go widzi... `
|
|
 |
`-Ty jesteś jakąś zakręconą kosmitką.
-Różnie mówią.` :)
|
|
 |
niby teraz tak wszystko ukrywamy. a gdyby nagle zapaliły się nad nami światła, to czy nadal bylibyśmy tacy słabi?
|
|
 |
w kratkę Cię kocham, w kratkę nienawidzę.
|
|
 |
nadgryziony rogalik i pół piernika w kształcie serca na talerzu mojej miłosci.
|
|
 |
Wita mnie tysiąc pytań bez odpowiedzi.
|
|
 |
..żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw..
|
|
 |
wiesz, nie mam podzielności uwagi toteż kiedy jem, czytam, piszę, piję i słucham nie mogę w tym czasie nikogo kochać..
|
|
 |
I jedyne teraz czego pragnęła , to aby się nie pojawił on i nie zmącił jej spokojnych snów.
|
|
|
|