 |
8:47 - nie śpię od trzech godzin. nie potrafię. w głowie plątają się myśli i słowa. na normalne funkcjonowanie nie pozwala mi świadomość iż za dwie godziny Cię zobaczę. nawet nie myślę w co się ubiorę, bo w sumie mam to gdzieś. nie obchodzi mnie fryzura, makijaż, i inne dodatki - bo wiem, że lubisz mnie naturalną. i wiem , że tym wygrywam z każdą. tylko pytanie: ' czy ja chcę wygrać? czy chcę ponownie przytulić się do Ciebie i poczuć smak Twoich ust?' nie wiem, gubię się .. || kissmyshoes
|
|
 |
szłam z kumplem do szkoły. opatulona ogromnym szalikiem, nadal trzęsłam się z zimna. Łukasz spoglądał na mnie co chwila, w końcu nie wytrzymał i zatrzymał się. ' co jest ? ' - spytałam chrypiącym głosem. ' kurwa, zainwestuj w ciepłą kurtkę ' - powiedział, po czym zaczął ściągać swoją ogromną bluzę. ' zamarzniesz, głupku!' - powiedziałam. ' masz i nie marudź ' - rzucił, podając mi bluzę. po chwili spytałam: ' ale po co mi ją dałeś ? będziesz chory'. uśmiechnął się wrednie, po czym dodał: ' no tak. i będę leżał w łóżku, a Ty wtedy będziesz latać z herbatką koło mnie'. popatrzyłam na Niego, i śmiejąc się dodałam: ' Ty egoistyczny dupku ' , zakładając na głowę kaptur bluzy, która pachniała moimi ulubionymi perfumami. || kismyshoes
|
|
 |
boję się piątku i spojrzenia w Twoje oczy. boję się Twojego smutku i pretensji. boję się , bo nie wiem co Ci powiedzieć. boję się , że skłamię mówiąc , że już Cię nie kocham. || kissmyshoes
|
|
 |
uwielbiam mojego przyjaciela, który na pół korytarza drże do mnie japę ' zamknij pysk, bura suko ', gdy tuż za Nim stoi dyrektorka. || kissmyshoes
|
|
 |
może zajmijmy się swoim życiem ? osobno ? Ty swoim, ja swoim ? też sądzisz, że to głupi pomysł ? to dobrze. interesuj się moim życiem, bo ja tego potrzebuję, by oddychać. || kissmyshoes
|
|
 |
a Jego opis na gadu: ' kurwa, właśnie wymyka mi się przez palce najważniejsza część mojego życia ' , sprawia , że w moich oczach pojawiają się łzy, a frustracja zabija. || kissmyshoes
|
|
 |
czuję się jak podczas zatrzymania. mam wrażenie, że powinnam milczeć - bo każdy wykorzystuje moje słowa przeciwko mnie. || kissmyshoes
|
|
 |
wystarczyło jedno, głupie spakowanie torby i wyprowadzenie się do przyjaciela, by wynegocjować własne warunki mieszkania w domu - idealnie. || kissmyshoes
|
|
 |
lubiłam Nasze kłótnie. lubiłam rzucanie talerzami o podłogę, i wkurwianie się do tego stopnia, że zaczynałam ryczeć. nawet swój urok miała zwykła sprzeczka o to, że znowu jara z kumplami. lubiłam, gdy mówił mi 'muszę jechać do ojca', a tak na serio siedział z kolegami na ławce. i choć to same negatywy - ja je lubiałam, dlaczego ? bo mimo wszystko, był wtedy przy mnie. || kissmyshoes
|
|
 |
dziś?
nie lubie.
jutro?
nie lubie jeszcze bardziej.
I następnych trzech dni też nie,nie lubie.
zaraz lece na zakupy i pakowanie- nie lubie.
nie,nie,nie lubie bardzo mojej rodziny..
nie lubie Ciebie,Ciebie i Ciebie.
siebie też nie lubie.
Nie lubie łez.
Nie lubie kiedy mi nie odpisujesz,
ale lubie kiedy budzisz mnie rano.
lubie Twoje słodkie zwroty.
Lubie deszcz,ale wole słońce..
Lubie kiedy rapsy lecą 24h.
Lubie te esemski z Tobą.
Lubie mojego żółwia.
Lubie zakupy.
Lubie smajlować.
Lubie mieć pojebane rozkimny.
Lubie wkurwiać ludzi.
Lubie być wredna.
Lubie swoją bolesną szczerość.
Lubie być arogancka i bezczelna.
/ koosmaty
|
|
 |
szlugi,zdjęcia,pojebane rozkminy,rap, whisky, baggy, baka, uczucia, basieńka,najki, zielonka,smajl,pola.. życie. / koosmaty
|
|
 |
zakład ? - o co ? - o sex - ale przecież wtedy niczym nie będzie różniła się wygrana od przegranej ... - no właśnie kurwa wiem , raz się tak założyłam i potem miałam problem - to jak to robimy ? - no to jak wygram to jestem na górze a jak ty to ty. - okej , stoi . - co już Ci stoi ? / hahahahah kocham rozmowy z moim ziomkiem ♥♥♥ / nacpanaaa
|
|
|
|