 |
Podobno szczęściem można się zarazić jak chorobą. Ale jakoś nigdy nie widać epidemii.
|
|
 |
Obiecywał że zawsze ze mną będzie. I że nigdy mnie nie zrani. Obiecywał że będzie gdy mój świat zacznie się walić. Obiecywał trwać i kochać mnie bez granic.A te wszystkie obietnice brał sobie za nic.
|
|
 |
Po mistrzowsku spierdoliliśmy sprawę, tylko że ja cierpię, a Ty nie. | depseracko
|
|
 |
Bo z jednej strony, cholernie za Tobą tęsknię. Tęsknię, za tymi wszystkimi rozmowami, po kilka godzin. Tymi chwilami, gdzie potrafiłam śmiać się do łez. Tylko Ty potrafiłeś mnie pocieszyć, gdy byłam smutna. Ale z drugiej strony, cholerny ból sprawia mi myśl, że między Nami będzie tylko `przyjaźń`. Ja bym chciała czegoś więcej. Czegoś, co nazywa się `miłością`.
|
|
 |
Nie mam siły na nic. Ta bezsilność wykańcza z każdym dniem coraz bardziej. I nie wmawiaj mi, że jeszcze kiedyś będzie dobrze.
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
|
|
 |
Na odległość kochać uczą się, na odległość pragną się przez sen.
|
|
 |
Każdy myśli, że jest inny, wyjątkowy. Tak naprawdę wszyscy chcemy tego samego. Miłości, przebaczenia... Czekolady.
|
|
 |
za wszystko i za nic, tak po prostu bez granic.
|
|
 |
Błagam, nie zawiedź mnie, nie przeżyję tego znowu.
|
|
 |
ODDAM MOJE SERCE! >stan- tragiczny >rocznik-1998 >sprawność- zmienna, w zależności od tego kogo widzą oczy >cena- dopłacę ile chcesz tylko weź by tak nie bolało. Zainteresowanych proszę o kontakt w komentarzach. /najebanatymbarkiem
|
|
 |
dotykamy się, czuję dreszcze, przytulamy się, to nie dużo, ale wystarcza, abym zaczęła zastanawiać się co przyniesie nam przyszłość.
|
|
|
|