 |
|
Kocham Cię. Kocham Cię nad życie, najmocniej, najsilniej, najbardziej, wszystko co jest na 'naj'. Moje uczucie do Ciebie jest tak silne, że czasem sama się zastanawiam co zrobię jak Cię przy mnie nie będzie? Ale jesteś. Wybaczasz mi, wybaczyłeś mi. To najlepszy dowód na to, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Nikt nigdy nikogo nie kochał mocniej. Jesteś tlenem, powietrzem. Pierdolonym antidotum na wszystko. Kocham Cię, Grześ ♥
|
|
 |
|
"Kocham Cię nad życie. Mogę Ci to mówić co dzień, na żywo, na płycie i przy ołtarzu przed Bogiem."
|
|
 |
|
Dziękuję za 1400 wizyt :*
|
|
 |
|
I mimo, że Twój głos pamiętam już jedynie jak przez mgłę to wspomnień nikt mi nie zabierze. Zastanawiam się nieraz całymi nocami czy mnie widzisz. Czy jesteś w niebie, czy tuliłaś mnie jak stałam nad Twoim ciałem na pogrzebie. Czy kiedykolwiek Cię jeszcze usłyszę. Byłaś dla mnie jak druga mama gdy w dzieciństwie brakowało tej matczynej ręki. Dlaczego odeszłaś tak szybko. Nie zdążyłam. /tak.juz.mam
|
|
 |
|
Powtarzałaś, że kochasz, że ze wszystkim sobie poradzę, że jestem dzielna. Jednak nie, nigdy nie poradzę sobie z Twoim odejściem, z moimi błędami, które chciałam naprawić zbyt późno. Odeszłaś, zbyt wcześnie. Nie zdążyłam Cię zobaczyć, przytulić a mieszkałaś na drugim końcu Polski. Tak bardzo Cię przepraszam. Kocham Cię babciu. Zawsze będziesz w mojej pamięci. /tak.juz.mam
|
|
 |
|
Zamknij oczy, pomyśl o osobach, które odeszły, które Cię opuściły, którym nigdy już nic nie powiesz, nie dotkniesz, nie zobaczysz. Boli prawda? Bo to właśnie tęsknota i milczenie boli najbardziej. /tak.juz.mam
|
|
 |
|
Oddech, którym budziłeś mnie gdy spałam u Ciebie. Delikatne pocałunki, ale nie z pożądania, tylko takie urocze, kochane. Ciągłe przytulanie. To jak się pod nosem naśmiewałeś z mojej niezdarności. Karmienie mnie kiedy nie chciałam jeść. Sprzeczki o to, że robisz ze mnie małego alkoholika. Skarbie, szkoda tylko, że nie może być tak codziennie. To Ciebie pokochałam tak na prawdę i chcę żebyśmy kiedyś spędzali tak każdy dzień, wspominając jak to było kiedyś. /tak.juz.mam
|
|
 |
|
"Należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania."
|
|
 |
|
Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie.
|
|
 |
|
"Niech się ludzie śmieją, chodź do mnie. Słowa nic nie zmienią, tak sądzę." :)
|
|
 |
|
fuck yeah, give it to me, this is heaven what i truly want.
|
|
 |
|
Bycie chujem to cecha i nawet pisze się przez "ch";)
|
|
|
|