I mimo, że Twój głos pamiętam już jedynie jak przez mgłę to wspomnień nikt mi nie zabierze. Zastanawiam się nieraz całymi nocami czy mnie widzisz. Czy jesteś w niebie, czy tuliłaś mnie jak stałam nad Twoim ciałem na pogrzebie. Czy kiedykolwiek Cię jeszcze usłyszę. Byłaś dla mnie jak druga mama gdy w dzieciństwie brakowało tej matczynej ręki. Dlaczego odeszłaś tak szybko. Nie zdążyłam. /tak.juz.mam
|