głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebiietowszystko

ubóstwiam. teksty nervella dodał komentarz: ubóstwiam. do wpisu 4 luty 2012
wróciłaś tu!:  teksty nervella dodał komentarz: wróciłaś tu!:* do wpisu 4 luty 2012
nie lubię mówić o swoich uczuciach  wszystko duszę w sobie. bo po co się wyżalać skoro i tak ktoś tylko powie 'aha  będzie dobrze'...

autodestructions dodano: 4 luty 2012

nie lubię mówić o swoich uczuciach, wszystko duszę w sobie. bo po co się wyżalać skoro i tak ktoś tylko powie 'aha, będzie dobrze'...

Jak wygląda świat  kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo  kruszy się w palcach  rozpada.      Olga Tokarczuk

skywards dodano: 3 luty 2012

Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. ~ Olga Tokarczuk

Tam  gdzie trzeba krzyczeć  mówię szeptem.      Tadeusz Różewicz.

skywards dodano: 3 luty 2012

Tam, gdzie trzeba krzyczeć, mówię szeptem. ~ Tadeusz Różewicz.

Czy można opowiedzieć ból głowy albo lęk  który zakleszcza serce tuż przed zaśnięciem  albo uczucie nieskończonej samotności  gdy patrzy się na księżyc?      Olga Tokarczuk.

skywards dodano: 3 luty 2012

Czy można opowiedzieć ból głowy albo lęk, który zakleszcza serce tuż przed zaśnięciem, albo uczucie nieskończonej samotności, gdy patrzy się na księżyc? ~ Olga Tokarczuk.

pamiętam  jak w ten dzień obudziłam się  rażące promienie słońca wpadały przez okno  a na wyświetlaczu mojej komórki były 3 nieodebrane połączenia od Ciebie. pamiętam  jak dziesięć minut później zadzwoniłeś  rzuciłeś krótki 'uwielbiam Cię' i onieśmielony odłożyłeś słuchawkę. pamiętam  jak cały dzień uśmiechałam się do siebie  a Ty  speszony na mój widok uśmiechnąłeś się i uciekłeś wzrokiem.

autodestructions dodano: 3 luty 2012

pamiętam, jak w ten dzień obudziłam się, rażące promienie słońca wpadały przez okno, a na wyświetlaczu mojej komórki były 3 nieodebrane połączenia od Ciebie. pamiętam, jak dziesięć minut później zadzwoniłeś, rzuciłeś krótki 'uwielbiam Cię' i onieśmielony odłożyłeś słuchawkę. pamiętam, jak cały dzień uśmiechałam się do siebie, a Ty, speszony na mój widok uśmiechnąłeś się i uciekłeś wzrokiem.

może to głupie  ale jestem w stanie wybaczyć wiele  bardzo wiele. i jeśli teraz stanąłbyś w moich drzwiach  na pewno nie zostałbyś wyrzucony.

autodestructions dodano: 3 luty 2012

może to głupie, ale jestem w stanie wybaczyć wiele, bardzo wiele. i jeśli teraz stanąłbyś w moich drzwiach, na pewno nie zostałbyś wyrzucony.

uwielbiałam Cię za to  że zapewniałeś mnie  że nad ranem jestem najpiękniejsza.

autodestructions dodano: 3 luty 2012

uwielbiałam Cię za to, że zapewniałeś mnie, że nad ranem jestem najpiękniejsza.

mówią  że dojrzała i prawdziwa miłość jest wtedy  kiedy wady kocha się bardziej niż zalety. kolego  Ty chyba nie miałeś zalet. tak mi przykro  że nie doceniałeś tego wszystkiego  co robiłam wbrew sobie  tylko po to  żebyś mnie zaakceptował.

autodestructions dodano: 3 luty 2012

mówią, że dojrzała i prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy wady kocha się bardziej niż zalety. kolego, Ty chyba nie miałeś zalet. tak mi przykro, że nie doceniałeś tego wszystkiego, co robiłam wbrew sobie, tylko po to, żebyś mnie zaakceptował.

owszem  nie jestem idealna. czasem nie potrafię być perfekcyjna. bywam złośliwa  upierdliwa i ironiczna. mam humory  które trudno znieść. mam swoje małe paranoje  czasem odwalam różne dzikie jazdy. ale kochałam Cię  nadal się to nie zmieniło... wtedy  te pieprzone 10 miesięcy temu  miałam nadzieję  że szybko mi przejdzie. jak bardzo się myliłam... teraz  kiedy wiem doskonale  że już nie wrócisz  że nie przyjedziesz do tego cholernego miasta nadal myślę o Tobie nocami. nadal płaczę jak pojebana  kiedy widzę szczęście moich znajomych. stale słyszę Twoje imię na ulicy i marzę  żebyś był obok. psychicznie rozwala mnie to  że mogliśmy być bliżej.  żałuję. ale nie mogę obwiniać Ciebie  w końcu zafundowałam sobie takie piekło na własne życzenie.

autodestructions dodano: 3 luty 2012

owszem, nie jestem idealna. czasem nie potrafię być perfekcyjna. bywam złośliwa, upierdliwa i ironiczna. mam humory, które trudno znieść. mam swoje małe paranoje, czasem odwalam różne dzikie jazdy. ale kochałam Cię, nadal się to nie zmieniło... wtedy, te pieprzone 10 miesięcy temu, miałam nadzieję, że szybko mi przejdzie. jak bardzo się myliłam... teraz, kiedy wiem doskonale, że już nie wrócisz, że nie przyjedziesz do tego cholernego miasta nadal myślę o Tobie nocami. nadal płaczę jak pojebana, kiedy widzę szczęście moich znajomych. stale słyszę Twoje imię na ulicy i marzę, żebyś był obok. psychicznie rozwala mnie to, że mogliśmy być bliżej. żałuję. ale nie mogę obwiniać Ciebie, w końcu zafundowałam sobie takie piekło na własne życzenie.

od kilku dni przestałam wychodzić z domu. rzadko kiedy podnoszę tyłek z łóżka. nie maluję się  w ogóle jakoś przestałam dbać o wygląd. w rozczochranych włosach i grubym  wełnianym swetrze od czasu do czasu wychodzę na balkon zapalić. łykam tylko mocną kawę i mało kiedy coś jem. znajomi nie mają już siły by wyciągać Mnie z tego bagna  a rodzice stwierdzili  że dają sobie spokój. zostałam sama  zupełnie sama. bo na Ciebie przecież nie mogę już liczyć. zresztą  jak zawsze.    yezoo

autodestructions dodano: 3 luty 2012

od kilku dni przestałam wychodzić z domu. rzadko kiedy podnoszę tyłek z łóżka. nie maluję się, w ogóle jakoś przestałam dbać o wygląd. w rozczochranych włosach i grubym, wełnianym swetrze od czasu do czasu wychodzę na balkon zapalić. łykam tylko mocną kawę i mało kiedy coś jem. znajomi nie mają już siły by wyciągać Mnie z tego bagna, a rodzice stwierdzili, że dają sobie spokój. zostałam sama, zupełnie sama. bo na Ciebie przecież nie mogę już liczyć. zresztą, jak zawsze. // yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć