 |
rodzice nawet nie posiadają takiej świadomości, że ich dzieci wypiły więcej wódki niż oni sami..
|
|
 |
pod koniec swojego życia chciałabym się dowiedzieć ile razy udało mi się uniknąć śmierci.
|
|
 |
skoro piszesz, że na tej imprezie nie będziesz się bawił , bo mnie tam nie będzie, to po cholerę w ogóle tam jedziesz ?
|
|
 |
i oby nie wymyślili emotikony ' kocham cię ' bo nasze usta zapomną jak się te słowa wymawia.
|
|
 |
masz pustkę w twarzy i przeciąg w głowie, dziwko.
|
|
 |
z nikim się nie ścigam, dlatego prowadzę.
|
|
 |
czasami mam ochotę umówić się z życiem na ustawkę i je pokonać.
|
|
 |
-Mnie nikt nie przepije, nie ma opcji. - powiedział koleś, siedzący obok mnie. -Dobrze, zmierz się z nim - odpowiedziałam spokojnie, wskazując na swojego mężczyznę. -Dobra, Ty polewaj. - zgodziłam się i zaczęłam polewanie chłopkom. już po 10 kieliszkach koleś odpadł i zalany zsunął się pod stół. A Mój? Mojemu nawet oczka się nie zaświeciły. / egoistyczna.suka
|
|
 |
mam blizny na całym ciele po jego pocałunkach. / egoistyczna.suka
|
|
 |
powiedział, że to koniec - odchodzi. zaczęła się głośno śmiać - jakiś głupi, pieprzony żart. jednak on był poważny. zamilkła. odruchowo tona łez poleciała jej po policzkach, czuła jak jej serce cholernie piecze. ale nie, przecież musi być silna, nie może się załamać. powiedziała, że wszystko w porządku i szybko zapomni.. pobiegła do domu, choć ledwo stała na nogach, ale nie mogła się poddać, nikt nie mógł poznać po niej smutku. wytarła łzy. niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z jej oczu w niespełna sekundę. nie potrafiła nad sobą zapanować. skulona usiadła na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk..
|
|
 |
a żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
myślę że mój komputer, kiedy się zacina myśli o tobie, w końcu ja mam tak samo.
|
|
|
|