|
egoistyczna.suka.moblo.pl
i chyba nigdy nie zapomnę jej miny kiedy stanęliśmy oboje z chłopakiem przed jej drzwiami i z beztroskimi uśmiechami krzyknęliśmy Niespodzianka! egoistyczna.suka
|
|
|
i chyba nigdy nie zapomnę jej miny, kiedy stanęliśmy oboje z chłopakiem przed jej drzwiami i z beztroskimi uśmiechami krzyknęliśmy "Niespodzianka!" / egoistyczna.suka
|
|
|
rozmowa z moją przyjaciółką Alex / -No gdzie Ty kurde jesteś?! Miałaś wejść na gg! -No jeszcze w parku..! -Cholera jasna! W taką pogodę?! -To gdzie Ty jesteś?! -Yyyy... No w domu. -W takim razie skąd wiesz, że u mnie leje? -...chyba oglądam pogodę, nie?! / a po godzinie byłam pod jej drzwiami. / egoistyczna.suka
|
|
|
uwielbiam w nim tego spontana. kiedy mówi do mnie "połóż się dziś wcześniej spać" tylko po to, aby obudzić o 3 nad ranem i zabrać na 300 kilometrową wycieczkę do Krakowa na weekend. kocham te niespodzianki oraz to, że zawsze doskonale wie, z czego najbardziej się ucieszę. / egoistyczna.suka
|
|
|
-jak wrócisz z Krakowa to pojedziemy do cioci Żanety, albo do dziadka na noc. -co?! chyba żartujesz! ja chcę do domu! -czemu? nie chcesz jechać do cioci? -chyba oszalałaś! stęskniłam się za domem! -jaasne, za domem? powiedz, że za Przemkiem. przecież ja wiem. -no dobra, też. / egoistyczna.suka + moja mama
|
|
|
będę tęsknić za nocnymi rozmowami z Alex, nadopiekuńczą ciocią i wujkiem oraz Panią Babcią, która od zawsze traktuje mnie jak własną wnuczkę. to takie urocze, że choć jestem 392km od mojego mieszkania, tutaj zawsze zapewnili mi dom i ciepło rodzinne. / egoistyczna.suka
|
|
|
może to dość głupie, ale kocham nasze kłótnie. kiedy później czule się godzimy i chodzę cała w skowronkach, że między nami już wszystko dobrze. / egoistyczna.suka
|
|
|
jeśli myślisz, że swoimi żałosnymi kłamstewkami zniszczysz nasz związek, to grubo się mylisz chłopcze. ;* / egoistyczna.suka
|
|
|
zdaję sobie sprawę z tego, że nasza miłość jest bardziej toksyczna od tej, z nuty Soboty. / egoistyczna.suka
|
|
|
wiem, że ta jebana rozłąka rozpierdala nasz związek, te bezpodstawne fochy z jego strony, te wszystkie przeprosiny ode mnie, te wszystkie słowa puszczane na wiatr, kłamstwa, którymi mnie karmi. to wszystko rozpierdala moją psychikę, rozbija serce na milion kawałeczków. wiem, że nasz związek jest cholernie toksyczny. ale mimo tego wszystkiego, nie potrafiłabym go zostawić. nie potrafiłabym rozstać się z nim na dłużej niż tydzień. /egoistyczna.suka
|
|
|
i kiedy byliśmy sami zaczęliśmy wspominać nasze początki. kiedy bał się mnie dotknąć z obawy przed odrzuceniem. wspomnieliśmy również nasz pierwszy pocałunek. "tak pamiętam to! zebrałem się już, a ty krzyknęłaś nie!". "no tak, widziałam wtedy to twoje zmieszanie w oczach i strach przed ponowną próbą". "powiedziałem sobie, że do trzech razy próbuję i potem chuj, odpuszczam". "no tak, ale drugim razem się udało. ale się wtedy bałam". "czego?!". "nie kochałam cię wtedy jeszcze dostatecznie mocno i bałam się, że mogę wyrządzić ci tym krzywdę". / egoistyczna.suka
|
|
|
i możesz mi nie wierzyć, lub po prostu mnie wyśmiać, ale mimo tego gówniarstwa, które nadal we mnie siedzi, bez wahania mogłabym odpowiedzieć "TAK!" na ponoć najromantyczniejsze pytanie w życiu kobiety. / egoistyczna.suka
|
|
|
czasem boję się tego przerażającego podobieństwa między moim tatą a obecnym chłopakiem. jednak wiem, że z tym mężczyzną mogłabym się zestarzeć / egoistyczna.suka
|
|
|
|