 |
Jak szybko zapomniałeś, jaki mam kolor oczu?
|
|
 |
Chcemy być obecni w życiu innych ludzi, w ich rozmowach, myślach, marzeniach, planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się, że nikt nie zauważy naszej nieobecności?
|
|
 |
Wiesz? Lubię jak się śmiejesz, ale to wszystko nie jest dla mnie proste, to nie jest jasne, to na razie wystarcza, ale z czasem.. to będzie za mało.
|
|
 |
|
nie umiem pocieszać, ale chcesz się najebać czy iść na zakupy ?
|
|
 |
-czemu bardziej ode mnie kochasz adrenalinę? - kochanie, nikogo nie kocham tak mocno jak ciebie, ale adrenalina mnie uzupełnia. / egoistyczna.suka
|
|
 |
-kiedy ty dorośniesz dzieciaku? - zapytałam z wielkim uśmiechem na twarzy - kochanie, masz 21 lat, już czas. - przemek tylko się zaśmiał i wystawił język. na co jego mama zareagowała następująco - masz 6 lat młodszą dziewczynę, a jest o wiele dojrzalsza od ciebie. - hmmm, tak, teściowa jednak mnie akceptuje. ba! nawet mnie polubiła. / egoistyczna.suka
|
|
 |
łzy napłynęły mi do oczu, kiedy przemek opowiadał mi o pewnej sytuacji. jechał z kumplem nowo zakupionym autem. nie jechał zbyt szybko, na co Małpa się oburzył i powiedział - no dojeb do pieca, ja i tak nie mam dla kogo żyć. - na co mój mężczyzna odparł z ogromnym przekonaniem - a skąd wiesz? może ja mam? / egoistyczna.suka
|
|
 |
mama przemka spojrzała na mnie z politowaniem i zapytała - nie boisz się z nim jeździć autem? przecież on jeździ jak szalony! - odwzajemniłam spojrzenie i odpowiedziałam spokojnie - nie. - przerwałam na chwilę i zamknęłam oczy - darzę go wielką miłością i jeszcze większym zaufaniem. poza tym lubię z nim jeździć. jestem dla niego czymś w rodzaju tarczy ochronnej. wiem, że nigdy by mnie nie skrzywdził, więc nie martwię się o wypadek. - pokiwała w moją stronę z aprobatą. - przemek ma szczęście, że ma taką dziewczynę. - uśmiechnęłam się skromnie, ale w głębi duszy wiedziałam, że ma racje. / egoistyczna.suka
|
|
 |
Uśmiech masz pod nosem, wystarczy tylko chcieć go pokazać światu.
|
|
|
|