 |
Zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę
|
|
 |
Strasznie nie lubię chemii. Strasznie dobre jadłam dziś naleśniczki. Strasznie przeżywam, gdy ktoś mnie rani. Strasznie płaczę na wzruszających filmach. Strasznie nie chce mi się iść jutro do szkoły. Strasznie Cię kochałam. Strasznie dziś wyglądasz. Strasznie się boję. Strasznie. /shhhhh
|
|
 |
Powoli wszystko wraca do normy. Przyczyną tego są zawody, czy przemyślenia? /shhhhh
|
|
 |
Nawet jeśli kocha, nigdy nie będę tylko ja, już zawsze obok będzie ona. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? To, że wciąż pozostawiamy to co nasze, i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch, którego nigdy nie ma. To, że wciąż oszukujemy samych siebie, że wciąż tłumaczymy własnemu sercu, że tak jest dobrze, kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach, a kiedy wszystko zaczyna upadać, nie podpieramy tego. Czekamy, aż ta druga osoba coś z tym zrobi, kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez, gryząc wargi do krwi, raniąc własne ciało, nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem, mnożąc przy tym uczucia, być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością, zanim stracisz to, co naprawdę kochasz. / Endoftime.
|
|
 |
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny nawet nie chce mi się im pluć w oczy bo szkoda mi śliny..
|
|
 |
Dopiero w nocy, przy świetle księżyca, moje pozorne szczęście ustępuje miejsca smutkowi i pustce, które wypełniają moje serce. Nie ma nic gorszego niż pustka, wiecie? Bo to już nawet nie boli.. Nie ma nic. Nic już nie może boleć i sprawiać cierpienia. Nie ma Jego, nie ma Ich, nie ma nas. Jestem sama. Wszystko zawiodło. /shhhhh
|
|
 |
Jednego nigdy nie zrozumiem. Zawsze powtarzałeś, że to ja mam być szczęśliwa, że tylko i wyłącznie moje szczęście jest ważne. Jednak zostawiłeś mnie całkiem samą ze wszystkim! Zostałam sama, z krwawiącym sercem, z rozdartą duszą i z pustką w głowie. Zero wyjaśnień, może marne przeprosiny. Ale nie można przeprosić za to, że za chwilkę tak bardzo się kogoś zrani. Świadomie wyrwie się komuś serce, pobawi się nim chwile i rzuci gdzieś w kąt, jak niechcianą zabawkę.Widocznie moje szczęście jednak nie było warte tyle ile miało być. /shhhhh
|
|
 |
Mijamy się, choć oboje wiemy, że powinniśmy być razem.
|
|
 |
Dlaczego teoria zawsze musi żyć w sprzeczności z praktyką?
|
|
 |
Czasem potrzebujemy zmiany. To nic dziwnego, każdy raz na jakiś czas pragnie nowych doznań, nowych emocji, nowych ludzi. Zmiany są nieodłączną częścią naszego życia. Nie można wiecznie stać w miejscu i rozpamiętywać. Potrzeba powiewu świeżości jest bardzo mocna, nie ignorujmy więc jej./shhhhh
|
|
 |
Don't try to fix me, I'm not broken
|
|
|
|