 |
- Przyjechałam do ciebie , tato - wyszeptałam stojąc przed jego grobem . - Pamiętasz jak głaskałeś mnie po głowie i mówiłeś że wyrośnie ze mnie silna dziewczyna po tatusiu ? Dziś , przejechałam kilkaset kilometrów do ciebie , uświadamiając sobie , że po raz kolejny cię rozczaruję . - Kilka łez , spływających z moich policzków , odbiło się od zimnego pomnika - Nie mam siły tato , na życie , na oddychanie , zasypianie , a budzenie się rano to jak seria mocnych ciosów w policzek . - uklękłam przed jego zdjęciem , przejeżdżając po nim palcem . - Pamiętasz , obiecałam ci , że nigdy nie dam się w życiu upokorzyć , tymczasem miłość , miłość mnie upokarza , mimo że przecież mówiłeś mi że to jedna z najważniejszych wartości dzięki której człowiek jest szczęśliwy . - Bezradna , przyłożyłam głowę do zimnego kamienia , myśląc że tulę go . - Tato , dlaczego mnie zostawiłeś ? Dlaczego wystawiłeś na taką próbę , dobrze wiedziałeś że sobie nie radzę , nigdy nie radziłam.
|
|
 |
Zostałam wysłana do szkolnego pedagoga bo niby przeze mnie cała klasa nie może skoncentrować się na lekcji . Przed drzwiami gabinetu zatrzymałam się wzięłam głęboki wdech i chwytając za klamkę otworzyłam drzwi - Chciała mnie Pani widzieć - zaczęłam niepewnie mamrocząc do niej pod nosem pierwsze słowa . - Owszem , siadaj panno , mamy do pogadania . - Teraz doszło dopiero do mnie , jaka jazda za chwile się zacznie . To nie pierwsza tego typu wizyta w jej gabinecie . Od razu podniosła na mnie głos , jakbym przy wejściu wyrządziła jej jakąś wielką krzywdę - Czy ty wiesz moja droga gdzie się znajdujesz ? Jeśli nie dorosłaś do poziomu gimnazjalisty , to cofnij się do podstawówki. To nie jest dzicz tutaj są poważni ludzie którzy chcą do czegoś dojść w życiu . - Pomyślałam w tamtej chwili " Skoro tak mówisz to gówno o nich wiesz " i z ironicznym uśmiechem odparłam - Jeśli to wszystko to pójdę sobie .Myśli Pani że nauczy mnie życia w ciągu 25 minut? Błąd ja nie ogarniam go już 13 lat
|
|
 |
Przerwa lekcyjna . Wyszłam z koleżankami na szluga , ale po drodze moją uwagę przykuł On , siedzący na schodach przed szkołą . Zaszłam go od tyłu , delikatnie przykrywając dłonią jego oczy . - Nie zgrywaj się mała . - Zareagował szybko , odsłaniając moją dłoń ze swojej twarzy . - Skąd niby wiedziałeś że to ja , co ? - usiadłam obok niego , podpierając łokcie na kolanach i całe moje spojrzenie przykuły jego oczy . - Wszędzie poznam twój dotyk , zapomniałaś ? - skojarzyłam w tamtym momencie że pewnie chodzi tu o czas , który razem przeżyliśmy . Westchnięcie i odwrócenie wzroku gdzie popadnie było jedyną odpowiedzią na jego słowa w tamtym momencie . - Wiesz , śmiałem się z ludzi którzy mówią że można komuś oddac swoje serce , dopóki nie zrozumiałem że i moje serce oddane zostało tobie . - zamurowało mnie , siedziałam wryta i wpatrzona w niego nie mogąc wykrztusić z siebie ani słowa.
|
|
 |
Może i nie jestem idealna , może za dużo pije , jaram , przeklinam , imprezuje , może za dużo we mnie egoizmu , ale mam w głębi siebie wielkie serce , którym potrafię kochać , ale i je potraktowałeś jak największą truciznę .
|
|
 |
Pamiętam te pierwsze dni , zaraz po tym jak całe to zauroczenie poszło w pizdu . Zasypiałam z telefonem w ręku z nadzieją , że może jednak o mnie myślisz , napiszesz , przeprosisz , wrócisz . Budziłam się rano i widząc pusty wyświetlacz , ogarniało mnie rozczarowanie . Z dnia na dzień , traciłam tą pewność , że jeszcze zobaczę twój uśmiech kiedy przechodzisz obok mnie na mieście i tak głęboko patrzysz w moje oczy . To niby standard , bo przecież każda z nas tak przechodzi każdą pustkę , którą zostawia nam bliska osoba , ale w sercu czułam że to coś więcej niż tylko rutyna . Coraz wolniej biło , nawet powietrze dusiło mnie od środka , wszystko stało się takie zatrute . Aż w końcu przestałam mieć te zbędne nadzieje i chociaż było ciężko , przestałam czekać , tęsknic , czuć .
|
|
 |
- On się do mnie przyjebuje Mamo !
- Mówi się dokucza.
- Mniejsza o to. Grunt, że się przypierdala.
|
|
 |
Ta rana się nie goi tylko boli jeszcze bardziej.
|
|
 |
Ciara Newell - Nothing Spoken ♥
|
|
 |
` . najgorsze uczucie ? tak , znam takie . jest wtedy , kiedy dowiadujesz się , że przyjaciel , który zna Cie bardziej niż rodzina nagle zaczyna mieć Cie w dupie , a przypomina sobie o Tobie tylko wtedy , gdy czegoś potrzebuje . || magicday
|
|
 |
od dawna nie obchodzi mnie , co o mnie mówią ludzie , co prawda , a co nie prawda , wiem i chuj wam w buzie !
|
|
|
|