 |
|
[cz.2]Już miała odpowiadać, że ją dostanie, gdy budzik wdarł się jej do uszu. I w głowie pojawił się znak zapytania, czy to nie oznacza że powinna powiedzieć nie? I zakończyć to raz na zawsze, powiedzieć dość? // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
[cz.1]'-Ejjjj ! Weź wyjdź ! - obudził ją krzyk - Proszę Wik !' '- Co się drzesz durniu?! Co ty tu wogóle robisz?!' ten ton mówił sam za siebie. Nie była zadowolona z jego wizyty. 'Kocham Cię idiotko!' '-Ha! Dobre, to po chuja mnie rzucileś jak zabawkę. Sprawileś tyle bólu, na co to powtarzać? Teraz jak sobie ułożyłam życie.' '-Po tego chuja, że żałuję i to tak w ciul. Proszę ostatnia szansa. Obiecuje ją dobrze wykorzystać' '-Dobre, sorry ale nie umawiam się z chłopakami, ktorzy jarają się jak dzieci zabawka tylko jak zapalą papierosa albo spała znowu we krwi będzie marysi, czy też od czasu do czasu poczują amfe albo heroine' '-Skończę z tym' nie wierzyła w to co słyszała. On byl gotów dla niej to wszystko rzucić? To jego ''wspaniałe'' życie? '-Tak jasne. Napewno. Znowu sie nacpiesz przy pierwszej lepszej okazji' '-Obiecuję, że nie. Mogę pójść na odwyk, tylko daj mi ostatnią szansę'' // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Brudne powietrze nas zmienia, jakby szczęście poszło razem z intelektem na melanż. / O.S.T.R.
|
|
 |
|
Wstydzę się dzisiaj, że potrzebowałam aż tyle czasu, żeby przejrzeć tego łajdaka.
|
|
 |
|
wreszcie przestałam się bać i normalnie zasypiam
wtulona w ramionach cudownego mężczyzny
dzięki niemu już nie ma na sercu tej blizny.
|
|
 |
|
ile to jeszcze potrwa? tydzień?dwa?miesiąc? w nieskończoność tak nie bedzie!?
|
|
 |
|
Nie moja wina,że nie umiesz nic zrobić,żebym przy Tobie została,że nie umiesz o to walczyć. A potem obrażasz się , bo ktoś inny dał mi to, czego Ty nie potrafisz ? ; o
|
|
 |
|
kurwa jak można się obrazić o to że na sms się nie odpisze! ehhh te mózgi chłopaków -,-
|
|
 |
|
Zrobiłabym wszystko,żeby tym razem tego nie spieprzyć, żeby wykorzystać każdą szansę, ale musisz tego chcieć. Nie mogę Cię do tego zmusić.
|
|
 |
|
Nie rozumiem po co kłócimy się o tak mało istotne sprawy, przecież wiesz ,że Cię kocham, po co tracić czas na jakieś głupie dyskusje, które nie mają żadnego znaczenia. Mamy do siebie żal, ale tak na prawdę nie wiadomo o co nam chodzi, o co jesteśmy na siebie źli, o to,że mamy innych znajomych, i czasami spędzamy czas osobno, o to,że czasami zapominamy..ale czy jest warto kłócić się o taką głupotę. ? Tak na prawdę o nic ?
|
|
 |
|
Myślę, że mam kurewsko dosyć wszystkiego!
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi zbyt wiele. Przecież co by nie było i tak jesteś skurwielem.
|
|
|
|