 |
|
Mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem. mamy siebie, a kurwa cała reszta to drobne ♥
|
|
 |
|
Może dziś przestanę się okłamywać, w brodę pluć, że nie potrzebuje nic od Ciebie, choć chcę Cię tu.
|
|
 |
|
są ludzie, których nie zamieniłabym za porsche, są z nimi takie wspomnienia, że gdyby je przeliczyć na złotówki to byś się nie wypłacił.
|
|
 |
|
Każde wspomnienie o Tobie wywołuje ból. Chyba nie tak miało się to skończyć, prawda?
|
|
 |
|
Jestem wdzięczny za to okazane serce, lecz bólu, gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej.
|
|
 |
|
Odpycham go od siebie, chociaż chcąc żeby był bliżej..
|
|
 |
|
Wybijamy Twoim łbem rytm o parkiet. / Słoń
|
|
 |
|
smutne, że kiedyś byłam dla Ciebie wszystkim a później tylko rozwiązaniem na nudne chwile. smutne, że kiedy zaczęłam robić to samo, Tobie zaczęło zależeć.
|
|
 |
|
Widzę jak się starasz i jak przez to cierpisz, ale jak ja przez to przechodziłam Ty się tylko przyglądałeś, więc zrobię to samo.
|
|
 |
|
przecież tak dawno nie płakałam,nie miałam podpuchniętych oczu, dawałam radę, ale teraz nie umiem, rozumiesz? moja bariera, a raczej mur którym oddzielałam swoja wrażliwość od rzeczywistości się pokruszył. a ja stałam się bezbronna, moja twardość? znikneła, stałam się małym dzieckiem zgubionym w wielkim nieznanym mieście. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
Ja tylko chciałabym mieć kogoś kto tak ładnie zdrabniałby moje imię, sprawiając tym samym, że wreszcie polubiłabym je. Kogoś kto uśmiechem malowałby słońce na moim niebie. Kogoś kto dotykiem przywracałby do życia każdą cząstkę mnie. Kogoś kto pokochałby mnie całą taką jaką jestem z każdą wadą, niedoskonałością i nawykiem. Kogoś kto chciałby iść ze mną przez świat tak do końca życia ramię w ramię. [napisana]
|
|
|
|