 |
|
Niebo dzisiejszej nocy jest zajebiste, wiesz? Szkoda, że nie mam z kim w nie popatrzeć. Tyle gwiazd jeszcze na nim nie było. Dużo gwiazd tego lata też spada. Cholernie dużo. Myślę życzenia i ani jedno nie jest związane z Nim - moim narkotykiem, z którego sie wyleczyłam. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
pierwszy raz nie wiem co mam robić, nie wiem co jest lepsze
|
|
 |
|
I to uczucie, gdy nasze usta się spotykają. Jego rece wędrujące po moim ciele. Ale On wie, wie ile może. Wie, że jego pocałunek sprawia, że wybaczę mu wszystko. Wie, że mimo wszystko i tak za dużo może. Ale mimo to wszystko, brnę w to dalej. Zmierzam ścieżką, która powstała tylko dzięki temu, że są wakacje. Wakacyjny romans? Wakacyjna przygoda? Tak, to jest to. Najgorsze, że boje się uzależnić od jego pocałunków i dotyku. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
chcą mi mówić jak mam żyć, kto dał im do tego prawo? dziś nie wierzy we mnie nikt, oprócz Ciebie droga mamo.
|
|
 |
|
spoglądam w lustro i widzę dziewczynę, która jest nikim. zwykła szara osoba pośród wielu ludzi w tłumie. niczym się nie wyróżnia, nie jest też ani piękna ani inteligentna. zwykła. od tak. a wiecie o czym ona tak cholernie marzy każdej nocy? o tym, żeby ktoś w tej jej całej zwykłości, przeciętności zobaczył kogoś więcej z kim może spędzić całe życie. marzy by zauważył w niej nie wygląd, lecz duszę. a tą ma na prawdę piękną / halcyon
|
|
 |
|
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
|
I ta świadomość, że ze wszystkich facetów na świecie, pragniesz tylko jego.
|
|
 |
|
nienawidzę tego dnia, nienawidzę teraz tego co się dzieje, nie spodziewałam się tego po Tobie, nienawidzę Cię kurwa.
|
|
 |
|
i żeby mnie pokochał, amen .
|
|
 |
|
kiedy w końcu do ciebie to dotrze , że my po prostu musimy być razem, może jeszcze nie teraz, ale to ze mną musisz sie ożenić , Bóg tak chce, wiem to!
|
|
 |
|
"Zajebać komuś w łeb? Przecież to nie sztuka.. Jak taki z ciebie kozak to równego poszukaj!"
|
|
|
|