 |
Czy nie próbowaliśmy wskrzesić czegoś, co już dawno umarło?
|
|
 |
opis pasujący do mnie. Pyskuję. jestem cholernie wredna - bo
często gubię granicę pomiędzy ironią a
najzwyczajniejszym w świecie
chamstwem. mimo iż jestem odważna,
często cofam się przed pewnymi celami
w życiu, bo po prostu się ich boję.
wszędzie jest mnie pełno - lubię
prowokować, i kłócić się. piję - bo lubię
dobre imprezy. mam swoje zdanie,
którego uparcie bronię. często chodzę
smutna. nauczyłam się udawać 'szczery'
uśmiech. często zawodzę, i dość często
jestem po prostu beznadziejna. wiem,
mamo - nie taką chciałaś mieć córkę.
|
|
 |
Trzy papierosy, coraz głębsze wdechy. Piję coraz więcej, jem coraz mniej. Wszystko będzie jak zwykle, muszę to tylko przeczekać, muszę odpocząć.
|
|
 |
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając ku^wami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.
|
|
 |
Fizycznie już mnie nie obchodzisz, psychicznie moje serce rozpierdala od środka fakt, że masz na mnie wyjebane
|
|
 |
pogadamy, gdy dorośniesz i ustabilizujesz się emocjonalnie gówniarzu, zapamiętaj: NIE JESTEM ZABAWKĄ, a Ty nie jesteś ŻADNYM ROMEO.
|
|
 |
chciałabym w kilku słowach ująć jak mi Cię brakuje, gdy każda godzina niemożliwie się wydłuża, każda sekunda na zegarze wlecze się, a ja czuje jak każdego dnia kiełkuje we mnie samotność, podlewam ją łzami, a ona rośnie, tworząc coraz większą pustkę w moim martwym już mięśniu usytuowanym w lewej części klatki piersiowej.
|
|
 |
" Samotni ludzie nie lubią słuchać o związkach.
To tak, jakbyś przyniosła piwo na spotkanie AA. "
|
|
 |
Pamiętam każdą chwilę. Zamiast patrzeć w obiektyw ja patrzyłem w jej oczy na siłę.
Fart chciał, ona patrzyła w moje. I chyba po tygodniu już byliśmy tu razem we dwoje.
|
|
 |
Idę na spacer, ale tam gdzie życie się już nie toczy to świat który widzę brat gdy zamykam oczy
|
|
 |
Chowała w sobie pustkę tak mocno że nie znalazłby jej nawet detektyw.
|
|
 |
Nie szukaj we mnie uczuć. Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki, tętnice i żyły. Zniszczone, z wadą, ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek. Moje serce to mięsień, nie wypełniony żadnym uczuciem. Dziś jest już wręcz kamieniem. Życie zrobiło z niego zwykłą skałę, twardą i ciężką, zupełnie obojętną.
|
|
|
|