głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jakdorosne

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam gdy mnie dotykał. Usiądź zaraz podam Ci rosół. szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować. ros.. próbowałam powiedzieć lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami. Już dobrze powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie. no chodź tu rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..  pozorna

pozorna dodano: 24 października 2011

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach,aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się,odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam,gdy mnie dotykał.-Usiądź zaraz podam Ci rosół.-szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować.-ros..-próbowałam powiedzieć,lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami.-Już dobrze-powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy,uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne,ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie.-no chodź tu-rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..||pozorna

Może jeśli powoli zacznę Ci znikać  jeśli będzie mnie z każdą minutą coraz mniej  jeśli w rezultacie zniknę całkiem... może zrozumiesz.

kajmell dodano: 23 października 2011

Może jeśli powoli zacznę Ci znikać, jeśli będzie mnie z każdą minutą coraz mniej, jeśli w rezultacie zniknę całkiem... może zrozumiesz.

    teksty pozorna dodał komentarz: ;** do wpisu 23 października 2011
w mej głowie wspomnienia  pozytywne skojarzenia  do zobaczenia chwilom  które były  teraz ich nie ma.

anusssia dodano: 23 października 2011

w mej głowie wspomnienia, pozytywne skojarzenia, do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma.

mój wpis  proszę o podpis lub o usunięcie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usunięcie go..;] do wpisu 22 października 2011
wciąż pamiętam tamte dni  chociaż śni mi się teraz inne dziś

anusssia dodano: 22 października 2011

wciąż pamiętam tamte dni, chociaż śni mi się teraz inne dziś

rzeczywistość to suka  witamy się o świcie  Ty patrzysz w moje oczy  widzisz pieprzoną pewność  dziś mogę grać o wszystko  lecz nie wszystko mi jedno

anusssia dodano: 22 października 2011

rzeczywistość to suka, witamy się o świcie, Ty patrzysz w moje oczy, widzisz pieprzoną pewność, dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno

bardzo  bardzo Ci dziękuje !     teksty pozorna dodał komentarz: bardzo, bardzo Ci dziękuje ! ;** do wpisu 22 października 2011
nic ponad moje siły  nic mnie nie ogranicza  mam pierdolony upór  jebaną wole życia

anusssia dodano: 21 października 2011

nic ponad moje siły, nic mnie nie ogranicza, mam pierdolony upór, jebaną wole życia

Wiem ze to glupie ale za każdym razem wracając do domu wychodząc z psem czy idąc do sklepu po jogurt rozglądam się dookoła z nadzieją że dostrzegne sylwetkę wysokiego bruneta zmierzajacego w moją stronę.Zwalniam zbliżając się do domu z nadzieją ze czai się on gdzieś za rogiem że za chwilę podbiegnie do mnie z Milką pocałuje w czoło wybuchając śmiechem widząc szrpiącego mnie kundelka po czym jedną ręką złapie smycz a drugą obejmie moją dłoń.Tęsknie za czasmi gdy niespodziewanie pojawiał pod moim domem z czułym: no hejka Kochanie!  na co ja z założonymi rękami wspinałam się na palcach cmokałam w policzek narzekając na to że nie uprzedził mnie że przyjdzie że znowu jestem nieogarnięta a tak naprawdę krzyczałam w środku ze szczęścia..Tęsknie za Jego uśmiechem za spojrzeniem za Jego dotykiem czułym słowem i delikatnym ciałem.Ta tęsknota powoli wykańcza moje ciało i umysł..Bo z naszej wielkiej miłosci dziś pozostało tylko kilka fotografi i słone łzy nocą..   pozorna

pozorna dodano: 21 października 2011

Wiem,ze to glupie,ale za każdym razem wracając do domu,wychodząc z psem,czy idąc do sklepu po jogurt rozglądam się dookoła z nadzieją,że dostrzegne sylwetkę wysokiego bruneta zmierzajacego w moją stronę.Zwalniam zbliżając się do domu z nadzieją,ze czai się on gdzieś za rogiem,że za chwilę podbiegnie do mnie z Milką,pocałuje w czoło wybuchając śmiechem widząc szrpiącego mnie kundelka,po czym jedną ręką złapie smycz,a drugą obejmie moją dłoń.Tęsknie za czasmi,gdy niespodziewanie pojawiał pod moim domem z czułym:"no hejka Kochanie!",na co ja z założonymi rękami wspinałam się na palcach,cmokałam w policzek narzekając na to,że nie uprzedził mnie,że przyjdzie,że znowu jestem nieogarnięta,a tak naprawdę krzyczałam w środku ze szczęścia..Tęsknie za Jego uśmiechem,za spojrzeniem,za Jego dotykiem,czułym słowem i delikatnym ciałem.Ta tęsknota powoli wykańcza moje ciało i umysł..Bo z naszej wielkiej miłosci dziś pozostało tylko kilka fotografi i słone łzy nocą..|| pozorna

Był marzeniem każdej dziewczyny  pragnieniem każdych kobiecych zmysłów  pobudzał wyobraźnię i napawał szczęściem każdą która go poznała.Przy nim nawet mecz był ciekawy a gorzka herbata od razu nabierała słodkiego smaku.Pokochałam go jednak wtedy  gdy juz przestał patrzeć na mnie w ten sam sposób jak na początu  gdy bez czułości dotykał mego ciała i bez żadnych emocji składał swój pocałunek na moich wargach.Odszedł.Zniknął  rozpłynął się dla mnie w powietrzu.Nie mam złudzeń  nie mam nadziei.Wiem że to koniec lecz boję się..Boję się pokochać innego boję sie znów zaufać i się oddać  boję się że akurat wtedy  gdy będę próbowała ułożyć sobie na nowo życie to on znowu pojawi sie na mojej drodze.Rozwali wszystko..Wszystkie fundamenty  które próbowałam sama postawić bez niego ale z pomoca innego..    pozorna

pozorna dodano: 20 października 2011

Był marzeniem każdej dziewczyny, pragnieniem każdych kobiecych zmysłów, pobudzał wyobraźnię i napawał szczęściem każdą która go poznała.Przy nim nawet mecz był ciekawy,a gorzka herbata od razu nabierała słodkiego smaku.Pokochałam go jednak wtedy, gdy juz przestał patrzeć na mnie w ten sam sposób jak na początu, gdy bez czułości dotykał mego ciała i bez żadnych emocji składał swój pocałunek na moich wargach.Odszedł.Zniknął, rozpłynął się dla mnie w powietrzu.Nie mam złudzeń, nie mam nadziei.Wiem,że to koniec,lecz boję się..Boję się pokochać innego,boję sie znów zaufać i się oddać, boję się,że akurat wtedy, gdy będę próbowała ułożyć sobie na nowo życie to on znowu pojawi sie na mojej drodze.Rozwali wszystko..Wszystkie fundamenty, które próbowałam sama postawić,bez niego,ale z pomoca innego.. || pozorna

chcę by w końcu było dobrze.. kiedy to do Ciebie dotrze?

anusssia dodano: 19 października 2011

chcę by w końcu było dobrze.. kiedy to do Ciebie dotrze?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć