głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jakdorosne

http:  kwejk.pl obrazek 582974 jedenpowod.html

destinyy dodano: 19 października 2011

czasami kłamię  kiedy pytasz  czy jest dobrze

destinyy dodano: 18 października 2011

czasami kłamię, kiedy pytasz, czy jest dobrze

jeśli będzie Ci na mnie zależało  sam znajdziesz do mnie drogę.

destinyy dodano: 18 października 2011

jeśli będzie Ci na mnie zależało, sam znajdziesz do mnie drogę.

kiedy Cię przytulam  zamykam oczy ze szczęścia.

destinyy dodano: 18 października 2011

kiedy Cię przytulam, zamykam oczy ze szczęścia.

cienka linia między miłością i nienawiścią

anusssia dodano: 18 października 2011

cienka linia między miłością i nienawiścią

nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice

anusssia dodano: 18 października 2011

nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice

Opuszkami palców otarłam łzy z policzków które jak na złość nie chciały przestać lecieć.Jedne zasychały tylko po to aby po chwili pojawiły się kolejne.Zaparzyłam herbate i usiadłam na drewnianym parapecie wspominając to co było co odeszło.Nie wiem ile czasu minęło nie wiem ile miesięcy przeniosłam się wstecz ale gdy wzięłam kubek w dłonie herbata była zimna a dłonie lodowate.Wspomnienia bolą ale nie żałuję.Nie żałuję żadnej z chwili z Nim spędzonej żadnego dotyku żadnego pocałunku.To On naczył mnie kochac to On nauczył mnie miłości..I niestety nauczył mnie cierpienia.Nauczył mnie jak udawać śmiech i jak powstrzymywać łzy przy innych.Jak cierpieć w samotności nie zadręczając tym innych..Mimo tego nie żałuję.Kocham tęsknie pragnę.Pragnę być z kimś kto mnie nie chce kogoś kto wyrwał mi kawałek serca pozostawiajac wielką ranę mimo to czekam..Czekam aż stanie u progu moich drzwi i powie że żałuję ze kocha.. No cóż..pomarzyć zawsze można powiedziałąm na głos ocierając kolejna łzę..   pozorna

pozorna dodano: 18 października 2011

Opuszkami palców otarłam łzy z policzków,które jak na złość nie chciały przestać lecieć.Jedne zasychały tylko po to,aby po chwili pojawiły się kolejne.Zaparzyłam herbate i usiadłam na drewnianym parapecie wspominając to co było,co odeszło.Nie wiem ile czasu minęło,nie wiem ile miesięcy przeniosłam się wstecz,ale gdy wzięłam kubek w dłonie herbata była zimna,a dłonie lodowate.Wspomnienia bolą,ale nie żałuję.Nie żałuję żadnej z chwili z Nim spędzonej,żadnego dotyku,żadnego pocałunku.To On naczył mnie kochac,to On nauczył mnie miłości..I niestety nauczył mnie cierpienia.Nauczył mnie jak udawać śmiech i jak powstrzymywać łzy przy innych.Jak cierpieć w samotności nie zadręczając tym innych..Mimo tego nie żałuję.Kocham,tęsknie,pragnę.Pragnę być z kimś kto mnie nie chce,kogoś kto wyrwał mi kawałek serca pozostawiajac wielką ranę,mimo to czekam..Czekam,aż stanie u progu moich drzwi i powie,że żałuję,ze kocha..-No cóż..pomarzyć zawsze można-powiedziałąm na głos ocierając kolejna łzę.. ||pozorna

Nie znoszę momentu  kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi  nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. Jak mantrę powtarzałam  żebyś został chociaż doskonale wiem  że to znikome bo i tak musisz iść. Zostaję sama. Siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. Nienawidzę tej pustki  irracjonalnej tęsknoty za Tobą  chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z klatki. Zostaję sam na sam z Twoim zapachem na naszej pościeli  na mojej skórze.Sskrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do Twojego powrotu.

kajmell dodano: 17 października 2011

Nie znoszę momentu, kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi, nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. Jak mantrę powtarzałam, żebyś został chociaż doskonale wiem, że to znikome bo i tak musisz iść. Zostaję sama. Siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. Nienawidzę tej pustki, irracjonalnej tęsknoty za Tobą, chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z klatki. Zostaję sam na sam z Twoim zapachem na naszej pościeli, na mojej skórze.Sskrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do Twojego powrotu.

to sprawy niezatapialne w alkoholu

anusssia dodano: 17 października 2011

to sprawy niezatapialne w alkoholu

'dziś mówisz jest podły  ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli...'

anusssia dodano: 16 października 2011

'dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli...'

ZANIM ZNÓW GO ZAPYTASZ  ZANIM ZNÓW UKLĘKNIESZ  PAMIĘTAJ  BY CIERPIEĆ Z WDZIĘKIEM DAMY WIELKIEJ

anusssia dodano: 16 października 2011

ZANIM ZNÓW GO ZAPYTASZ, ZANIM ZNÓW UKLĘKNIESZ, PAMIĘTAJ, BY CIERPIEĆ Z WDZIĘKIEM DAMY WIELKIEJ

'najpierw nie mogłaś odejść  bo nie byłaś zbyt silna  teraz możesz już odejść  to nie Twoja decyzja. sama przyznaj  że już za późno  by coś naprawić  z miłości w nienawiść płakałaś tyle razy..'

anusssia dodano: 16 października 2011

'najpierw nie mogłaś odejść, bo nie byłaś zbyt silna, teraz możesz już odejść, to nie Twoja decyzja. sama przyznaj, że już za późno, by coś naprawić, z miłości w nienawiść płakałaś tyle razy..'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć