 |
|
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył dostaje.
|
|
 |
|
i mogłabym teraz, w te ciepłe noce, położyć się z Tobą gdzieś, gdzie będzie nam wygodnie, gdzie będziemy mogli obserwować to całe gwieździste niebo, ten widok na cały wszechświat, ten najciemniejszy a zarazem najpiękniejszy widok z ziemi. i moglibyśmy tak leżeć do rana, gadać o gwiazdach, albo nawet o nas, jak dawniej, zapalić papierosa i wypić piwo,tak najzwyczajniej w świecie./emilsoon
|
|
 |
|
kurwa w tym momencie to nienawidze go, kurwa z całego serca go nienawidze, kuuuuurwa, mam ochote iść i napić się, za to, by rodziło się więcej facetów z rozumem kurwa, z rozumem./emilsoon
|
|
 |
|
nuda - śmieszne, jakieś 2 lata temu nie wiedziałam co to w ogóle jest nuda. a dzisiaj? dzisiaj dopada mnie ona prawie każdego dnia, a gdy już to zrobi na dłużej, rozrywa mnie doszczętnie na małe kawałki, robiąc ze mnie bezduszną osobę./emilsoon
|
|
 |
|
miałam w planach nazwać mojego syna Twoim imieniem. Teraz już nie mogę. Dlaczego? bo zniszczyłeś mój plan, będąc ze mną./emilsoon
|
|
 |
|
lubię spać, bo to trochę jak bycie martwym bez zabijania się.
|
|
 |
|
chcesz, czy nie chcesz, musisz dawać radę. no w sumie, nie musisz jeśli nie chcesz, ale wtedy to skopią Cię i zakopią żywcem pod ziemią, to spoko. Mnie tak mogą zakopać, bo osobiście siadam, wysiadam, odpadam./emilsoon
|
|
 |
|
to śmieszne, bo mam Go cholernie dość, a tęsknie za Nim, jak pies za swoim panem./emilsoon
|
|
 |
|
Potrzebuję jego oczu, którymi tak przenikliwie mnie obserwował jakby chciał wyczytać każde moje najmniejsze uczucia i myśli. Jego dłoni, które tak idealnie dopasowywały się z moimi i dawały bezpieczeństwo. Jego dotyku, który wywoływał ciarki na całym moim ciele. Miękkich ust, które składały na moich słodkie pocałunki. Sposobu w jaki wypowiadał każde ze słów w moim kierunku i barwy jego głosu. Potrzebuje szczęścia, które dawała mi jego osoba, a zarazem bezpieczeństwa w jego ramionach. Potrzebuję jego miłości, którą nie wiem czy kiedykolwiek istniała. / take.me.respect
|
|
 |
|
Uwielbiałam odcień jego zielonych oczu i sposób w jaki patrzył się nimi prosto w moje. Jak nie spuszczał ze mnie wzroku, rozkazując bym również patrzyła się w niego przez dobre kilka minut. Spoczywaliśmy w tedy w bezruchu, widząc tylko swoje tęczówki odczytywaliśmy wszystkie nasze uczucia. Doskonale radziliśmy sobie bez zbędnych słów, potrafiliśmy się porozumieć jedynie spojrzeniem. I bez tego każde z nas wiedziało co czujemy. / take.me.respect
|
|
 |
|
zdjęłam z Niego maskę pod którą skrywał się, zanim ze mną był. Pod maską był całkiem inny człowiek. Oczywiście lepszy, ale zakochałam się w tym z maską niestety. i niestety czasami mi Go brakuje, choć wiem, że nie powinno tak być. Widocznie tak już jest, że wolimy, że ciągnie nas bardziej do złej strony chłopaka, nie tej lepszej./emilsoon
|
|
 |
|
nie wiem czemu, ale zawsze boję się, że znajdzie się jakaś SUKA, która wpierdoli mi się w związek. a co jest kurwa najgorsze? Że takich jest od chuja i nie wiadomo której pierwszej wpierdolić./emilsoon
|
|
|
|