|
A co jeśli nie ma miłości, jeśli wszystko to chemia i psychologia, kupujemy wrażenia, emocje...
|
|
|
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, Lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
|
TRZY METRY NAD NIEBEM ! ♥
|
|
|
W MAGAZYNKU MAM OSTATNI NABÓJ. MAM SOBIE KURWA STRZELIĆ W ŁEB BO KOCHAM CIĘ NA ZABÓJ ?!
|
|
|
To, że odeszłam nie znaczy że Cię nie kochałam. Kochałam zbyt mocno by zostać. Ta miłość niszczyła mnie każdego dnia. Nie wiesz, co przeżywałam kiedy tygodniami nie dawałeś znaków życia, kiedy otaczał Cię wianuszek dziewczyn a ja stawałam się zbędna, kiedy wszystko dookoła było ważniejsze ode mnie ! Ty dla mnie zawsze byłeś numerem jeden podczas kiedy ja musiałam walczyć o to miano w Twoim sercu z tysiącem innych rzeczy. | [elo.biczys]
|
|
|
Szklą mi się oczy za każdym razem kiedy wracam parę miesięcy wstecz. | [elo.biczys]
|
|
|
I odchodzę i ani na moment nie spojrzę już w Twoją stronę. Nie zatrzymuj mnie proszę tym wzrokiem, wiesz że chętnie bym została. | [elo.biczys]
|
|
|
Przepraszam że Cię zawiodłam i odeszłam, złamałam te wszystkie obietnice. Odeszłam bez uprzedzeń i ckliwych pożegnań. Jest mi przykro bo przecież mieliśmy wspólne, być może nic nie znaczące plany. Ale to Ty odchodziłeś ode nas codziennie kawałek po kawałku aż pewnego dnia nie było Cię przy mnie już ani trochę. W żadnej najmniejszej nawet części nie należałeś do mnie. Zdałam sobie sprawę z tego, że nie warto trwać w fikcji. Nie chcę tracić czasu na coś czego przecież nie ma. Nie chcę się Tobą bardziej zachłysnąć. Przepraszam, żegnaj na zawsze. | [ELO.BICZYS]
|
|
|
|
czuję się tak jakbym nigdy nie istniał, i nic się nie stało a ty nigdy nie przyszłaś, więc pij za wolność i wyjście na prostą osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd.
|
|
|
To ze mną jest coś nie tak ? czy z tym miejscem ? Ja jestem jaki jestem a osiedle jest osiedlem. Czasem serce krwawi to jest cena zabawy. To przeze mnie odleciały w dal nasze plany jak mewy nad morzem nad ktorym lubimy siedzieć.
To nerwy byc moze powodują moją niechęć..
|
|
|
Czasem coś sie dzieje i dziele sie na dwie strony. Jedna mówi - daj spokój a druga chce wojny. Czasem chcialbym cofnąć czas i być spokojnym że już nic nie zniszcze a dzień bedzie dobry !
|
|
|
|