  |
- Byłaś ze mną szczęśliwa? - Byłam. - Więc dlaczego nie chcesz znów tego szczęścia? - Bo się boję, że znów kopniesz mnie w dupę, jak było tamtym razem. - Nie mogę ci nic obiecać, ale masz coś co mnie ciągnie do ciebie. Chce ciebie, wiesz, długo się zbierałem, żeby do ciebie przyjść, było mi głupi naprawdę. Ale w życiu nie ma nic na pewno. - Tak, wiem... Najgorsze jest to, że masz to coś, co mnie kręci.... (podszedł do niej i ją przytulił, spojrzał w oczy pocałował) - Dlaczego nie chcesz mnie pocałować? - Nie chce bo.. bo boję się rozbudzić tamte uczucia, chce chyba je zamknąć w sobie. || gieenka
|
|
  |
Przychodzisz, prosisz o powrót, i myślisz, że ja go chce...? Kurwa masz racje.. || gieenka
|
|
  |
musisz wiedzieć, że tęsknie. || Baku
|
|
  |
będziemy pamiętać do końca swych dni.. || gieenka
|
|
  |
Pęknięte serce będzie bić dalej, ale oddzielnie, nie w tym samym rytmie. || gieenka
|
|
  |
Świadomość, że odchodzisz jest tak głupia, chora i bolesna aż boję się, że zrobię zły krok lub zatrzymam się tu teraz i nie ogarnę świata.. || gieenka
|
|
  |
To coś więcej niż miłość. || gieenka
|
|
  |
Jesteś kimś, kogo mogą mi zazdrościć. || gieenka
|
|
  |
Nie mam siły, odchodzisz. Koniec rozdziału, lecz nie książki, w ciągu dalszym mam nadzieję, że wrócisz, że będzie tak jak dawniej, tak jak te 4 lata temu. Kiedy rozmawialiśmy by zakłócić nudę, teraz jest to cholerna silna wieź, którą zapamiętam do końca życia, bo to co daje szczęście, tego się nie zapomina. || gieenka
|
|
  |
Utrata osoby, która dała nadzieję na lepsze jutro, która uczyła mnie podnosić się w każdej sytuacji i tłukła po głowie kiedy robiłam coś głupiego, cholera boli mnie.. I tak sama już nie wiem czy dam sobie radę, będę musiała się odkleić od tego wszystkiego, ruszyć sama w ten bezlitosny świat.. || gieenka
|
|
|
|