 |
.. a teraz fajkę zastąpi lizak, smutki zatopię w Kubusiu, zamiast horroru puszczę 'Króla Lwa', z szafy wygrzebię kocyk z misiami, spod kołdry wyciągnę pluszaka, i przez kilka godzin będę miała na wszystko wyjebane. ♥♥
|
|
 |
- pobawmy się w miłość ! ty będziesz moim chłopakiem, który kocha mnie nad życie, a ja będę twoją dziewczyną, która świata poza tobą nie widzi ! - po co ? -bo choć przez chwilę chcę czuć tą pieprzoną satysfakcję, że mnie kochasz.
|
|
 |
-nie zaczekałeś.. -wyszeptała łapiąc szybkie oddechy w płuca. -myślałam,że nie zdążę,że już pojedziesz. -mówiła. -biegłam za Tobą,nie zadzwoniłeś. -odwrócił się stając do niej plecami. wyciągnął z uchylonej szyby auta fajki zapalając jedną z nich. -przecież wiesz, że nie lubię,gdy palisz-powiedziała stając tuż przed Jego twarzą. -milczał,wypuścił na Jej suchą twarz dym siadając na masce samochodu. usiadła obok próbując wtulić się w Jego bluzę. -zimno mi. -wyszeptała ujmując Jego dłoń.-zostaw .-syknął biorąc kolejnego bucha.-chodź,pojedziemy do mnie.wypijemy jakąś gorącą herbatę.. -namawiała. odwrócił twarz ku rozświetlonej latarnią ulicy -to jak będzie? -zapytała. -nic nie będzie.to koniec.kocham Ją,nie Ciebie. przykro mi. -rzucił gasząc butem palącego się jeszcze peta,wsiadł i odjechał. pozostawił za sobą pisk opon i ból.ból,który do dziś towarzyszy Jej sercu. ból,którego nic nie jest w stanie stłumić.bo miłość, którą tak ceniła ponad wszystko przespała się z marną podróbą nienawiści.
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się , że ze wszystkim jestem sama . Że choć tyle `przyjaciół` znajomych a każdy mój problem jest tylko moim problemem . Że to co dzieje , się ze mną w okół mnie nie interesuje nikogo . Świat wali mi się pod nogami . Problem goni problem . Drogą , która myślałam , że podążam prawidłowo skraca się coraz bardziej . Wszystko co miało kiedyś sens straciło swoja wartość . Uśmiech na twarzy wywołuje jedynie reakcja chłopaka kiedy wracam do domu . Nic poza tym . Pomogłam tak wielu . Z taką łatwością - wiem jestem silna . A raczej byłam - nie radzę sobie już niczym . Podziękowania dla tych , którzy pytają co u mnie tylko po to by za chwile zapytać o radę i tyle.
|
|
 |
Weszłam na szkolną stołówkę. A Ty? Ty stałeś w kolejce po obiad. Stałeś sam. Bez swojej dziewczyny, bez kolegów. Kiedy mnie zobaczyłeś, uśmiechnąłeś się. Tak szczerze. Możliwe że chciałeś, żebym do Ciebie podeszła. Jednak ja, pomimo mojego uśmiechu, dzielnie pomaszerowałam na koniec kolejki, gdzie stała moja przyjaciółka. To dla Ciebie z nią idę na tej przerwie na obiad, chociaż ja sama obiadu nie jem... Ale przecież Ty nie możesz tego wiedzieć. Ciągle się odwracałeś to tyłu, i patrzyłeś na mnie. Jednak ja chciałam, żebyś nie myślał, że jestem pierwszą łatwą. Nie podeszłam do Ciebie. Nie teraz, nie dzisiaj, nie tym razem.
|
|
 |
- ej, Paulina... - mówisz do mnie, czy do niej? - do Was. / Hubert i illcherry , kocham Was miśki ♥
|
|
 |
- jaka jest twoja ulubiona reklama ? - jak to jaka ? SERCE I ROZUM [ moje ]
|
|
 |
- słuchasz rapu ? - tak , to moje życie - to wymień mi swoich ulubionych raperów - eee , zapomniałam [ moje ]
|
|
 |
- czemu ty masz taki wytapetowany ryj ? - żeby być ładniejszą - to chyba nie działa[moje]
|
|
 |
- córeczko , czemu masz podpisaną swoją przyjaciółkę w telefonie jako " suka " ? - mamo , zacznijmy od tego , że ona nie wie co to znaczy przyjaźń [ moje ]
|
|
 |
Nieszczęśliwego Nowego Roku , szmato [ moje ]
|
|
 |
Wymalowana , uśmiechnięta przyjdę do Ciebie na sylwestra i pocałuję Cię . Chłopcze , ja już mam wyjebane . teraz ty cierp przez miłość , może w końcu to Cię nauczy , że dziewczynami się po prostu nie bawi [ moje ]
|
|
|
|