głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika itam1995

Najciekawsze w życiu jest to  że możemy osiągnąć wszystko. Problem w tym  że często zbyt szybko sie poddajemy lub uznajemy za nierealne.

maruudaa dodano: 25 marca 2013

Najciekawsze w życiu jest to, że możemy osiągnąć wszystko. Problem w tym, że często zbyt szybko sie poddajemy lub uznajemy za nierealne.

Trudno zapomnieć o kimś  kto dał CI dużo do zapamiętania.

sitqa dodano: 20 marca 2013

Trudno zapomnieć o kimś, kto dał CI dużo do zapamiętania.
Autor cytatu: fioletoowaa

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy  mówił zawsze to  co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne  zmysłowe  ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele  oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms ów na dobranoc  tej świadomości  że zawsze możesz wtulić się w jego pierś  niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego  że teraz  płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć  że będzie dobrze. Bo go już nie ma.   izuu

sitqa dodano: 20 marca 2013

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma. / izuu

Dzisiejszy dzień uświadomił mi  co to znaczy  patrzyły na mnie i mówiły do mnie: mamo!  w kontekście butów. Jak się tam nie pozabijam na balu gimnazjalnym i różnych takich   całkiem dobrze będzie:  tak  czas zacząć znajomość ze szpilkami!

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Dzisiejszy dzień uświadomił mi, co to znaczy "patrzyły na mnie i mówiły do mnie: mamo!" w kontekście butów. Jak się tam nie pozabijam na balu gimnazjalnym i różnych takich - całkiem dobrze będzie:) tak, czas zacząć znajomość ze szpilkami!

Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas   do tamtych momentów  wspomnień  rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu  a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to  iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze  też piękne w niektórych aktach  na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać  umrzeć ze szczęścia  dzisiaj najlepiej   z winem zagrzebani w kołdrze.

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas - do tamtych momentów, wspomnień, rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu, a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to, iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze, też piękne w niektórych aktach, na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać, umrzeć ze szczęścia, dzisiaj najlepiej - z winem zagrzebani w kołdrze.

Kiedyś możemy o tym porozmawiać  teraz nie bardzo rozumiem do końca konsekwencje  pojęłam schemat  idę do przodu  ciągnę wagonik osób  żeby nie zostawały tam z tyłu  zniszczeni  zmęczeni życiem  bez sił i nadziei. Przykleiłam do siebie tę plakietkę i teraz mam być silna  mam nad wyraz dobrze dawać sobie radę  postępować dobrze  bezbłędnie  i nieważne  że nie mam pojęcia jak  mam mętlik w głowie  multum ciężkich wyborów  nie  nieistotne  mam zwyczajnie to wziąć na swoje barki i poukładać. Nie składałam jeszcze tak skomplikowanej układanki.

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Kiedyś możemy o tym porozmawiać, teraz nie bardzo rozumiem do końca konsekwencje, pojęłam schemat, idę do przodu, ciągnę wagonik osób, żeby nie zostawały tam z tyłu, zniszczeni, zmęczeni życiem, bez sił i nadziei. Przykleiłam do siebie tę plakietkę i teraz mam być silna, mam nad wyraz dobrze dawać sobie radę, postępować dobrze, bezbłędnie, i nieważne, że nie mam pojęcia jak, mam mętlik w głowie, multum ciężkich wyborów, nie, nieistotne, mam zwyczajnie to wziąć na swoje barki i poukładać. Nie składałam jeszcze tak skomplikowanej układanki.

Sterta notatek  powtórki  gdzieś echo bierzmowania  egzaminów  wszystkiego  a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

Pewnie zareaguję śmiechem  gdy powiesz mi  że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu  wszystko zdążę poukładać  dam radę  ale zrób to  proszę  bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

kiedyś miałam prawo mieć nadzieję  że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność  że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.

abstracion dodano: 25 luty 2013

kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia  że teraz mając te priorytety z najwyżej półki   bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta  jest mi tak nieopisanie niedobrze  że ciężko chociażby oddychać?

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze  że akurat w nasze pół roku  akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi  że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać  ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach  jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię  po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

Pamiętasz te czasy  kiedy wszystko było idealne? Kiedy nie było mowy o tym  że coś spieprzysz  że stracisz kogoś zaufanie przez swoje czyny? Pamiętasz moment  w którym po raz pierwszy wzięłaś łyk piwa? Kiedy pierwszy raz zaciągnęłaś się fajką albo jointem? Kiedy pierwszy raz wciągnęłaś białą kreskę  wzięłaś specjalnie za dużo tabletek? Kiedy pierwszy raz zasmakowałaś Jego ust  kiedy po raz pierwszy Cię przytulił  kiedy powiedział 'zależy mi na tobie' i to głupie 'będę przy tobie  nie martw się'? Pamiętasz kiedy to wszystko załatwiało się rozmową  a nie piciem? Pamiętasz jak jeszcze niedawno wódka nie była nam do niczego potrzebna  bo zupełnie nam nie smakowała? Pamiętasz jak siedzieliśmy na placu zabaw do późna  układając babki z piasku? No zastanów się  pamiętasz to jeszcze? Właśnie  ja też nie  a przecież to było stosunkowo tak niedawno.   believe.me

maruudaa dodano: 17 luty 2013

Pamiętasz te czasy, kiedy wszystko było idealne? Kiedy nie było mowy o tym, że coś spieprzysz, że stracisz kogoś zaufanie przez swoje czyny? Pamiętasz moment, w którym po raz pierwszy wzięłaś łyk piwa? Kiedy pierwszy raz zaciągnęłaś się fajką albo jointem? Kiedy pierwszy raz wciągnęłaś białą kreskę, wzięłaś specjalnie za dużo tabletek? Kiedy pierwszy raz zasmakowałaś Jego ust, kiedy po raz pierwszy Cię przytulił, kiedy powiedział 'zależy mi na tobie' i to głupie 'będę przy tobie, nie martw się'? Pamiętasz kiedy to wszystko załatwiało się rozmową, a nie piciem? Pamiętasz jak jeszcze niedawno wódka nie była nam do niczego potrzebna, bo zupełnie nam nie smakowała? Pamiętasz jak siedzieliśmy na placu zabaw do późna, układając babki z piasku? No zastanów się, pamiętasz to jeszcze? Właśnie, ja też nie, a przecież to było stosunkowo tak niedawno. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć