 |
' ruch to zdrowie, wiec sie ruchajmy! '
|
|
 |
' kiedy zblizasz sie do drzwi mozliwosci, nie pukaj. wpierdalaj sie tam z buta, usmiechnij sie i przedstaw. ' / Dwayne Johnson
|
|
 |
Czasem ludzie są wredni.
Krzywdzą i robią tak,aby wyszło na to,że to nasza wina.
Mądre dziewczynki i mądrzy chłopcy.
Mądrze to olewają.
|
|
 |
' - co faceci widza atrakcyjnego w cyckach, to doslownie platy tluszczu na piersi, jesli mozesz mnie kochac za tluszcz na piersi, dlaczego nie mozesz za tluszcz na brzuchu Ty chuju. - bo cycki. nie mysl tyle. '
|
|
 |
' - dzwonilem wczzoraj do Ciebie. - i co? odebralam? '
|
|
 |
dobry wieczor. wszyscy umrzemy.
|
|
 |
' Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła.'
Wisława Szymborska
|
|
 |
' po pierwsze: uzbroić się w cierpliwość, po drugie: być systematycznym, po trzecie: przestrzegać podstawowych zasad treningu.' takze M. do dziela. 5 listopada jest Twoim dniem. / rastabeejbe
|
|
 |
` 2 sierpnia spełniło się moje największe marzenie, jesteśmy razem, już nierozłączni i każdy dzień będzie piękniejszy - obiecuje ! `
|
|
 |
' Freddie: Moglibyśmy być razem. Co o tym myślisz?
Effy: Nie.
Freddie: Dlaczego?
Effy: Ponieważ złamię twoje serce
Freddie: Możliwe, że ja złamię twoje.
Effy: Nikt nie złamię mojego serca. ' / Skins
|
|
 |
Potrzebne jej było nie moje ramię, a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła, a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny, że ja to tylko ja. / H. Murakami
|
|
 |
1. Ostatniej nocy w miejsce odchodzącej nadziei przyszedł ból. Bolała mnie głowa, serce. Co do głowy i serca nie mam wątpliwości, czułam, jak moja czaszka wzięta w ciężkie imadło poddaje się jego naciskowi, jak skronie zbliżają się do siebie i zaraz pękną, lekko jak skorupka jajka, jednocześnie cienki świder wkręcał mi się w sam czubek głowy, w klatce piersiowej czułam wyraźny ucisk i czekałam już, aż wreszcie promieniujący ból pójdzie do lewego ramienia, czekałam z paraliżującym lękiem, ale też z czymś w rodzaju dziwnej nadziei, że to już, że w sposób relatywnie szybki i przecież nie najbardziej bolesny i upokarzający przetnie się ten węzeł zwany egzystencją.
|
|
|
|