głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika istillelieveinlove

 Nie ma to jak mijać znajomych  którzy udają  że Cię nie poznają z myślą    Kiedyś się znaliśmy dziś  nie stać już nas nawet na Cześć     codziennam.

codziennamonotonia dodano: 19 października 2015

/Nie ma to jak mijać znajomych, którzy udają, że Cię nie poznają z myślą - "Kiedyś się znaliśmy dziś, nie stać już nas nawet na Cześć " / codziennam.

Nie wymagam od Ciebie za dużo  ale szczerość to coś na co każdy zasługuje.    pannikt

codziennamonotonia dodano: 11 października 2015

Nie wymagam od Ciebie za dużo, ale szczerość to coś na co każdy zasługuje. // pannikt
Autor cytatu: pannikt

Czego się boję? Boję się stracić ludzi  których kocham. Boję się  że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego  że nikogo już przy mnie nie ma.   patteek

codziennamonotonia dodano: 29 września 2015

Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma. / patteek

Już wystarczy  skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam  kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości  do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń  czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie  że on patrzy na mnie tak  jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś  czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno   przestanę się zadręczać  myśleć i przejmować  przestanę się zastanawiać  starać i walczyć  przestanę być zawsze i wszędzie  przestanę pisać  dzwonić  przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie  że czegoś mu brak.   yezoo

codziennamonotonia dodano: 29 września 2015

Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Piszę ten list jedynie dlatego  że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk  bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj  wyobraź sobie  założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz  czy to jest normalne? Tyle lat minęło  a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie.   Wiesław Myśliwski

codziennamonotonia dodano: 28 września 2015

Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
Autor cytatu: yezoo

Nigdy nie byłam aż tak niepewna co do swoich uczuć.

codziennamonotonia dodano: 28 września 2015

Nigdy nie byłam aż tak niepewna co do swoich uczuć.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Czasem nie wiesz czy byłoby lepiej wam razem  bo z ostatnich marzeń nie wyszło za wiele  więc czemu tym razem miałoby się udać i nie wiesz czy warto dać siebie.  slonbogiem

codziennamonotonia dodano: 28 września 2015

Czasem nie wiesz czy byłoby lepiej wam razem, bo z ostatnich marzeń nie wyszło za wiele, więc czemu tym razem miałoby się udać i nie wiesz czy warto dać siebie./ slonbogiem

nie wyobrażasz sobie  jak bardzo chciałam cię mieć  jakkolwiek głupio to zabrzmi. ale tak bardzo chciałam być dla ciebie jedyna i niepowtarzalna  żeby żadna przede mną i żadna po mnie nie mogła wymazać mnie z twej pamięci. żebyś przed snem  myślał czy patrze w te same gwiazdy  żebyś zastanawiał się ile cukru sypie do herbaty  żebyś robił wszystko by być blisko mnie. nie chciałam byś rezygnował ze wszystkiego co miałeś  chciałam byś jedynie dołączył mnie do tych rzeczy  do tych wyborów z których jesteś zadowolony. i żebyś nigdy nikomu nie pozwolił nas rozdzielić. ale najbardziej chciałam byś był mój  i by cały świat pamiętał  że mamy tylko siebie.   niechcechciec

codziennamonotonia dodano: 28 września 2015

nie wyobrażasz sobie, jak bardzo chciałam cię mieć, jakkolwiek głupio to zabrzmi. ale tak bardzo chciałam być dla ciebie jedyna i niepowtarzalna, żeby żadna przede mną i żadna po mnie nie mogła wymazać mnie z twej pamięci. żebyś przed snem, myślał czy patrze w te same gwiazdy, żebyś zastanawiał się ile cukru sypie do herbaty, żebyś robił wszystko by być blisko mnie. nie chciałam byś rezygnował ze wszystkiego co miałeś, chciałam byś jedynie dołączył mnie do tych rzeczy, do tych wyborów z których jesteś zadowolony. i żebyś nigdy nikomu nie pozwolił nas rozdzielić. ale najbardziej chciałam byś był mój, i by cały świat pamiętał, że mamy tylko siebie. / niechcechciec

Żałuję  że ścięłam włosy. Żałuję  że przestałam tańczyć. Żałuję  że przestałam pisać. Żałuję  że przestałam uczyć się hiszpańskiego. Żałuję  że nie ma w moim życiu pasji  która nadawałaby mojemu życiu sens. Żałuję niewypowiedzianych słów. I tych wypowiedzianych. Żałuję każdej niepotrzebnej kłótni. Żałuję wylanych łez z powodu osób  które nie były tego warte. Żałuję  że nigdy nawet nie próbowałam do Niego podejść i się odezwać. Żałuję chwil  w których mogłam coś zmienić  ale strach przed nieznanym mnie paraliżował. Żałuję  że tak łatwo się poddawałam. Żałuję  że nie umiałam walczyć o swoje marzenia. Żałuję  że byłam taka słaba. Dziś patrząc w przyszłość widzę pustkę i czuję  jakbym przegrała swoje życie.   dustinthewind

codziennamonotonia dodano: 27 września 2015

Żałuję, że ścięłam włosy. Żałuję, że przestałam tańczyć. Żałuję, że przestałam pisać. Żałuję, że przestałam uczyć się hiszpańskiego. Żałuję, że nie ma w moim życiu pasji, która nadawałaby mojemu życiu sens. Żałuję niewypowiedzianych słów. I tych wypowiedzianych. Żałuję każdej niepotrzebnej kłótni. Żałuję wylanych łez z powodu osób, które nie były tego warte. Żałuję, że nigdy nawet nie próbowałam do Niego podejść i się odezwać. Żałuję chwil, w których mogłam coś zmienić, ale strach przed nieznanym mnie paraliżował. Żałuję, że tak łatwo się poddawałam. Żałuję, że nie umiałam walczyć o swoje marzenia. Żałuję, że byłam taka słaba. Dziś patrząc w przyszłość widzę pustkę i czuję, jakbym przegrała swoje życie. / dustinthewind

Impreza noc w noc. Powroty do domu wczesnym rankiem. Wlane w siebie litry alkoholu i wypalone dziesiątki papierosów. Nieschodzenie z parkietu przez kilka godzin  tak  aby inni nie byli w stanie oderwać wzroku. Zawsze pewna siebie  potrafiąca szczerze powiedzieć co myśli o tych wszystkich fałszywych osobach potrafiących tylko obgadywać za plecami. Nie przejmująca się jakimś nic nie wartym skurwielem  tylko idąca na żywioł  bez przereklamowanego zakochiwania się. Nie dająca się nigdy poniżać  potrafiąca uderzyć w pysk za każde przykre słowo. Nigdy nie poddająca się  bez tych wszystkich chwil słabości spędzonych na wylewaniu łez w poduszkę. Biorąca z życia wszystko to  co w nim najlepsze i najciekawsze. Tak  właśnie taka bym chciała być. I tylko żałuję  że nie potrafię.   dustinthewind

codziennamonotonia dodano: 27 września 2015

Impreza noc w noc. Powroty do domu wczesnym rankiem. Wlane w siebie litry alkoholu i wypalone dziesiątki papierosów. Nieschodzenie z parkietu przez kilka godzin, tak, aby inni nie byli w stanie oderwać wzroku. Zawsze pewna siebie, potrafiąca szczerze powiedzieć co myśli o tych wszystkich fałszywych osobach potrafiących tylko obgadywać za plecami. Nie przejmująca się jakimś nic nie wartym skurwielem, tylko idąca na żywioł, bez przereklamowanego zakochiwania się. Nie dająca się nigdy poniżać, potrafiąca uderzyć w pysk za każde przykre słowo. Nigdy nie poddająca się, bez tych wszystkich chwil słabości spędzonych na wylewaniu łez w poduszkę. Biorąca z życia wszystko to, co w nim najlepsze i najciekawsze. Tak, właśnie taka bym chciała być. I tylko żałuję, że nie potrafię. / dustinthewind

Najgorsze jest to  że w moim życiu zawsze będzie miejsce dla Ciebie jakkolwiek mocno byś mnie nie zranił .  codziennamonotonia

codziennamonotonia dodano: 27 września 2015

Najgorsze jest to, że w moim życiu zawsze będzie miejsce dla Ciebie jakkolwiek mocno byś mnie nie zranił . /codziennamonotonia

Spotkaliśmy się na jednej imprezie. Nigdy nie poszliśmy na żadną razem  głównie dlatego  że nie lubię hałasu  ale tej letnio jesiennej nocy nasze oczy spotkały się niespodziewanie i o dziwo nikt nie odwrócił głowy. Staliśmy tak patrząc krótką chwile. Wyszłam na dwór  odpaliłam szluga. Nie chciałam go widzieć  nie chciałam wspominać jak przykro się to skończyło. Zbyt wiele serca straciłam razem z nim.  Mówiłaś  że tylko jagodowe.  jego głos wprawił mnie w osłupienie  LMy też dają radę  wiesz jak jest.  Wiem. Nic więcej nie powiedział. Staliśmy tak dobrą godzinę gapiąc się w reklamę salonu fryzjerskiego. Oparł podbródek o czubek mojej głowy. Westchnął.  Wiem. tylko tyle mogłam z siebie wydusić. Odeszłam. Tej nocy wypiłam dwadzieścia pięć herbat  zjadłam cztery kanapki z dżemem wiśniowym i opakowanie ciastek owsianych. Tyle wystarczy by wypełnić odnawiające się dziury w sercu ale nie by wymazać z pamięci smutne tęczówki jego oczu kiedy odwracałam się by zapomnieć. bekla

codziennamonotonia dodano: 27 września 2015

Spotkaliśmy się na jednej imprezie. Nigdy nie poszliśmy na żadną razem, głównie dlatego, że nie lubię hałasu, ale tej letnio-jesiennej nocy nasze oczy spotkały się niespodziewanie i o dziwo nikt nie odwrócił głowy. Staliśmy tak patrząc krótką chwile. Wyszłam na dwór, odpaliłam szluga. Nie chciałam go widzieć, nie chciałam wspominać jak przykro się to skończyło. Zbyt wiele serca straciłam razem z nim. -Mówiłaś, że tylko jagodowe.- jego głos wprawił mnie w osłupienie -LMy też dają radę, wiesz jak jest. -Wiem. Nic więcej nie powiedział. Staliśmy tak dobrą godzinę gapiąc się w reklamę salonu fryzjerskiego. Oparł podbródek o czubek mojej głowy. Westchnął. -Wiem.-tylko tyle mogłam z siebie wydusić. Odeszłam. Tej nocy wypiłam dwadzieścia pięć herbat, zjadłam cztery kanapki z dżemem wiśniowym i opakowanie ciastek owsianych. Tyle wystarczy by wypełnić odnawiające się dziury w sercu,ale nie by wymazać z pamięci smutne tęczówki jego oczu kiedy odwracałam się by zapomnieć./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć