głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika istillelieveinlove

Kiedyś odejdę  zapomnę  przestanę czekać  a wtedy Ty przyjdziesz i będziesz rozpaczliwie szukać mojej obecności. Wtedy będziesz prosił abym jeszcze raz spojrzała w Twoje oczy  ale ja Cię nie rozpoznam  będziesz dla mnie taki obcy. Nie pokocham Cię kolejny raz  we mnie po prostu już nic nie będzie. Pewnie przejdę obok Ciebie niczym kolejny przechodzeń  a wtedy Ty zrozumiesz jak bardzo musiałam cierpieć czekając na Twój jeden mały gest. To będzie moment kiedy dla Ciebie wszystko będzie jasne  ale dla mnie to będzie o chwilę za późno. Kiedyś po prostu przyjdzie dzień  który zmieni wszystko i da mi nowe życie i to właśnie takie  w którym nie będzie już miejsca dla Ciebie.   napisana

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Kiedyś odejdę, zapomnę, przestanę czekać, a wtedy Ty przyjdziesz i będziesz rozpaczliwie szukać mojej obecności. Wtedy będziesz prosił abym jeszcze raz spojrzała w Twoje oczy, ale ja Cię nie rozpoznam, będziesz dla mnie taki obcy. Nie pokocham Cię kolejny raz, we mnie po prostu już nic nie będzie. Pewnie przejdę obok Ciebie niczym kolejny przechodzeń, a wtedy Ty zrozumiesz jak bardzo musiałam cierpieć czekając na Twój jeden mały gest. To będzie moment kiedy dla Ciebie wszystko będzie jasne, ale dla mnie to będzie o chwilę za późno. Kiedyś po prostu przyjdzie dzień, który zmieni wszystko i da mi nowe życie i to właśnie takie, w którym nie będzie już miejsca dla Ciebie. / napisana

Potrzebuję tylko Jego obecności i wsparcia. Poczucia bezpieczeństwa  że jest przy mnie i co by się nie stało On będzie. Potrzebuję świadomości  że chociażby walił się świat On będzie szedł ze mną za rękę i był moim osobistym żołnierzem walczącym o nasze szczęście. Moje serduszko tak bardzo potrzebuje Jeko  Kocham Cię.    moje dłonie   Jego dotyku  moje usta   Jego ust  moje oczy   Jego widoku  moja dusza   całego Jego. Oboje dobrze wiemy  że potrzebujemy się nawzajem jak tlenu. Przecież nie chcemy by to wszystko legło w gruzach  by to wszystko znów się zjebało. Po co kolejna kłótnia  po co kolejne łzy. Tak bardzo bym chciała się w Niego wtulić i usłyszeć  że wciąż mnie kocha  bo sama kocham Go tak bardzo..   podobnodziwka

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Potrzebuję tylko Jego obecności i wsparcia. Poczucia bezpieczeństwa, że jest przy mnie i co by się nie stało On będzie. Potrzebuję świadomości, że chociażby walił się świat On będzie szedł ze mną za rękę i był moim osobistym żołnierzem walczącym o nasze szczęście. Moje serduszko tak bardzo potrzebuje Jeko "Kocham Cię." , moje dłonie - Jego dotyku, moje usta - Jego ust, moje oczy - Jego widoku, moja dusza - całego Jego. Oboje dobrze wiemy, że potrzebujemy się nawzajem jak tlenu. Przecież nie chcemy by to wszystko legło w gruzach, by to wszystko znów się zjebało. Po co kolejna kłótnia, po co kolejne łzy. Tak bardzo bym chciała się w Niego wtulić i usłyszeć, że wciąż mnie kocha, bo sama kocham Go tak bardzo.. / podobnodziwka

Odejdź. Raz na zawsze. Nie pojawiaj się po kilku tygodniach  po których przypominasz sobie o moim istnieniu. Nie jestem marionetką w czyichś rękach. Posiadam uczucia  które w najmniej oczekiwanym dla mnie momencie potrafią zaskoczyć. Chcę zapomnieć bezpowrotnie o wspólnych wydarzeniach  wspomnieniach  a przede wszystkim o Tobie. I choć będzie to wyczerpujące wyzwanie z czasem podołam temu. Nie chcę kochać bez wzajemności  zbyt wiele mnie to kosztuje..  tylkomniiekochaj

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Odejdź. Raz na zawsze. Nie pojawiaj się po kilku tygodniach, po których przypominasz sobie o moim istnieniu. Nie jestem marionetką w czyichś rękach. Posiadam uczucia, które w najmniej oczekiwanym dla mnie momencie potrafią zaskoczyć. Chcę zapomnieć bezpowrotnie o wspólnych wydarzeniach, wspomnieniach, a przede wszystkim o Tobie. I choć będzie to wyczerpujące wyzwanie z czasem podołam temu. Nie chcę kochać bez wzajemności, zbyt wiele mnie to kosztuje../ tylkomniiekochaj

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał Cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał Cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

  Czy myślisz  że zaszły w Tobie jakieś zmiany w ciągu ostatniego roku? Jakie?   Zrodziło się we mnie więcej obojętności. Odwróciło się kilku ludzi. Kilka razy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Więcej niż kilka razy płakałam i nie umiałam przestać. Kogoś znienawidziłam  a kogoś chyba pokochałam. Ktoś dał mi lekcję życia. Uświadomiłam sobie  że nic nie jest na zawsze i że ludzie już do końca świata pozostaną egoistami. Przez cały rok trzymałam za rękę nadzieję  wierząc  że to pomoże. Zwątpiłam bardziej w międzyludzkie zaufanie. Postawiłam na swoim i dużo przez to w ciągu ostatniego roku wygrałam. Stałam się silniejsza na pokaz i słabsza  gdy zostaję sama. Polubiłam samotność  noc i ciszę. I wydaję mi się  że coś straciłam. Tylko jeszcze nie wiem co.   mikela

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

- Czy myślisz, że zaszły w Tobie jakieś zmiany w ciągu ostatniego roku? Jakie? - Zrodziło się we mnie więcej obojętności. Odwróciło się kilku ludzi. Kilka razy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Więcej niż kilka razy płakałam i nie umiałam przestać. Kogoś znienawidziłam, a kogoś chyba pokochałam. Ktoś dał mi lekcję życia. Uświadomiłam sobie, że nic nie jest na zawsze i że ludzie już do końca świata pozostaną egoistami. Przez cały rok trzymałam za rękę nadzieję, wierząc, że to pomoże. Zwątpiłam bardziej w międzyludzkie zaufanie. Postawiłam na swoim i dużo przez to w ciągu ostatniego roku wygrałam. Stałam się silniejsza na pokaz i słabsza, gdy zostaję sama. Polubiłam samotność, noc i ciszę. I wydaję mi się, że coś straciłam. Tylko jeszcze nie wiem co. / mikela

' Powraca tętno ty uwalniasz mnie z objęć   Powraca oddech a ja próbuję się podnieść Błagam chodź do mnie już nie boję się umierać A ty odchodzisz  mówisz mi : jeszcze nie teraz .. '

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

' Powraca tętno ty uwalniasz mnie z objęć , Powraca oddech a ja próbuję się podnieść Błagam chodź do mnie już nie boję się umierać A ty odchodzisz, mówisz mi : jeszcze nie teraz .. '
Autor cytatu: ejpatrzbrat

  nie lubię udawać  ze wszystko jest w porządku jak wali mi się świat. Nie zamknę buzi bo  tak trzeba . Nie nadstawię lewego policzka kiedy uderzysz w prawy  ale oddam Ci ze zdwojoną siłą. Wysłucham z pełnym zaciekawieniem wszystkiego co masz do powiedzenia na mój temat  ale pod warunkiem  ze usłyszę to od Ciebie. Jestem gotowa połamać sobie nie tylko paznokcie w walce o kogoś  kogo kocham. zawsze trzymam swoje zdanie na wierzchu bo zwyczajnie jest moje. Nigdy nie chodzę na kompromisy i spacery bo ich po prostu nie lubię. Najbardziej na świecie cenię swoją prawdziwość więc nigdy mi nie wmówisz  ze jestem sztuczna. Latami kształtowałam swój charakter dlatego nigdy się nie zmienię  zwłaszcza jeśli Ci się to nie podoba.   abstractiions

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

` nie lubię udawać, ze wszystko jest w porządku jak wali mi się świat. Nie zamknę buzi bo "tak trzeba". Nie nadstawię lewego policzka kiedy uderzysz w prawy, ale oddam Ci ze zdwojoną siłą. Wysłucham z pełnym zaciekawieniem wszystkiego co masz do powiedzenia na mój temat, ale pod warunkiem, ze usłyszę to od Ciebie. Jestem gotowa połamać sobie nie tylko paznokcie w walce o kogoś, kogo kocham. zawsze trzymam swoje zdanie na wierzchu bo zwyczajnie jest moje. Nigdy nie chodzę na kompromisy i spacery bo ich po prostu nie lubię. Najbardziej na świecie cenię swoją prawdziwość więc nigdy mi nie wmówisz, ze jestem sztuczna. Latami kształtowałam swój charakter dlatego nigdy się nie zmienię, zwłaszcza jeśli Ci się to nie podoba. / abstractiions
Autor cytatu: abstractiions

 Wszystko jest już zaleczone. Chodzę  oddycham  żyję  niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem  kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę  na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków.   Charlotte Nieszyn Jasińska

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

"Wszystko jest już zaleczone. Chodzę, oddycham, żyję, niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem, kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę, na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków." [Charlotte Nieszyn Jasińska]
Autor cytatu: bereszczaneczka

cytat : dzekson teksty codziennamonotonia dodał komentarz: cytat : dzekson do wpisu 4 stycznia 2016
Straciłam zasób słów. Wiarę w siebie  też. Coraz częściej siedząc obok Ciebie  ja milczę  bądź patrzę ślepo przed siebie czy za okno  zauważyłeś? Czuję emocjonalną plątaninę. Dotykam Twojej dłoni łaknąc ciepła i splotu Naszych palców  by nagle zabrać rękę  bo poczułam się źle w tej sytuacji. Pragnę każdego ranka poczuć Ciebie na swoich plecach  by wiedzieć  że całą noc pilnowałeś mnie. A kiedy już złożę łóżko i patrzę jak się ubierasz uświadamiam sobie  że nie mogę tak robić. Pękam ze szczęścia  gdy ustami muśniesz mój policzek i przez krótką chwilę zerkasz w Nasze oczy. Mówię  nasze   bo mamy identyczne. Ten sam kolor  ten sam żal i złość w nich. Dumę i blask. Dzwonisz  bym przyszła. Abyś nie był sam. Poświęcasz mi uwagę  czas  swoje ramię i oddajesz ciało. Ponownie dajesz mi emocje których jako mój ex nie powinieneś. Bo któregoś dnia okaże się  że nie jestem jedyną panną  która budzi się w Twoich ramionach a ni stąd  ni zowąd  ja znów zostanę sama z wyplutym sercem  obrzyganym wódką.

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Straciłam zasób słów. Wiarę w siebie, też. Coraz częściej siedząc obok Ciebie, ja milczę, bądź patrzę ślepo przed siebie czy za okno, zauważyłeś? Czuję emocjonalną plątaninę. Dotykam Twojej dłoni łaknąc ciepła i splotu Naszych palców, by nagle zabrać rękę, bo poczułam się źle w tej sytuacji. Pragnę każdego ranka poczuć Ciebie na swoich plecach, by wiedzieć, że całą noc pilnowałeś mnie. A kiedy już złożę łóżko i patrzę jak się ubierasz uświadamiam sobie, że nie mogę tak robić. Pękam ze szczęścia, gdy ustami muśniesz mój policzek i przez krótką chwilę zerkasz w Nasze oczy. Mówię "nasze", bo mamy identyczne. Ten sam kolor, ten sam żal i złość w nich. Dumę i blask. Dzwonisz, bym przyszła. Abyś nie był sam. Poświęcasz mi uwagę, czas, swoje ramię i oddajesz ciało. Ponownie dajesz mi emocje,których jako mój ex nie powinieneś. Bo któregoś dnia okaże się, że nie jestem jedyną panną, która budzi się w Twoich ramionach a ni stąd, ni zowąd, ja znów zostanę sama z wyplutym sercem, obrzyganym wódką.

Wiesz co   to nic  że się już nie odzywasz  powoli przyzwyczajam się do samotności  przecież ona od dawna mi towarzyszyła. Chociaż na chwilę to zmieniłaś   pisanie całymi dniami  wspólne spacery i rozmowy   czasem zdawało mi się  że znam Cię prawie tak dobrze jak Ty sama. To nic  nic  ale cholernie boli  że się nawet nie pożegnałaś...    pannikt

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

Wiesz co - to nic, że się już nie odzywasz, powoli przyzwyczajam się do samotności, przecież ona od dawna mi towarzyszyła. Chociaż na chwilę to zmieniłaś - pisanie całymi dniami, wspólne spacery i rozmowy - czasem zdawało mi się, że znam Cię prawie tak dobrze jak Ty sama. To nic, nic, ale cholernie boli, że się nawet nie pożegnałaś... // pannikt

 Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować  czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć  co trwa  a co przeminęło. I czasami ustalić  czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.  Lois Lowry

codziennamonotonia dodano: 4 stycznia 2016

"Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić." Lois Lowry

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć