 |
zgasiła papierosa, wzięła Kubusia, zrobiła balona z różowej gumy orbit i stwierdziła, że przecież da sobie radę.
|
|
 |
kurcze,człowieku zrozum,że przestaje mi wystarczać fantazja,że jesteś mój,marzenia jak to się słodko śmiejemy bo robimy coś głupiego,obsesyjnie myślę o tobie i kiedy staram się przestać,zawsze pojawia się jakieś 'ale'. apeluje do ciebie kolego.ODEZWIJ SIĘ. /joie
|
|
 |
mamy siebie nawzajem choć równie często siebie dosyć.
|
|
 |
How do I get better, once I've had the best.
|
|
 |
najchętniej poszłabym spać,ale świadomość,że mogłabym cię przegapić każe mi czekać. /joie
|
|
 |
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, a zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych .
|
|
 |
jesteś mi potrzebny do robienia ciasteczek,do noszenia na plecach,do przygotowywania herbaty,do ubierania mnie w piżamę,do rzucania miśkiem,do krzyczenia na mnie,do pocałunków,do skakania,do obejmowania,do gonienia mnie kiedy uciekam pomiędzy drzewa,do oglądania filmów,do palenia papierosów,do masażu stóp,do kochanie,kurwa. /joie
|
|
 |
Możesz nie widzieć nic,gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
I stawiam kroki,choć czasem burzy się grunt. Moje stopy przeszły setki kilometrów trudnych dróg.
|
|
 |
Pozytywne myślenie , pierdole nie biorę.
|
|
 |
Cholerny strach ,który zagląda mi w oczy , chociaż chciałabym mu powiedzieć żeby się odwalił on i tak mnie nie posłucha ale za kare ,że go nie chce przyprowadzi swojego kolegę ,samotność.
|
|
|
|