|
joie.moblo.pl
to musiało być przeżycie XD
|
|
joie dodał komentarz: |
21 października 2011 |
|
joie dodano: 10 października 2011 |
|
cz.3 Zabrzmi beznadziejnie,ale połączmy siły na nowo,bo to co trzyma mnie na ziemni jesteś ty. Proszę cię o kolejne okazję,który wiem,że nie jestem godna. I pomimo wszystko proszę cię o tego gnoja,który przyczynił się do pierdolenia naszych układów. Ty,Życie nigdy go nie trawiłeś i nie wydaje mi się,żeby to się zmieniło,aczkolwiek wierzę,że macie szanse się polubić. Stwórz jeszcze jedną okazję,w której on będzie mi dany,bo bez tego pieprzonego organu zwanego 'sercem' nie da się żyć.
Pomimo wszystkich przeciwności,dziękuję,że jesteś ze mną Zycie. /joie
|
|
|
joie dodano: 10 października 2011 |
|
cz.2 Dopiero po tak długim czasie widzę ile podsuwałeś mi okazji,a ile szans zmarnowałam. Tępo wierzyłam,że będzie jeszcze okazja i nie nawet nie odwracałam się na to co traciłam. Twierdziłam,że tak ma być. Sądziłam,że zasługuję na więcej,na dużo więcej niż ty mi oferowałeś. Wszystko było za mało piękne,za mało idealne. Znajomi,przyjaciele,rodzina mówili 'egoistyczna suka' , 'panna z za wysoką samooceną',a ja okaleczałam swoje ciało zapewniając wszystkich,że jeszcze im pokażę. Tylko ty życie wiesz jak źle znoszę krytykę. Wiesz,że złe słowo mnie boli. Życie,wybacz,że nie potrafiłam cieszyć się tym co mam,wybacz,że nigdy nie doceniłam twoich starań,przepraszam cię,że wlewam i wlewać będę w siebie multum alkoholu,za to,że nie pożegnam już się chyba nigdy z papierosem,za to,że kocham nie tych co powinna. Wiem,że druga szansa to fikcja,jednak ja wierzę,że skoro wytrzymałeś ze mną już tak dużo to co to dla ciebie kilka dni więcej. /joie
|
|
|
joie dodano: 10 października 2011 |
|
cz.1 Życie,tutaj,teraz pragnę cię przeprosić. Niech wszyscy wiedzą jak bardzo nie zasłużyłeś na opiekowanie się mną. Tak bardzo cię przepraszam,bo wstając rano nie byłam w stanie dziękować za kolejny dzień. Kładąc się do łóżka nie bałam się nigdy więcej nie obudzić,wręcz podświadomie dążyłam do tego,aby nie otwierać już oczu. Tabletki,ostre nacięcia na ciele,duszenia. Ty Życie się nie poddawałeś,walczyłeś o tą marną osobę jaką jestem ja. Przepraszam cię,że pomimo tego,że miałam tyle zrobić,tyle powiedzieć nie zrobiłam nic,okłamując samą siebie,że jakoś to będzie. Pozornie oddychało mi się dobrze,a tak na prawdę ciągle gdzieś,coś. To ty,Życie,wznosiłeś dla mnie słońce,ty mi przygotowywałeś kąpiel,robiłeś kolacje. To ty nigdy nie pozwoliłeś do tego,by żyletka okaleczała głęboko. Tak na prawdę dostał mi się najwspanialszy opiekun,i pomimo tego,że cały czas robiłam na przekór tobie i próbowałam się ciebie pozbyć,chciałam cię mieć przy sobie. /joie
|
|
|
joie dodano: 6 października 2011 |
|
tęsknie za durnym milczeniem,za pieprzonym przekrzykiwaniem się,za razem wypita herbatą,za wspólnym zgonem na zimnej podłodze,za szczerą rozmową,o tym co było,lub co będzie,za dotykaniem się dla 'zabawy'. tęsknie za takimi chwilami gdy wszystko co robimy ma wielkie znaczenie,a jednak żadne z nas się do tego nie przyznaje. /joie
|
|
|
joie dodano: 5 października 2011 |
|
odebrałeś mi moją wenę. odebrałeś mi rozum. tak wiele mi odebrałeś,a jednak najbardziej tęsknie za moim sercem,które również sobie przywłaszczyłeś. /joie
|
|
|
joie dodano: 2 października 2011 |
|
dlaczego podczas płaczu,nasze usta mimowolnie układają się w uśmiech? jest jeszcze tyle,rzeczy których nie wiem,a stojąc przed lustrem zastanawiam się dlaczego muszę tak żałośnie za nim płakać. no właśnie,dlaczego? /joie
|
|
|
joie dodano: 29 września 2011 |
|
nie wiem czy wiesz,ale zadajesz mi ból. chciałabym nic nie czuć,bo generalnie wolałabym nie darzyć Cię tym specjalnym uczuciem. dzień,w którym cię poznałam był wyjątkowy,a zarazem nieszczęsnym dniem. kocham Cię i nienawidzę,myślę o Tobie,a nie chcę.a jednak tęsknie za Tobą,bo inaczej nie potrafię. /joie
|
|
|
joie dodano: 28 września 2011 |
|
wiatr jak na złość,psotnie rozwiewa włosy na wszystkie strony. maszeruję bez zastanowienia przed siebie ze spuszczoną głową wsłuchując się w szelest jesiennych liść,które pod wpływem ruchu trampka wydobywają swój nie zrozumiały krzyk. nie patrzę na ludzi,nie podnoszę głowy. boję się spojrzeć komukolwiek w oczy,ogarnia mną strach,że wyczytają wszystko,że dowiedzą się jaki ból noszę w sobie,a strata ukochanego to nie mała katorga. nie chcę patrzeć na ich radosne miny słyszeć piskliwe śmiechy. nie chcę wysłuchiwać kolejnych regułek dla złamanych serc. ludzie mnie męczą,nie tolerują mnie,nie akceptują mojego żalu. a nosze w sobie żal do siebie jak i do Boga. myślałam,że on chcę dobra dla każdego swojego dziecka,a jak się okazuje,godził się na to,abym co wieczór wypłakiwała się w poduszkę,spokojnie siedział kiedy ja obsesyjnie wpatrywałam się w jego zdjęcie łudząc się,że napisze. z całym szacunkiem Boże,ale na serio jest do dupy. /joie
|
|
|
joie dodano: 28 września 2011 |
|
'jak ty jesteś,kurwa głupia' i po tych słowach zrozumiałam jak wiele straciłam,jak wiele mogłam i jak bardzo żałuje. /joie
|
|
|
joie dodano: 27 września 2011 |
|
człowieku,czego ty jeszcze ode mnie chcesz? dostałeś moją miłość,coś co od mojej osoby trudno zdobyć,bo nie jestem łatwowierna. a tobie zaufałam,tobie pozwoliłam na więcej niż jakiemukolwiek kolesiowi. tak na prawdę nie mam więcej do zaoferowania,bo jestem wyczerpana walką z życiem. a uwierz,walczę dzielnie o każdy dzień. męczy mnie obsesyjne myślenie o tobie i wspominanie wspólnie spędzonych chwil. nienawidzę cię za to,że teraz milczysz,że nie chcesz ze mną rozmawiać,a ja naiwnie wierzę,że to chwilowe. udaję,że wszystko dobrze,paradoksalnie uśmiecham się do ludzi pokazując,że wcale nie przeszkadza mnie twój brak. mam nadzieję,że też się tak męczysz i,że któregoś dnia pojmiesz,że mogłeś mnie mieć,a ja,jeżeli okaże się wystarczająco silna,już o tobie zapomnę. /joie
|
|
|
joie dodano: 27 września 2011 |
|
czuję jego zapach,nikt inny nie był w stanie dostrzec jego piękna. pamiętam jego dotyk,nikt nigdy nie wzbudził we mnie tyle dreszczy co on. wyobrażam sobie miękkość jego ust i nie wydaje mi się by ktoś mógł smakować lepiej. a do tego wszystkiego dochodzą wspomnienia kiedy byliśmy razem,kiedy razem delektowaliśmy się piwem i doszukiwaliśmy kształtów w dymie papierosowym. chwile kiedy mogłam łapać jego wzrok i rozczulać się nad jego słodkim speszeniem. /joie
|
|
|
|