 |
|
Zapalam papierosa. Stoję. Opieram się o ścianę, żeby czasem nie runęła. Nie prawda. To ona podpiera mój przerażający ciężar żebym nie upadła. Stoję na mrozie. Chcę poczuć większe zimno niż to, które przeszywa mnie od środka. Papieros nieubłaganie dopala się do końca. Słychać syrenę karetki pospiesznie pędzącej skądś - gdzieś w dużo ważniejszej sprawie. Ból bawi się ze mną w przepychanki. Myślał by kto. Taki dżentelmen co to szarpie serce kobiety. Wstydu nie ma. To nie czas i miejsce na łzy. Muszę wracać. Moje ciało idzie przodem. Całkiem nieźle mu to wychodzi. Gdzieś za nim jak cień czołga się na kolanach i dusza. Łapię głęboki haust powietrza. Zakładam na twarz maskę. Jestem znowu wśród was. Jakie to szczęście mnie spotkało, że ludzie i tak już nie dostrzegają dusz. Udają, że patrzą głęboko w oczy a widzą jedynie swoje odbicie.
|
|
 |
|
'Jeżeli miałbym zostawić wszystko i za horyzont prysnąć,wziąłbym cię za rękę i uścisnął ją szybko szepnął, że cię kocham mocno i stawiam na nas
I nie wiedziałabyś o tym nawet jeśli bym kłamał.Jeżeli tak zrobię to nie będzie twoja wina,przeklnę nas lecz nie dowiesz się, że nic nie zrobiłaś...'
|
|
 |
|
"Bo widzi Pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś kto ma Cie gdzieś. I to jest świetny moment by odpuścić. ” — Cichocki
|
|
 |
|
Moje najlepsze miejsce na ziemi jest pomiędzy Twoim prawym, a lewym ramieniem.
|
|
 |
|
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stronie łóżka chcesz sypiać. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim....
|
|
 |
|
' Baby I'm addicted to you. Quiero que te dejes querer '
|
|
 |
|
Sprawiasz, że słońce wschodzi. Jesteś wszystkim o czym kiedykolwiek marzyłam.
|
|
 |
|
" Powiem ci coś, co sam dobrze wiesz. Świat to nie samo słoneczko i tęcze. To podłe i okrutne miejsce i nieważne, jaki z ciebie twardziel, powali cię na kolana i tak przytrzyma, jeśli na to pozwolisz. Ty, ja ani nikt inny nie bije tak mocno, jak życie. Ale nie chodzi o to, jak mocno bijesz. Chodzi o to, jak mocno możesz oberwać i ciągle przeć do przodu. Ile możesz znieść i ciągle przeć do przodu. Tak się zwycięża!"
|
|
 |
|
"Czujesz się dobrze dziś.
Jakbyś nabierał sił, możesz dalej iść.
Czujesz się dobrze dziś.
Dziś czujesz się jak Mistrz!"
|
|
 |
|
Przychodzi w życiu taki czas, gdy oddalasz się od dramatów i osób, które je tworzą.
Otaczasz się ludźmi, z którymi się śmiejesz. Zapominasz o złych rzeczach i koncentrujesz się na dobrych. Kochasz ludzi, którzy dobrze Cię traktują, a pozostałym dobrze życzysz.
Upadki są częścią życia. Ale jest krótkie - przeżyj je szczęśliwie.
|
|
|
|