 |
|
Z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać. odpuścić, usunąć się w cień.
|
|
 |
|
Relacje z ludźmi z reguły bywają trudne. Czasami jednak sami zobowiązujemy się do dziwnych rzeczy, godząc się na skomplikowane związki.
|
|
 |
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
|
W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że aż boi się zakochać.
|
|
 |
|
Nie daję rady , nie chcę się poddać ale naprawdę już nie mam siły na walkę .Bo ile można udawać , że jest się twardym a tak naprawdę gdy jest się samemu coś rozpierdala nas od środka i płaczemy jak dzieci.
|
|
 |
|
Czasem pewne osoby trzeba wystawić na próbę ,by sie przekonać czy im na nas zależy
|
|
 |
|
Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie, a nowego początku może po prostu nie być.
|
|
 |
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
|
'odpowiedz mi na pytanie' - krzyknął wkurwiony. 'nie' - odpowiedziałam, podchodząc do okna. 'czemu,kurwa?' - nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz, to chuja w to wbijam' - odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręcę i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?' - wyszeptał. 'puść mnie' - patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce, patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku, po czym odpychając Go dodałam:' nigdy, przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'- zapytał,wkurwiony. 'nigdy, wyjdź' - rzuciłam w Jego stronę, po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami
|
|
 |
|
Nie mam zamiaru tłumaczyć, dlaczego zdecydowałam się naprawiać to, co on zniszczył.
|
|
 |
|
Jestem w takim stanie, że mogłabym wypić najtańsza wódkę bez popitki z gwinta, następnie położyć się w rowie i przeleżeć tam całą noc, opłakując swoje życie.
|
|
 |
|
Czasem mamy większe zaufanie do tych, których znamy krócej niż do tych, których znamy kilka lat.
|
|
|
|