głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika intruss

Dlaczego nie mogłeś mnie pokochać?    napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

Dlaczego nie mogłeś mnie pokochać? / napisana

Powroty bolą. A najbardziej bolą te niezapowiedziane. Bo przychodzi do Ciebie przeszłość i oczekuje  że co? Że teraz będzie wszystko jak dawniej? Że zapomnisz ile wycierpiałaś? To nie działa w taki sposób. Nie zapomnisz  wręcz przeciwnie. Będziesz rozpamiętywać jeszcze bardziej  zastanawiając się dlaczego Wasz związek się rozpadł. I będziesz przeżywać wszystko od nowa  mając nadzieję  że może tym razem wszystko skończy się inaczej. A pewnie znów będzie tak samo.    napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

Powroty bolą. A najbardziej bolą te niezapowiedziane. Bo przychodzi do Ciebie przeszłość i oczekuje, że co? Że teraz będzie wszystko jak dawniej? Że zapomnisz ile wycierpiałaś? To nie działa w taki sposób. Nie zapomnisz, wręcz przeciwnie. Będziesz rozpamiętywać jeszcze bardziej, zastanawiając się dlaczego Wasz związek się rozpadł. I będziesz przeżywać wszystko od nowa, mając nadzieję, że może tym razem wszystko skończy się inaczej. A pewnie znów będzie tak samo. / napisana

I jeżeli kiedykolwiek przyjedziesz i ja Ci powiem  że masz wypierdalać to tak zrób. Nie zostawaj  nic nie mów  nie tul mnie  po prostu odejdź. Ja nie chcę powtarzać się dwa razy.    napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

I jeżeli kiedykolwiek przyjedziesz i ja Ci powiem, że masz wypierdalać to tak zrób. Nie zostawaj, nic nie mów, nie tul mnie, po prostu odejdź. Ja nie chcę powtarzać się dwa razy. / napisana

CZ.1. Świetnie. Jeżeli już jesteś i chcesz się dowiedzieć jak mija mi życie to posłuchaj jak czułam się po naszym rozstaniu. Przez pierwsze dni nie miałam sił na nic  nawet na walkę o nas. Siedziałam całe dnie w domu próbując zrozumieć dlaczego to wszystko dotknęło właśnie nas. Na szczęście miałam ferie i nie musiałam się martwić  że opuszczam szkołę i robię sobie zaległości przed maturą  bo wiesz świetny moment wybrałeś sobie na to żeby mnie zostawić. Wtedy potrzebowałam Ciebie najbardziej  ale Ty wolałeś się ulotnić. Wolałeś bezczelnie stwierdzić  że świetnie sobie poradzę stawiając tylko siebie w świetle poszkodowanego. Ale w końcu musiałam iść do szkoły. Musiałam zmierzyć się z własnym życiem chociaż tak nie wiele mi z niego zostało. Z domu wychodziłam tylko do szkoły  unikałam znajomych  nie odbierałam telefonu  nie odpisywałam na smsy. W szkole całe dnie nie odzywałam się  nie uśmiechałam się. Siedziałam i szukałam odpowiedzi na milion pytań wpatrując się w brudne ściany.

napisana dodano: 19 maja 2013

CZ.1. Świetnie. Jeżeli już jesteś i chcesz się dowiedzieć jak mija mi życie to posłuchaj jak czułam się po naszym rozstaniu. Przez pierwsze dni nie miałam sił na nic, nawet na walkę o nas. Siedziałam całe dnie w domu próbując zrozumieć dlaczego to wszystko dotknęło właśnie nas. Na szczęście miałam ferie i nie musiałam się martwić, że opuszczam szkołę i robię sobie zaległości przed maturą, bo wiesz świetny moment wybrałeś sobie na to żeby mnie zostawić. Wtedy potrzebowałam Ciebie najbardziej, ale Ty wolałeś się ulotnić. Wolałeś bezczelnie stwierdzić, że świetnie sobie poradzę stawiając tylko siebie w świetle poszkodowanego. Ale w końcu musiałam iść do szkoły. Musiałam zmierzyć się z własnym życiem chociaż tak nie wiele mi z niego zostało. Z domu wychodziłam tylko do szkoły, unikałam znajomych, nie odbierałam telefonu, nie odpisywałam na smsy. W szkole całe dnie nie odzywałam się, nie uśmiechałam się. Siedziałam i szukałam odpowiedzi na milion pytań wpatrując się w brudne ściany.

CZ.2. Czasem znów zdarzały się takie dni  że łapałam się wszystkich możliwych spraw i robiłam wszystko  by na chwilę zająć myśli i próbować udowodnić wszystkim w około  że sobie radzę. A nie radziłam sobie wcale. Ale to nie wszystko  posłuchaj dalej. Po chwilach pustki nadeszła totalna rozpacz. Wiesz ile pamiętam z marca? Zaledwie dwa dni kiedy to dziewczyny próbowały wyciągnąć mnie na imprezę. I wyszło to z marnym skutkiem  bo owszem poszłam z nimi  ale wszędzie widziałam Ciebie i Twoich znajomych. Popadłam w paranoje. Ale oprócz tych dni pamiętam już tylko łzy. Reszta to czarna plama  pustka  jak urwany film. Cały kwiecień i początek maja to dalej łzy. Chociaż w dzień zaczęłam jakoś sobie radzić  to noce dalej były koszmarem. Pamiętam tylko dławienie się łzami i sny przepełnione Twoją obecnością. Nie miałam pojęcia jak pójdę i zdam matury  nie potrafiłam się ogarnąć. Tydzień przed otworzyłam książki i to w nie uciekłam od myśli o Tobie. I powoli coś zaczęło się zmieniać.

napisana dodano: 19 maja 2013

CZ.2. Czasem znów zdarzały się takie dni, że łapałam się wszystkich możliwych spraw i robiłam wszystko, by na chwilę zająć myśli i próbować udowodnić wszystkim w około, że sobie radzę. A nie radziłam sobie wcale. Ale to nie wszystko, posłuchaj dalej. Po chwilach pustki nadeszła totalna rozpacz. Wiesz ile pamiętam z marca? Zaledwie dwa dni kiedy to dziewczyny próbowały wyciągnąć mnie na imprezę. I wyszło to z marnym skutkiem, bo owszem poszłam z nimi, ale wszędzie widziałam Ciebie i Twoich znajomych. Popadłam w paranoje. Ale oprócz tych dni pamiętam już tylko łzy. Reszta to czarna plama, pustka, jak urwany film. Cały kwiecień i początek maja to dalej łzy. Chociaż w dzień zaczęłam jakoś sobie radzić, to noce dalej były koszmarem. Pamiętam tylko dławienie się łzami i sny przepełnione Twoją obecnością. Nie miałam pojęcia jak pójdę i zdam matury, nie potrafiłam się ogarnąć. Tydzień przed otworzyłam książki i to w nie uciekłam od myśli o Tobie. I powoli coś zaczęło się zmieniać.

CZ.3. Doszłam do kolejnego etapu. Tym razem impreza stała się moją zbawicielką. Na nowo spodobał mi się fakt  że mogę być w centrum zainteresowania  że przez tą chwilę mogę poczuć się znów atrakcyjna i że faceci patrzą właśnie na mnie. Alkohol i mężczyźni stali się dla mnie nową  ale bardzo niebezpieczną alternatywą. I w momencie  w którym się o tym przekonałam wracasz i co  chcesz powiedzieć mi  że robię źle? Że marnuje swoje życie? Proszę bardzo  teraz gdy znasz już całą moją historię  mów co myślisz. Tylko najpierw zastanów się czy nie będzie w tym jakiejś hipokryzji. To Ty stałeś się przyczyną każdej mojej łzy  każdego zmarnowanego dnia  każdej nie przespanej nocy. Ty  ten sam  który był całym moim światem i spełnieniem marzeń. I jak się teraz czujesz  co? Lepiej?    napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

CZ.3. Doszłam do kolejnego etapu. Tym razem impreza stała się moją zbawicielką. Na nowo spodobał mi się fakt, że mogę być w centrum zainteresowania, że przez tą chwilę mogę poczuć się znów atrakcyjna i że faceci patrzą właśnie na mnie. Alkohol i mężczyźni stali się dla mnie nową, ale bardzo niebezpieczną alternatywą. I w momencie, w którym się o tym przekonałam wracasz i co, chcesz powiedzieć mi, że robię źle? Że marnuje swoje życie? Proszę bardzo, teraz gdy znasz już całą moją historię, mów co myślisz. Tylko najpierw zastanów się czy nie będzie w tym jakiejś hipokryzji. To Ty stałeś się przyczyną każdej mojej łzy, każdego zmarnowanego dnia, każdej nie przespanej nocy. Ty, ten sam, który był całym moim światem i spełnieniem marzeń. I jak się teraz czujesz, co? Lepiej? / napisana

Na obecną chwilę chcę już zapomnieć. chcę wymazać z siebie wszystkie wspomnienia  te najlepsze również  wszystkie  bez żadnego wyjątku. chcę zapomnieć o wszystkich twoich pocałunkach  tych na dzień dobry i na dobranoc  które kiedyś zawsze powodowały u mnie uśmiech. chcę zapomnieć o wszystkich czułych słówkach  które szeptałeś do mojego ucha i o każdym delikatnym  pełnym miłości dotyku  który przyprawiał mnie o dreszcze na całym ciele. chcę zapomnieć o wszystkich kłótniach  które przeważnie toczyły się oto  kto kogo bardziej kocha. chcę zapomnieć o każdym twoim uśmiechu skierowanym do mnie i o twoich cudnych oczach  tych niebieskich które patrzyły na mnie z taką miłością  czułością. o zapachu perfum pomieszanych z nevadami niebieskimi. chcę wymazać z siebie wszystko co dotyczy twojej osoby. chcę zapomnieć  że pojawiłeś sie w moim życiu. już nawet nie chcę  a muszę bo pora zacząć żyć normalnie  nie przeszłością  która nigdy już nie wróci.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 19 maja 2013

Na obecną chwilę chcę już zapomnieć. chcę wymazać z siebie wszystkie wspomnienia, te najlepsze również, wszystkie, bez żadnego wyjątku. chcę zapomnieć o wszystkich twoich pocałunkach, tych na dzień dobry i na dobranoc, które kiedyś zawsze powodowały u mnie uśmiech. chcę zapomnieć o wszystkich czułych słówkach, które szeptałeś do mojego ucha i o każdym delikatnym, pełnym miłości dotyku, który przyprawiał mnie o dreszcze na całym ciele. chcę zapomnieć o wszystkich kłótniach, które przeważnie toczyły się oto, kto kogo bardziej kocha. chcę zapomnieć o każdym twoim uśmiechu skierowanym do mnie i o twoich cudnych oczach, tych niebieskich które patrzyły na mnie z taką miłością, czułością. o zapachu perfum pomieszanych z nevadami niebieskimi. chcę wymazać z siebie wszystko co dotyczy twojej osoby. chcę zapomnieć, że pojawiłeś sie w moim życiu. już nawet nie chcę, a muszę bo pora zacząć żyć normalnie, nie przeszłością, która nigdy już nie wróci. / charakterystycznie

Zastanawiam się nad pewną rzeczą. co myślisz kiedy widzisz mnie na horyzoncie? albo kiedy przytulasz ją  czy kiedy się pojawiam  choć przez chwilę o mnie myślisz? przecież patrzysz się na mnie  chwilowo  ale patrzysz i powiedz  co o mnie wtedy myślisz? pojawiam się w twoich myślach na sekundę czy goszczę tam dłużej? albo powiedz  wspominasz potem o mnie? kiedy usypiasz i przychodzi ci sms od niej  wspominasz wszystkie sms'y ode mnie na dobranoc? zawarte były w nich wszystkie moje uczucia  którymi cię darzę  w każdym  nawet najzwyklejszym sms'ie. oo  albo kiedy patrzysz na nią  myślisz wtedy o mnie? o wszystkich moich spojrzeniach  oczach  które podobno tak ci się podobały albo o uśmiechu  który podobno należał do twoich ulubionych? powiedz  myślisz o mnie jeszcze czy już całkowicie zapomniałeś?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 19 maja 2013

Zastanawiam się nad pewną rzeczą. co myślisz kiedy widzisz mnie na horyzoncie? albo kiedy przytulasz ją, czy kiedy się pojawiam, choć przez chwilę o mnie myślisz? przecież patrzysz się na mnie, chwilowo, ale patrzysz i powiedz, co o mnie wtedy myślisz? pojawiam się w twoich myślach na sekundę czy goszczę tam dłużej? albo powiedz, wspominasz potem o mnie? kiedy usypiasz i przychodzi ci sms od niej, wspominasz wszystkie sms'y ode mnie na dobranoc? zawarte były w nich wszystkie moje uczucia, którymi cię darzę, w każdym, nawet najzwyklejszym sms'ie. oo, albo kiedy patrzysz na nią, myślisz wtedy o mnie? o wszystkich moich spojrzeniach, oczach, które podobno tak ci się podobały albo o uśmiechu, który podobno należał do twoich ulubionych? powiedz, myślisz o mnie jeszcze czy już całkowicie zapomniałeś? / charakterystycznie

Wyzwij mnie od najgorszych  przeklnij mnie na wszystkie możliwe sposoby  popatrz na mnie i stwierdź że nie jestem dla ciebie zbyt wystarczająca  wykrzycz mi prosto w twarz  że mnie nienawidzisz  głośno powiedz żebym jak najszybciej spierdoliła z twojego życia  powiedz że mnie nie szanujesz  popatrz mi głęboko w oczy i powiedz z nienawiścią  że byłam najgorszą dziewczyną jaką kiedykolwiek miałeś. Tylko nie milcz  nie bądź w stosunku do mnie obojętny   nie rozszarpuj mi tym serca  proszę.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 19 maja 2013

Wyzwij mnie od najgorszych, przeklnij mnie na wszystkie możliwe sposoby, popatrz na mnie i stwierdź że nie jestem dla ciebie zbyt wystarczająca, wykrzycz mi prosto w twarz, że mnie nienawidzisz, głośno powiedz żebym jak najszybciej spierdoliła z twojego życia, powiedz że mnie nie szanujesz, popatrz mi głęboko w oczy i powiedz z nienawiścią, że byłam najgorszą dziewczyną jaką kiedykolwiek miałeś. Tylko nie milcz, nie bądź w stosunku do mnie obojętny - nie rozszarpuj mi tym serca, proszę. / charakterystycznie

Nigdy nie zrozumiem Ciebie i tego  co siedzi w Twojej głowie. Jesteś pokręcony i nienormalny i chyba właśnie za to Cię pokochałam.   napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

Nigdy nie zrozumiem Ciebie i tego, co siedzi w Twojej głowie. Jesteś pokręcony i nienormalny i chyba właśnie za to Cię pokochałam. / napisana

Jestem nienormalna. On odezwał się po prawie dwóch miesiącach milczenia  a ja zamiast zignorować go albo przynajmniej dać mu poczuć jak to jest czekać dzień  dwa  tydzień  miesiąc to odpisuje mu od razu z głupim uśmiechem na twarzy  przyśpieszonym biciem serca i drżącymi dłońmi.   napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

Jestem nienormalna. On odezwał się po prawie dwóch miesiącach milczenia, a ja zamiast zignorować go albo przynajmniej dać mu poczuć jak to jest czekać dzień, dwa, tydzień, miesiąc to odpisuje mu od razu z głupim uśmiechem na twarzy, przyśpieszonym biciem serca i drżącymi dłońmi. / napisana

Nie sądzisz  że to najlepszy moment aby zacząć wszystko od nowa? Życie samo się nie przeżyje  potrzeba w tym Ciebie i Twojego zaangażowania.    napisana

napisana dodano: 19 maja 2013

Nie sądzisz, że to najlepszy moment aby zacząć wszystko od nowa? Życie samo się nie przeżyje, potrzeba w tym Ciebie i Twojego zaangażowania. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć