głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika introducing_mee

ta znajomość nie zaczęła się zbyt obiecująco. jednak udało się im  być razem. spędzali każdą chwilę razem  cieszyli się z najmniejszej drobnostki. nikt nie pomyślałby  że mogą się rozstać  a jednak.. kolejna para  którą zjadły kłótnie.    szeejk

szeejk dodano: 26 czerwca 2012

ta znajomość nie zaczęła się zbyt obiecująco. jednak udało się im być razem. spędzali każdą chwilę razem, cieszyli się z najmniejszej drobnostki. nikt nie pomyślałby, że mogą się rozstać, a jednak.. kolejna para, którą zjadły kłótnie. // szeejk

Nie  ma  to jak jego uśmiech  :

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

Nie ma to jak jego uśmiech :)

dziękuje    teksty teenager.in.love dodał komentarz: dziękuje ;) do wpisu 25 czerwca 2012
dziękuje    teksty teenager.in.love dodał komentarz: dziękuje ;) do wpisu 25 czerwca 2012
powiadomili jej rodziców  którzy natychmiast wracali z podróży  i po kilku godzinach pojawili się w szpitalu. byli roztrzęsieni i nie dopuszczali do siebie myśli  że takie coś wydarzyło się jej córce  zadręczali się pytaniami   dlaczego o niczym nie wiedzieliśmy  dlaczego nic nie zauważyliśmy...   jej stan pogorszył się  wręcz był krytyczny  nic nie wskazywało na to  że wyjdzie z tego. minęło kilka dni  kiedy otworzyła oczy  zobaczyła wokół siebie swoich przyjaciół i drżącym  cichutkim głosem powiedziała   nie daruje temu skurwysynowi  że przez niego mogłam umrzeć. zapłaci mi za to.  wszyscy byli zdziwieni a jednocześnie odetchnęli z ulgą  że powróciła do nich .  CZ3  .

teenager.in.love dodano: 25 czerwca 2012

powiadomili jej rodziców, którzy natychmiast wracali z podróży, i po kilku godzinach pojawili się w szpitalu. byli roztrzęsieni i nie dopuszczali do siebie myśli, że takie coś wydarzyło się jej córce, zadręczali się pytaniami " dlaczego o niczym nie wiedzieliśmy, dlaczego nic nie zauważyliśmy... " jej stan pogorszył się, wręcz był krytyczny, nic nie wskazywało na to, że wyjdzie z tego. minęło kilka dni, kiedy otworzyła oczy, zobaczyła wokół siebie swoich przyjaciół i drżącym, cichutkim głosem powiedziała " nie daruje temu skurwysynowi, że przez niego mogłam umrzeć. zapłaci mi za to." wszyscy byli zdziwieni a jednocześnie odetchnęli z ulgą, że powróciła do nich . [CZ3] .

nie dawała znaku życia nikomu  nie odbierała telefonów  nie odpisywała na sms y  nic  kompletny brak kontaktu. jej przyjaciele przeczuwali że coś się stało i wiedzieli że nie mogą jej tak zostawić  poszli do niej do domu . walili w drzwi  nikt nie otwierał. w końcu jeden z nich z całej siły uderzył nogą i wyważył je . znaleźli ją nieprzytomną  leżącą na jej łóżku. spanikowali  nie wiedzieli co robić. jej kumpele zaczęły płakać  nie były w stanie nic zrobić  nic powiedzieć. chłopacy zadzwonili po pogotowie  zabrano ją do miejscowego szpitala  gdzie okazało się  że brak jedzenia i nadmiar alkoholu doprowadziły dziewczynę do zapaści  osłabienia organizmu do maksimum  nikt nie wiedział czy przeżyje.  CZ2  .

teenager.in.love dodano: 25 czerwca 2012

nie dawała znaku życia nikomu, nie odbierała telefonów, nie odpisywała na sms-y, nic, kompletny brak kontaktu. jej przyjaciele przeczuwali że coś się stało i wiedzieli że nie mogą jej tak zostawić, poszli do niej do domu . walili w drzwi, nikt nie otwierał. w końcu jeden z nich z całej siły uderzył nogą i wyważył je . znaleźli ją nieprzytomną, leżącą na jej łóżku. spanikowali, nie wiedzieli co robić. jej kumpele zaczęły płakać, nie były w stanie nic zrobić, nic powiedzieć. chłopacy zadzwonili po pogotowie, zabrano ją do miejscowego szpitala, gdzie okazało się, że brak jedzenia i nadmiar alkoholu doprowadziły dziewczynę do zapaści, osłabienia organizmu do maksimum, nikt nie wiedział czy przeżyje. [CZ2] .

pewna osoba odeszła z jej życia  które zaraz po tym zaczęło sypać się jak domino . każdego dnia  coś się psuło  coś było nie tak jak powinno . rodzice wyjechali na wakacje sami  zupełnie nieświadomi tego  że dzieje się u niej źle. nie chciała z nimi jechać  tłumacząc że woli zostać z przyjaciółmi  bo już ma plany. zgodzili się. ona zaś po ich wyjeździe stała się zupełnie innym człowiekiem. od kilku dni brakowało jej sił do życia  jej organizm jej osłabiony i z każdą godziną coraz bardziej wyniszczany przez brak snu  płacz i szlugi  które odpalała jedną po drugiej  w pokoju wyglądało tak  jakby mgła otaczała wszystko wokół . nie wychodziła ze swojego pokoju  nie jadła  piła tylko alkohol  wciąż myślała o tym  co dzieje się w jej życiu  i płakała . nie potrafiła sobie poradzić  choć pomocy od przyjaciół też nie chciała. mimo tego  że wiedziała o tym  że zawsze może na nich liczyć  postanowiła nikomu nic nie mówić  uznała że to są jej problemy  z którymi sama musi sobie poradzić.  CZ1

teenager.in.love dodano: 25 czerwca 2012

pewna osoba odeszła z jej życia, które zaraz po tym zaczęło sypać się jak domino . każdego dnia, coś się psuło, coś było nie tak jak powinno . rodzice wyjechali na wakacje sami, zupełnie nieświadomi tego, że dzieje się u niej źle. nie chciała z nimi jechać, tłumacząc że woli zostać z przyjaciółmi, bo już ma plany. zgodzili się. ona zaś po ich wyjeździe stała się zupełnie innym człowiekiem. od kilku dni brakowało jej sił do życia, jej organizm jej osłabiony i z każdą godziną coraz bardziej wyniszczany przez brak snu, płacz i szlugi, które odpalała jedną po drugiej, w pokoju wyglądało tak, jakby mgła otaczała wszystko wokół . nie wychodziła ze swojego pokoju, nie jadła, piła tylko alkohol, wciąż myślała o tym, co dzieje się w jej życiu, i płakała . nie potrafiła sobie poradzić, choć pomocy od przyjaciół też nie chciała. mimo tego, że wiedziała o tym, że zawsze może na nich liczyć, postanowiła nikomu nic nie mówić, uznała że to są jej problemy, z którymi sama musi sobie poradzić. [CZ1 ]

Pierwsze spotkanie  pierwsza rozmowa  pierwsze uśmiechy  pierwszy pocałunek  pierwsza kłótnia  pierwsze pogodzenie się  pierwsze kwiaty  pierwsze 'kocham Cię'  pierwsze łzy  pierwszy seks  pierwsza rocznica... Wszystko to  przez głupie dwie sekundy  zamieniło się w pierwsze tak ogromne potoki łez  nieprzespane noce  zmarnowaną przyszłość. To co budowaliśmy ponad rok  zdążyłam zburzyć w marne dwie sekundy  niezaprzeczalnie pierwsze dwie najgorsze sekundy w moim życiu.   bezimienni

szeejk dodano: 25 czerwca 2012

Pierwsze spotkanie, pierwsza rozmowa, pierwsze uśmiechy, pierwszy pocałunek, pierwsza kłótnia, pierwsze pogodzenie się, pierwsze kwiaty, pierwsze 'kocham Cię', pierwsze łzy, pierwszy seks, pierwsza rocznica... Wszystko to, przez głupie dwie sekundy, zamieniło się w pierwsze tak ogromne potoki łez, nieprzespane noce, zmarnowaną przyszłość. To co budowaliśmy ponad rok, zdążyłam zburzyć w marne dwie sekundy, niezaprzeczalnie pierwsze dwie najgorsze sekundy w moim życiu. / bezimienni

no patrz kurwa. w tym samym czasie  co ja.     teksty szeejk dodał komentarz: no patrz kurwa. w tym samym czasie, co ja. -,- do wpisu 25 czerwca 2012
miiiiło. teksty szeejk dodał komentarz: miiiiło. do wpisu 25 czerwca 2012
miiiiło. teksty szeejk dodał komentarz: miiiiło. do wpisu 25 czerwca 2012
  Telefon Ci dzwoni  nie odbierzesz?    Jak kocha to poczeka.    A jak nie kocha?    To po co odbierać?

szeejk dodano: 25 czerwca 2012

- Telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz? - Jak kocha to poczeka. - A jak nie kocha? - To po co odbierać?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć