 |
|
Palę papierosa za papierosem zaciągając się nikotyną coraz bardziej. Podoba mi się ten rodzaj powolnej śmierci. W takim momencie mam świadomość, że posiadam kontrole zarówno nad przebiegiem i długością swojego życia równie mocno jak i nad jego doskonałym końcem.
|
|
 |
Przekręciłam kluczyk od barku i wyjęłam gruby,czerwony zeszyt.Przysiadłam na łóżku i zaczęłam pisać.O tym co jest,co czuję i o tym jak bardzo jestem szczęśliwa.Gdy skończyłam zeszyt upadł mi na podłogę otwierając się na pewnej stronie.Zaintrygowało mnie pierwsze zdanie wpisu z 2009 roku.Wczytana przysiadłam na skraju łóżka niczym zahipnotyzowana.Łzy pojawiły sie w oczach.Wszystkie wspomnienia wróciły-krok po kroku.Uśmiechałam się przez łzy wspominając pierwsze spotkanie,rozmowy,pocałunki-pierwszą swoją miłość.Pamiętam jaka byłam wtedy szczęśliwa.Wszystko było takie pierwsze i magiczne.Przewróciłam dwie kartki i wybuchnęłam histerycznym płaczem.Odszedł.Zostawił mnie samą.Później chciał wrócić,naprawić wszystko..Po tylu latach wciąż jest w moim sercu.Mimo,ze jest inny-ten co otwarcie mówi,ze kocha.Ja też,ale wspomniania zawsze będą.Pierwsza miłość nigdy w nas nie umiera i żadna nowa nie jest w stanie jej przysłonić..Otarłam łzy -zamknęłam zeszyt chowajac go głęboko w szafce. ||pozorna
|
|
 |
dzień 29 czerwca, ogłaszam dniem melanżu w całym kraju ♥ .
|
|
 |
- ej mała co się dzieje ? - nic .. - przecież widzę, mów. - nie będę Ci nawijała o moich problemach, nie teraz, nie dziś, nie jutro, już nie ..
|
|
 |
|
Popatrz na mnie. Co widzisz? Wiesz co ja widzę? Dziewczynę,która ma swoje własne życie, do którego Ty masz się nie wpierdalać./esperer
|
|
 |
znaleźć prawdziwą przyjaźń - największe marzenie każdego człowieka. // szeejk
|
|
 |
boję się, że mimo tych wszystkich zapewnień i tak utrzymuje z nią kontakt .
|
|
 |
cmentarz ? ponoć najstraszniej wygląda jesienią, gdy robi się szarawo i wieje silny wiatr. a dla mnie ? strasznie wygląda nawet w najpiękniejszy letni dzień, gdy przychodzę nad Jego grób i spoglądając na zdjęcia uświadamiam sobie, że On nigdy już nie wróci. / net.
|
|
 |
tak naprawdę to nie wiem, czy warto walczyć .
|
|
 |
widzisz w tym jeszcze jakiś sens ?
|
|
|
|