 |
Miłość bez cierpienia miłością nie jest.
|
|
 |
te teksty, wynikają jedynie z doświadczenia. wczorajszy dzień? mieszam z dzisiejszym, przeszłość łącząc z przyszłością, daje mi dziś, dzisiejszą teraźniejszość, w której każde z Nas, po prostu z czasem, zgubiło ten pierdolony sens bycia. / endoftime.
|
|
 |
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu. / skejter.
|
|
 |
Była gorąca sierpniowa noc . Nie mogła zasnąć wyszła na podwórko . Noc była piękna na niebie było pełno gwiazd usiadła na trawniku i na nie patrzyła . Nagle ukazała się spadająca gwiazda . Pomyślała życzenie . Tym życzeniem był on . Po dwóch minutach od tego zdarzenia dostała sms " co tam ?" był to sms od niego . Nie mogla uwierzyć że odezwał się do niej po tak długim czasie . Nie wiedziała co odpisać . Nagle przyszedł drugi sms o treści " Sorki to nie do ciebie . Po prostu mam zapisaną tak moja koleżankę i właśnie do niej chciałem napisać " Serce jej pękło . Myślała ze stał się cud że napisał do niej że chce to wszystko naprawić . Tym czasem on pisał do jej imienniczki . Pomyślała pewnie zajmuje jego serce . Zaczęła gorzko płakać nie mogła wytrzymać tego że tym jednym sms-em dał jej nadzieje a potem po odczytaniu drugiego jej świat runął w gruzach po raz drugi . Po tym już nie odbiła się z dna . Postała tym dnie mówiąc że tam jej dobrze.
|
|
 |
Kiedyś, przechadzając się po mieście zauważyłam dziewczynę, była zupełnie szara, bez duszy. Moje oczy nie dostrzegały w niej zero entuzjazmu. Cała roztrzęsiona siedziała na krawężniku trzymając zdjęcie w dłoni. Podbiegłam nieśmiało pytając. - cześć , co tam oglądasz? - spojrzała na mnie zapłakanymi oczami po czym odpowiedziała. - Widzisz to ? - powiedziała duszącym głosem i wskazała palcem na fotografię. Na zdjęciu wyraźnie był pokazany mężczyzna. lekko uśmiechnięty, ale szczęśliwy. - To był cały mój świat. - po tych słowach opuściła fotografię. wiatr powiał ją dalej. zostawiając na autostradzie. - idę po mój świat. - krzykneła i wybiegła za nią. Nagle po mieście rozległ się pisk opon i trzask łamiących się kości.
|
|
 |
zero bliskości, niewystarczający już dotyk słów i pierdolonych obietnic, uczucia za każdym razem te niewarte niczego, wciąż pomijany ból, to jedyne co pozostało Nam po sobie, to te fałszywe wspomnienia zapisane gdzieś na dnie dysku kompa. / endoftime.
|
|
 |
- Po czym poznać szlachtę? - dzisiaj ma ferie. ouououoo.
|
|
 |
Matka wie że ćpiesz jego zapach?
|
|
 |
tutaj żeby żyć, musisz trzymać się zasad, stawiać kolejne kroki z głową uniesioną ku górze, tylko nocami samotnie w poduszce zatapiasz kolejne łzy, nigdy przy innych. nawet lekkie zawahanie się, tutaj grozi śmiercią, to tutaj nie Ty decydujesz o tym jak żyjesz, a żyjesz tak, jakby dzisiejszy dzień, miałby być Twoim ostatnim. / endoftime.
|
|
 |
|
przeprosić można kogoś, kogo się zahaczyło łokciem na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
 |
Moja uczucia dziś są gdzieś na dole. / pezet
|
|
|
|