|
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
|
I nagle, patrząc w zachodzące słońce uświadomiłam sobie, że znaczy dla mnie więcej niż wszystko. codzienność przytłacza ale tylko dlatego, że nie jest to codzienność z Tobą. znowu Cię widziałam. nie zauważasz mnie? przecież jesteś człowiekiem, dla którego zrobiłabym wszystko. oddałabym wszystko jeśli byś tylko czegoś potrzebował. nawet to serce, które tak bardzo ranisz. tak .. ranisz nadal! ja głupia kocham Cię całym Nim! nie myślę co było nie tak, co było źle.. myślę tylko o Tobie, o mnie, o NAS. jak byłoby cudownie mieć Cię znowu dzisiaj obok siebie. żebyś leżał tu obok mnie i przytulając się do mnie szeptał do ucha jak bardzo mnie kochasz. dlaczego mnie tak traktujesz ?! czy Ty naprawdę nie rozumiesz, że ja cierpię? że jest mi bardzo ciężko bez Ciebie ? codziennie wieczór zaczynam od tego samego. od wspomnień, a kończę na zapłakanych oczach, które nie mogą się zamknąć od nadmiaru łez. czy dalej twierdzisz, że to nie jest miłość ? / soulyyy
|
|
|
Doskonale znam to spojrzenie smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie. - miała się z Nim spotkać. tak po prostu, spotkać się.. pogadać, powspominać, napić się . jednak, gdy napisała do Niego sms, On odp " nie " .. cóż. następny piatkowy wieczór spędzi na użalaniu się i płaczu . / soulyyy
|
|
|
Nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się, czemu teraz nie jesteś przy mnie, przypominam sobie Twoje oczy. Przypominam też te kilka chwil, kiedy serce biło jak oszalałe. Miłość? Piękne uczucie. Szkoda, że nie stworzone dla mnie i dla Ciebie... Dla nas... Tak bardzo chciałabym móc zobaczyć jak znów się do mnie uśmiechasz. Chciałabym wiedzieć, co wtedy myślałeś. Nienawidzę siebie. Za to, że zawsze jest na wszystko za późno. Zawsze... Za to, że nie powiedziałam Ci tylu ważnych słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz. Za to, że nie usłyszałeś o moim śnie, którego byłeś głównym bohaterem. Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu. - niestety dzisiejszego dnia nie spędzili razem.najbardziej boli ją obojętność, którą ją obdarza ! / soulyyy
|
|
|
Walentynki inaczej dzień zakochanych, każdy je spędza inaczej, jedni gorzej drudzy lepiej. Ja osobiście uważam że jutro nie będzie zwykłym jutrem. Każdy liczy w ten dzień że nie spędzi go samotnie. Ale ja jutro podejdę do przyjaciółki i powiem jej jak ją bardzo kocham i że dziękuję za 5 lat przyjaźni której nikt mi nie odbierze.
|
|
|
Długo cię nie widziałam mimo ,że wciąż pamiętam .Twoją twarz ,twój głos ,spojrzenia ,uśmiech , w co byłeś ubrany kiedy się poznaliśmy .Na myśl o Tobie serce bije mi jak oszalałe , a mi samej robi się gorąco ,mogę zapomnieć oczywiście,że mogę to zrobić.Problem w tym ,ze nie chcę zapominać gdy już zachłyśniesz się powietrzem będziesz chciał wdychać je codziennie . Ciągle myślę o tym co mogło się zdarzyć ale nie miało miejsca .Mam nadzieje ,ze ty czasem PAMIETASZ o mnie. - widziała się z Nim. tak, poleciały jej łzy. jego teksty ? o nie! nie daje sobie już rady! / soulyyy
|
|
|
Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.
|
|
|
'Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a ty nadal dzwonisz. Kiedy powoduje, że z twoich oczu płyną łzy, a ty nadal chcesz z nim być. Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms "Kocham Cię" wiedząc, że odczyta go dopiero rano..' - dzisiaj znowu zobaczyła, że ta suka się do Niego przybliżyła. co Ona ma ? 2 kg tapety na mordzie ? kolczyki w każdym miejscu ? duże cycki ? ale Ona nie ma tego czegoś. tego kochającego serca, które darzy Go tak wielką i nieprzewidywalną miłością. chciała mu zrobić prezent na walentynki. ale co teraz? wszystko załatwione, kupione. zmarnuje się ... miała jutro ważny dzień, niestety nic ją w tym momencie nie interesuje! czemu On ją tak rani .. / soulyyy
|
|
|
zrobiła mu herbatę i przy okazji kawę, jakby nie wiedział na co ma ochotę. Czekała na Niego. Nie mogła się doczekać aż zatopi się w jej ramionach i aż położą się przed tv, zresztą jak zwykle. będą mówić o ich miłości, przerywając sobie delikatnymi pocałunkami. czasami wydaje się jej, że dla Niego byłaby w stanie zrobić wszystko co jest w stanie. nie może wytrzymać aż zadzwoni, że zaraz będzie. przepraszam ale wyleciało jej z głowy, że On już nie pija u niej ani kawy, ani herbaty. chyba znowu tęskni za Nimi i za tymi wieczorami obok Niego. - bierze następny kieliszek do ust, następnego papierosa. dlaczego to nic nie daje ? uśmierza ból tylko na chwile .. widziała Go dzisiaj. siedział w samochodzie, tak jak zawsze kiedy przyjeżdzał do niej pod dom. codziennie kładąc się do łóżka modli się do Boga, by On do Niej wrócił. Ona nie potrafi już normalnie żyć. każdy jej to powtarza ... / soulyyy
|
|
|
'Może i to pierwsza lecz ostatnia osoba, którą potrafię kochać.' nie potrafiła się dzisiaj na niczym skupić. nic jej nie cieszyło.. dowiedziała się dzisiaj, że miłość jej życia już znalazł sobie nastepną " zdobycz " ! i to jeszcze dalej wybiera z grona jej koleżanek. znowu czuła się tragicznie. żadne słowa nie opisywały tego co czuła. swoje uczucia potrafiła wyrazić tylko łzami. napisała sms, oczywiście nie odpisał. dlaczego On jej to robi? wcześniej mówił, że na złość. ale wystarczy chłopcze! Ona już za dużo przez Ciebie wycierpiała. jutro kolejny dzień. kolejny ranek, gdy wstaje i musi nałożyć na twarz maskę. tak, maskę z uśmiechem. nie chce tych zbędnych i niepotrzebnych pytań. zabrał jej to co miała najpiękniejszego : uśmiech, ten prawdziwy i płynący z serca uśmiech i ten błysk w oku, który pojawiał się odrazu gdy widziała Go w pobliżu. ma tylko nadzieję, że odda jej to i dalej jej buzia i oczy będą cieszyły się Jego widokiem.. / soulyyy
|
|
|
kocham Cię! z dnia na dzień coraz bardziej. gdybyś tylko chciał.. wróciłabym bez zastanowienia. / soulyyy
|
|
|
A kto sie smieje, ten sie smieje ostatni i chuj / Sobota
|
|
|
|