 |
|
- cześć kochanie . co robisz ? - Nic specjalnego , jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać . a Ty skarbie ? - stoję za tobą , w tym klubie . -,-
|
|
 |
|
Przestań tak przeżywać. To był tylko kolejny palant w Twoim życiu. Nie pierwszy i nie ostatni . Przywyknij .
|
|
 |
|
-opowiesz mi o nim? - typ pierdolonego egoisty, który uważa, że wszystko mu wolno... wystarczy;//
|
|
 |
|
Nie lubię być wredna, ale trzeba sobie jakoś radzić.
|
|
 |
|
Ile razy zaczyna mi się wydawać, że rzeczy zaczną się toczyć zgodnie z moimi oczekiwaniami, zawsze zdarza się coś, co te oczekiwania zrujnuje.
|
|
 |
|
I uwierz są sytuacje, gdy myślisz na poważnie, że życie jest piękne.
|
|
 |
|
późną nocą, tuż przed snem, spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom, zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej, i obejmując je rękoma, delikatnie skulona na brzegu łóżka, zastanawiam się czy tak jak kiedyś, teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne, na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech, czy może analizując przeszłość, uśmiechasz się, mając nadzieję, że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka, czy nadal tęsknisz, jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem, które jako jedyne dla nas jest wspólne, z bólu marszczysz czoło, żałujesz, kalkulując wszystkie tamte słowa, rozważając każdy szczegół, każde za i przeciw.. / endoftime.
|
|
 |
|
Za krótkim "nieważne" kryje się wszystko.
|
|
 |
|
Wspomnienia wracają, norma.
|
|
 |
|
Bóg ukrył piekło w samym środku jej serca.
Ból chorób, strach o niego jeszcze to podkręcał.
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim.
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
Sama żyła ze sobą i swoimi chorobami.
Czekała wytrwała aż on przestanie ją ranić.
Właściwe to gdy oskarżał ją o kolejną zdradę.
Ona kochała od niego bardziej tylko swoją mamę.
|
|
 |
|
Życie w niepewności powoli mnie zabija. - tapping.
|
|
 |
|
Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł?
|
|
|
|