 |
|
mówię sobie że ostatni raz wchodzę w ten bezsens, choć w ogóle w to nie wierzę bo dobrze znam siebie
|
|
 |
|
i mimo tego, że są moimi przyjaciółmi - nie lubię, gdy któryś z Nich nazywa mnie siostrą. brata miałam tylko jednego, prawdziwego - i tylko On miał wyłączność mówienia tak do mnie. / veriolla
|
|
 |
|
Od czasu do czasu myślę o tym gdy byliśmy razem. / Gotye
|
|
 |
|
człowiek może znieść wiele, ale nie zniesie wszystkiego
|
|
 |
|
nie liczę kalorii, papierosów i drinków. liczę za to chwile. i liczę na siebie.
|
|
 |
|
z powodu nadwyżki samotności człowiek skłonny jest zapukać do każdych drzwi, byle znaleźć ciepły kąt w czyichś ramionach. nie dostrzegając fikcyjności uczuć.
|
|
 |
|
można mówić, że ma się to gdzieś. można twierdzić, że już dawno przestało zależeć. można kłamać. ale można też wbrew wszystkim i wszystkiemu zawalczyć. zawalczyć o to, co się kocha, co jest najważniejsze.
|
|
 |
|
nie umiem zbierać kasy bo jak tylko cos uskrobie to idzie na fajki i piwo -,-
|
|
 |
|
kulig, tylko tam bycie na szarym końcu dawało satysfakcje.
|
|
 |
|
kiedy Ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na Twoją twarz, nieważne, jak zła na Nią jesteś. kiedy Ona płacze, Ty też czujesz Jej ból i masz ochotę płakać razem z Nią. kiedy patrzysz w Jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. to właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami.
|
|
 |
|
bałam się tego dnia, wiesz? bałam się dnia, gdy tymbarki zamienię na piwo, jogurtowe chupa chupsy na śmierdzące fajki, a miłość swojego życia na jakiegoś frajera, który będzie traktował mnie jak szmatę.
|
|
 |
|
idealny to może być makijaż, nie mężczyzna.
|
|
|
|