 |
|
co zrobisz, gdy poczujesz nóż na gardle z bliska? zachowasz się jak mężczyzna, czy dasz dupy jak dziwka?
|
|
 |
|
albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz. i ukryjesz wszystko - nawet miłość.
|
|
 |
|
"zawsze mówię ci prawdę, z wyjątkiem drobnych kłamstw..."
|
|
 |
|
Sądzimy zawsze, że nasze cierpienie jest jedyne, niepowtarzalne, jak wszystko to, co nas dotyczy. Nikt nie kocha tak, jak my kochamy, nikt nie cierpi tak, jak my cierpimy. Brzuch boli przecież mnie, nie Ciebie.
|
|
 |
|
Pora zacząć od nowa, spokojnie. Bez niepotrzebnych myśli. Z jednym pytaniem. Czy wrócę kiedyś tam, gdzie wszystko wydaje się piękniejsze? I w tej samej chwili, w której sobie to pytanie zadaje, już znam odpowiedź.
|
|
 |
|
CZYM SIĘ STRUŁEŚ, TYM SIĘ LECZ! :(
|
|
 |
|
żeby zasmakować Jego warg, musiałam delikatnie unieść się na palcach. a gdy już udało mi się złączyć Nasze usta w jedność, pragnęłam by ta chwila nigdy nie minęła. chciałam Go mieć na zawsze, na zawołanie, na oddech, na ciche uderzenie serca. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Czasami mam wrażenie, że niektórych ludzi poznajemy tylko po to,żeby zranić innych. Kochamy jakiegoś skurwiela, tym samym raniąc chłopaka,który oddałby za nas życie./esperer
|
|
 |
|
widzisz go i kurwa wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
|
może w każdym z papierosów, które wypalałam była jakaś tajemnica? było jakieś słowo, które nie mogło przejść mi przez gardło?
|
|
 |
|
Kiedy uchyliłam drzwi do jego pokoju, zobaczyłam jak siedzi na łóżku z twarzą schowaną w dłoniach. Przykucnęłam przed nim, wiedziałam, że coś się stało. - co się dzieje? szepnęłam. Podniósł na mnie wzrok i patrząc mi głęboko w oczy odpowiedział łamiącym się głosem - zdradziłem cię - myślałam że grunt zawali mi się pod nogami, ale nie potrafiłam krzyczeć, płakać, uderzyć go w twarz. Usiadłam blisko niego, chwytając jego trzęsące się dłonie. Przyłożyłam jego głowę do klatki piersiowej tuląc go jak nigdy dotąd mocno. - przepraszam, wiem dupek jestem, ale ja cię kocham, a do niej nic nie czuję, tak bardzo cię przepraszam. - Łzy z jego policzek spływały na moje dłonie, nie potrafiłam w tamtej chwili odpowiedzieć "ja ciebie też", ale to była jedyna myśl w mojej głowie.
|
|
 |
|
JEŚLI NIE ZDĄŻYMY SIĘ POZABIJAĆ, TO WYJDĘ ZA CIEBIE ZA MĄŻ. :)
|
|
|
|