 |
stań się przez chwile mną, a obiecuję, że się pogubisz.
|
|
 |
Czy moje serce źle wybrało czy pokochało kogoś kogo pokochać nie miało?
|
|
 |
Bądź. Nie na chwilę, nie na co dzień. Bądź na zawsze.
|
|
 |
"Wiem ,że przeszkody ,o które się potykamy ,mają za zadanie wzmocnić nasz związek .Aby był jeszcze prawdziwszy ,szczerszy ...Żebyśmy doceniali te drobiazgi .Obiecaj mi ,że nieważne co nas spotka ,i tak będziemy potrafili to pokonać ."
|
|
 |
I nie mów nigdy więcej , że mam serce z kamienia, gówno wiesz o moich uczuciach.
|
|
 |
jedna kropka , zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał, ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
 |
Ciekawe, czy gdybym się zabiła, chociaż raz pomyślałbyś, że to Twoja wina.
|
|
 |
Jest źle. Brzydzę się swojego odbicia w lustrze, widok moich nadgarstków wywołuje we mnie strach. Strach, że kiedyś będzie aż tak źle, że przyłożę tą jebaną żyletkę za mocno do skóry, że ta żyła w końcu pęknie i nie będzie już szans na moje dalsze życie. Moja poduszka jest przesiąknięta łzami, a ciuchy dymem nikotynowym. Płuca aż dziurawe od zielska. Życie straciło sens i to tylko przez tą jedną osobę. Kurwa żałuję, że Cię poznałam, cholernie żałuję. Teraz unikam ludzi, boję się własnego cienia, dlaczego? Dlatego, że mnie zniszczyłeś. Pamiętasz tą radosną, zawsze z zacieszem na ryja dziewczynę, którą w sobie rozkochałeś aż do tego stanu, że teraz ona nie może żyć? Zapytasz dlaczego nie może żyć? Dlatego, że cień każdego faceta przypomina jej Twój cień, każdy śmiech który słyszy przypomina jej Twój śmiech, a zapach Twych perfum? On powoduje u niej histeryczne napady płaczu. Tak, to Ty doprowadziłeś tą radosną dziewczynę do takiego stanu.
|
|
 |
Pytasz, jak wygląda moje życie. Jeśli poprosisz o ogólny jego zarys, odpowiem, że jest zwyczajne. Chodzę do szkoły, spotykam znajomych, zdarzy mi się zadurzyć. Jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów. Znajdzie się w tym alkohol, marihuana, narkotyki, okaleczanie. Ujrzysz we mnie dziecko, które zbyt szybko zaczęło dorastać. Pragnęło szczęścia, otrzymało krótkotrwałą radość w pigułce. Chciało pokochać życie, a zauroczyło się w gęstym dymie. Nie poznasz powodów, dla których z premedytacją niszczę swoją przyszłość. Ja już znam ten scenariusz. Przerażony, zwyczajnie uciekniesz, a me wołanie o pomoc ucichnie w oddali.
|
|
 |
Ciekawe czy poczułeś ten ucisk w piersi na myśl o tym, że mogę być już kogoś innego.
|
|
 |
Jeśli puszczam Ci sygnał to chcę, żebyś do mnie oddzwonił. Jeśli moje słoneczko jest żółte chcę, żebyś napisał . Jeśli nie chowam dłoni w kieszeniach chcę, żebyś mnie za nią złapał. Jeżeli mówię że jest mi zimno to chcę żebyś mnie mocno przytulił. Czy to takie trudne do zrozumienia?
|
|
 |
na początku jej nie poznałeś, prawda? byłeś pod wrażeniem, jak dobrze wygląda. to była dziewczyna, której pozwoliłeś odejść.
|
|
|
|