 |
|
Dalej czuję w Tobie ogień nawet jak studzisz mój zapał.
|
|
 |
|
Znowu późno wracam, za bardzo pochłonęła mnie ta praca, a Twoje spojrzenie nie zaprasza.
|
|
 |
|
Nie wiem czy bardziej kocham Twoje biodra czy kocham życie, czy kocham ciszę.
|
|
 |
|
Masz prawo się wkurwiać, wiem, że za często gubię umiar, ale chemia między nami to więcej niż suma równań.
|
|
 |
|
Nie dajcie się kłamstwom, życie jest piaskiem, nie przesyp przez palce go.
|
|
 |
|
Moi znajomi obrączki na palcach i może bym w końcu też o siebie zadbał?
|
|
 |
|
Nie mam wiele, by dać Tobie mała i ryje to beret jak pusta samara.
|
|
 |
|
Otaczam się głównie ludźmi, których znam od dziecka, a my stary tacy sami jak adresy mieszkań.
|
|
 |
|
Złap moją nić, wejdź w labirynt.
|
|
 |
|
Dzisiaj to Ty i tylko ja, albo aż.
|
|
 |
|
Nawet jeśli kiedyś powiesz: ''trudno'', nie będę śpiewał Ci jak Ryszard Rynkowski, nie interesuje mnie nawet czy lubisz brąz, tylko się cofnę do klasyki Eldoki, nie pytaj dokąd i ze mną chodź, nie będzie drinków z palemką w hotelach, a czysta z gwinta i wkurwisz się nie raz.
|
|
 |
|
Czeka nas praca którą musimy wykonać, żeby utrzymać to co jest między nami.
|
|
|
|