 |
|
Wiesz, to tak jakbyś miała cały czas patrzeć w słońce. Nie możesz, ale w dalszym ciągu je kochasz
|
|
 |
|
herbatę się pija, by zapomnieć o hałasie świata.
|
|
 |
|
nie krzycz już na mnie tą głęboką ciszą.
|
|
 |
|
nie ma w życiu lepszej rzeczy, niż ta, że można wrócić do domu, skądkolwiek i zrobić herbatę.
|
|
 |
|
skłam ale nigdy nie mów 'być może'
|
|
 |
|
Cokolwiek się zdarzy, pozostawiam to przypadkowi, następny zawód sercowy, następny nieudany romans.
|
|
 |
|
Już nie obchodzi mnie ten świat, chcę tylko żyć własnymi marzeniami
|
|
 |
|
- Rozumiem, ale co ze mną? Jakie będę miała korzyści z tego, że będziesz moją zabawką?
- Nie wiem. Będziesz mogła mnie czesać, gotować mi, prać, ubierać mnie, rozbierać...
- Rozbierać mówisz? – uśmiechnęła się, ale jej oczy pozostały smutne. – Nie zgadzam się. Jak na razie nie widzę żadnych korzyści dla mnie.
- Jejku! – Zawołał z oburzeniem. – A jak miałaś Kena, to jakie niby przynosił ci korzyści? Albo pies?
|
|
 |
|
zapach drażni. przypomina, że istniejesz.
|
|
 |
|
tak właśnie wyobrażałam sobie miłość;
niekompletność w nieobecności.
|
|
 |
|
Smutne to, ale cierpienie jest chyba jedynym niezawodnym sposobem zbudzenia duszy ze snu.
|
|
 |
|
Wolę umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.
|
|
|
|