 |
I oddam świat za Twój jeden uśmiech.
|
|
 |
Kocham to uczucie, gdy popijając rano zieloną herbatę mimowolnie się uśmiecham wiedząc, że jesteś już Tylko mój. Nawet jeśli jesteś tylko w snach.
|
|
 |
Właśnie w takich momentach tak bardzo chciałabym mieć Cię przy sobie. I oddałabym całą swoją przyszłość byś był tu choć przez chwilę.
|
|
 |
Pragnę aby Twój zapach drażnił moje zmysły. Chcę by usta Twoje doprowadzały mnie do szaleństwa.
|
|
 |
nienawidzę Cię, za wszystko, najbardziej za pozostawienie mnie z tą złudną nadzieją, że jeszcze coś z tego będzie, aż do dnia dzisiejszego.
|
|
 |
jesteś tym, do którego mimo wszystko, sentyment pozostanie na zawsze.
|
|
 |
świat nie jest okropny, ale jest pełen okropnych ludzi.
|
|
 |
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
 |
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
 |
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
 |
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
 |
kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.
|
|
|
|