 |
Ile jeszcze trudnych chwil, ile jeszcze w życiu piekła, ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać?
|
|
 |
aaaa tam, nie kocham nikogo. jest mi dobrze samej ze sobą.
|
|
 |
może już jesteś znudzony. może po prostu nie kochasz. może za dużo powiedziałam.
|
|
 |
przyszedł i odszedł. beż żadnych emocji .
|
|
 |
wprost kocham sposób, w jaki kłamiesz i robisz mi nadzieję.
|
|
 |
tracę refleks. nie potrafię chwycić Twojej dłoni. nie teraz, kiedy nagłe wspomnienia wróciły zza światów.
|
|
 |
nic nowego, że Cię nie ma. przecież rzadko kiedy tu byłeś.
|
|
 |
a w mojej duszy echo gra. woła Cię sekunda za sekundą. Ty zawodzisz, jak zawsze.
|
|
 |
bajecznie wspomina się dni z Tobą.
|
|
 |
ludzie są podli. tak, łącznie ze mną, przecież też jestem człowiekiem. tylko niektórym chamstwo wydaje się lekiem.
|
|
 |
warto walczyć o dobro, które jest zakopane daleko w świecie.
|
|
 |
We were born and raised in a summer haze. Bound by the surprise, of our glory days
|
|
|
|