głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika indecisivee

całuję te usta  bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy  a przy złączeniu się warg czuję  że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć   ale teraz jest  podwyższa mi ciśnienie  koloryzuje miejsce  rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało  że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie  oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować  a ono nie może się angażować.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.

tak  już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków  cierpieć  powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej  by mogli mnie skopać.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.

z czasem nie przychodziłam w miejsca  gdzie wcześniej byliśmy razem. przechodziłam obok nich z głową na dół i nie patrzałam na nie  gdyż moje oczy były zasłonięte łzami. nie przychodziłam też na treningi  bo powiedziałeś  że mój wzrok Cię rozprasza. chciałeś być miły i dlatego tak powiedziałeś. zamiast popołudni spędzanych z Tobą pojawiły się popołudnie spędzane w towarzystwie przyjaciół i wódki. czy jest lepiej? zdecydowanie nie .   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

z czasem nie przychodziłam w miejsca, gdzie wcześniej byliśmy razem. przechodziłam obok nich z głową na dół i nie patrzałam na nie, gdyż moje oczy były zasłonięte łzami. nie przychodziłam też na treningi, bo powiedziałeś, że mój wzrok Cię rozprasza. chciałeś być miły i dlatego tak powiedziałeś. zamiast popołudni spędzanych z Tobą pojawiły się popołudnie spędzane w towarzystwie przyjaciół i wódki. czy jest lepiej? zdecydowanie nie . / paktoofoonika

on nie wie  że nie jestem pierwszą lepszą laską  która chce być z nim dla szpanu. że mi mógłby powiedzieć wszystko i zwierzyć się ze wszystkiego. że ze mną każdy jego dzień zamieniałby się w bajkę. on woli tamtą plastikową lalkę  a ja jestem tutaj jedynie funkcją dekoracyjną.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

on nie wie, że nie jestem pierwszą lepszą laską, która chce być z nim dla szpanu. że mi mógłby powiedzieć wszystko i zwierzyć się ze wszystkiego. że ze mną każdy jego dzień zamieniałby się w bajkę. on woli tamtą plastikową lalkę, a ja jestem tutaj jedynie funkcją dekoracyjną. / paktoofoonika

leżę w ciemności na podłodze i patrzę w ciemną przestrzeń . wyobrażam sobie jak mogłoby być cudownie nam razem znowu. a zamiast tego w moim świecie króluje mrok i cierpienie   me serce krwawi goryczą  a me słowa się rozlewają  pragnę mu powiedzieć jak bardzo go kocham i potrzebuję. ból  ból  ból   tylko to przeważa w mojej głowie  on jest tak niewyobrażalnie wielki  że nie potrafię o nim choć przez chwilę nie myśleć.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

leżę w ciemności na podłodze i patrzę w ciemną przestrzeń . wyobrażam sobie jak mogłoby być cudownie nam razem znowu. a zamiast tego w moim świecie króluje mrok i cierpienie , me serce krwawi goryczą, a me słowa się rozlewają, pragnę mu powiedzieć jak bardzo go kocham i potrzebuję. ból, ból, ból - tylko to przeważa w mojej głowie, on jest tak niewyobrażalnie wielki, że nie potrafię o nim choć przez chwilę nie myśleć. / paktoofoonika

w Tobie jest coś takiego  co mnie niesamowicie pociąga. Twój uśmiech powoduje mój uśmiech i ciarki na całym ciele. Twój wzrok działa na mnie jak najcięższy narkotyk  czuję go na sobie nawet wtedy  kiedy jesteś kilka kilometrów ode mnie . Twój nieziemski zapach odróżnia się w tłumie  potrafię go wyczuć wszędzie. tak bardzo Cię kocham i naprawdę nie obchodzi mnie to   że tego nie odwzajemniasz.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

w Tobie jest coś takiego, co mnie niesamowicie pociąga. Twój uśmiech powoduje mój uśmiech i ciarki na całym ciele. Twój wzrok działa na mnie jak najcięższy narkotyk, czuję go na sobie nawet wtedy, kiedy jesteś kilka kilometrów ode mnie . Twój nieziemski zapach odróżnia się w tłumie, potrafię go wyczuć wszędzie. tak bardzo Cię kocham i naprawdę nie obchodzi mnie to , że tego nie odwzajemniasz. / paktoofoonika

lekiem na samotność będzie jedynie druga osoba  która pokocha nas tak mocno  że wybaczy każdy błąd  każde potknięcie  każde złe słowo wypowiedziane w najmniej odpowiednim momencie. każdy znajdzie kiedyś taką osobę  ale najpierw musi cierpieć tak mocno  żeby później poczuć jak cudownym uczuciem jest całkowity brak bólu. szczerze? już w to nie wierzę. nie ma czegoś takiego jak  miłość    szczęście    przeznaczenie  itp.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

lekiem na samotność będzie jedynie druga osoba, która pokocha nas tak mocno, że wybaczy każdy błąd, każde potknięcie, każde złe słowo wypowiedziane w najmniej odpowiednim momencie. każdy znajdzie kiedyś taką osobę, ale najpierw musi cierpieć tak mocno, żeby później poczuć jak cudownym uczuciem jest całkowity brak bólu. szczerze? już w to nie wierzę. nie ma czegoś takiego jak "miłość", "szczęście", "przeznaczenie" itp. / paktoofoonika

mogles miec mnie  w sumie mogles miec wszystko co bys chcial  uwierz ze bym Ci to zapewnila. ale nie  Ty poleciales do niej  na mnie juz nie ma miejscu w Twoim zyciu..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

mogles miec mnie, w sumie mogles miec wszystko co bys chcial, uwierz ze bym Ci to zapewnila. ale nie, Ty poleciales do niej, na mnie juz nie ma miejscu w Twoim zyciu.. / paktoofoonika

nie tylko me serce jest złamane. połamane jest wszystko to  co we mnie kiedyś kochałeś.. począwszy od charakteru i skończywszy na wyglądzie. załamałam się już konkretnie.. :    paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

nie tylko me serce jest złamane. połamane jest wszystko to, co we mnie kiedyś kochałeś.. począwszy od charakteru i skończywszy na wyglądzie. załamałam się już konkretnie.. :( / paktoofoonika

obiecywałeś wieczność  obiecywałeś dać mi niebo  obiecywałeś  że zawsze będę taka szczęśliwa  obiecywałeś  że zawsze będziesz przy mnie i nigdy nie pozwolisz  by stało mi się coś złego  obiecywałeś codzienny uśmiech na mordce  obiecywałeś codziennie przytulać  całować i sprawiać  że świat staje się sto razy piękniejszy.. a w zamian tego dostaję ciągłe rozczarowanie  smutek  ból  cierpienie  krew  chłód i pieprzoną obojętność..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

obiecywałeś wieczność, obiecywałeś dać mi niebo, obiecywałeś, że zawsze będę taka szczęśliwa, obiecywałeś, że zawsze będziesz przy mnie i nigdy nie pozwolisz, by stało mi się coś złego, obiecywałeś codzienny uśmiech na mordce, obiecywałeś codziennie przytulać, całować i sprawiać, że świat staje się sto razy piękniejszy.. a w zamian tego dostaję ciągłe rozczarowanie, smutek, ból, cierpienie, krew, chłód i pieprzoną obojętność.. / paktoofoonika

i ten ostatni raz  kiedy już byłeś pewny  że nic nie czujesz i że nigdy nie będziemy razem spotkaliśmy się. na początku nie odzywaliśmy się do siebie nic a nic. później tak jakoś rozmowa nam się rozkręciła  przy Twoim poczuciu humoru to bardzo prawdopodobne. a więc gadaliśmy długo przy tym śmiejąc się do siebie radośnie. w pewnym momencie przez przypadek wypowiedziałam te dwa magiczne słowa  kocham Cię . wtedy Ty złapałeś mnie za rękę i powiedziałeś  że tego nie odwzajemniasz. po chwili puściłeś mą dłoń i poszedłeś w siną dal. ja  wypełniona smutkiem i żalem  krztusząc się łzami zdołałam wypowiedzieć  nie odchodź... . czy usłyszałeś? pewnie nie  ale przecież i tak nic by tego nie zmieniło  niczego by nie naprawiło..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 sierpnia 2012

i ten ostatni raz, kiedy już byłeś pewny, że nic nie czujesz i że nigdy nie będziemy razem spotkaliśmy się. na początku nie odzywaliśmy się do siebie nic a nic. później tak jakoś rozmowa nam się rozkręciła, przy Twoim poczuciu humoru to bardzo prawdopodobne. a więc gadaliśmy długo przy tym śmiejąc się do siebie radośnie. w pewnym momencie przez przypadek wypowiedziałam te dwa magiczne słowa "kocham Cię". wtedy Ty złapałeś mnie za rękę i powiedziałeś, że tego nie odwzajemniasz. po chwili puściłeś mą dłoń i poszedłeś w siną dal. ja, wypełniona smutkiem i żalem, krztusząc się łzami zdołałam wypowiedzieć "nie odchodź...". czy usłyszałeś? pewnie nie, ale przecież i tak nic by tego nie zmieniło, niczego by nie naprawiło.. / paktoofoonika

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć