 |
|
Znalazłem szczęście, gdy zapomniałem go szukać. A.V.
|
|
 |
|
Przepłynęłaś morze łez, aż dotarłaś do mojego serca. Pustego. Gdzie nie było nikogo, oprócz mnie ukrywającego się pośród własnych uczuć. A.V.
|
|
 |
|
Nie. Łzy wcale nie podlewają serca, ani nie sprawiają, że miłość wykiełkuje. Od nadmiaru łez uczucie gnije.
|
|
 |
|
Witaminy przyjmuję tylko w postaci pocałunków. To odżywia moje serce.
|
|
 |
|
Zamykanie oczu wcale nie rozwiąże problemu. A.V.
|
|
 |
|
Droga J. To będzie najdłuższy list, jaki kiedykolwiek widział świat. Kocham Cię. Wszystko zamyka się w tych dwóch słowach. Twój A. PS: Dalsza część listu zapisana jest w Twoim sercu.
|
|
 |
|
Najbardziej lubię noc. Wówczas wszyscy śpią, nikt nie może mnie zranić. A.V.
|
|
 |
|
Łzy to trucizna dla serca, a krzyk zabija uczucia. A.V.
|
|
 |
|
W końcu przyznałeś się do win, do swoich niecnych uczynków. I odszedłeś ode mnie, jak od konfesjonału po raz kolejny. Kiedyś otrzymałeś rozgrzeszenie, ale nie odmówiłeś pokuty. Dziś tego rozgrzeszenia już nie otrzymałeś.
|
|
 |
|
Szczera przyjaźń? Mówili do grobowej deski, prędzej czy później jednak wszystko się psuje.
|
|
 |
|
Nie mam ochoty mieć chłopaka, ale czasami chciałabym się wtulić w jego bluzę.
|
|
 |
|
Witaj w czasach, których to dziewczyna stara się o chłopaka .
|
|
|
|